You are currently viewing Skoczkinie zainaugurują Puchar Świata dopiero w styczniu? Pomysł zmagań w Ruce upadł
Rukatunturi (fot. Julia Piątkowska)

Skoczkinie zainaugurują Puchar Świata dopiero w styczniu? Pomysł zmagań w Ruce upadł

Tuż po informacji o tym, że inauguracyjne zawody Pucharu Świata kobiet w skokach narciarskich w Lillehammer nie odbędą się na początku grudnia, można się było zastanawiać, kiedy faktycznie panie rozpoczną zimowe skakanie. Czy faktycznie żeńska elita wkroczy do akcji dopiero… pod koniec stycznia?

 

Panie nie wystartują w Lillehammer

Lillehammer Lysgardsbakken2019 fot.MartynaOstrowska 300x200 - Skoczkinie zainaugurują Puchar Świata dopiero w styczniu? Pomysł zmagań w Ruce upadł
Skocznie w Lillehammer (fot. Martyna Ostrowska)

Ze względów pandemii koronawirusa i zagrożeń z nią związanych, Norweski Związek Narciarski poinformował Międzynarodową Federację Narciarską, że nie jest w stanie zorganizować zaplanowanych na 4-6 grudnia zawodów kobiet w Lillehammer. Nie bez znaczenia było też to, że zielonego światła nie dał Norweski Instytut Zdrowia Publicznego, którego akceptacja reżimu sanitarnego wyznaczonego przez organizatorów zmagań, była konieczna do powodzenia całej imprezy.

Ostatecznie norwescy działacze zdecydowali się odwołać pucharową inaugurację, uzgadniając dość mgliste przełożenie tych konkursów na późniejszą część sezonu. Jednocześnie FIS starał się znaleźć alternatywną lokalizację, w której panie mogłyby rozpocząć sezon. Początkowo federacja informowała o możliwym przeniesieniu zmagań do Finlandii, gdzie zazwyczaj dość szybko pojawiają się zimowe warunki. Można się było zastanawiać, czy zawody zagoszczą w Lahti, czyli jednym z najlepiej przygotowanych kompleksów skoczni, a może w położonym na północy Rovaniemi, gdzie śnieg zagościł już w październiku. W obu tych miejscach usytuowane są normalne skocznie HS-100. Niestety nawet na średnim obiekcie HS-80 w Taivalkoski, gdzie za tydzień miały się obyć mistrzostwa Finlandii, włodarze obiektów przyznali, że zbyt wysokie temperatury i brak wystarczającej ilości białego puchu nie pozwolą na przeprowadzenie konkursu skoków.

 

Ruka miała zastąpić Lillehammer

Ruka.Kuusamo.Rukatunturi 2018 fot.Julia .Piatkowska 300x200 - Skoczkinie zainaugurują Puchar Świata dopiero w styczniu? Pomysł zmagań w Ruce upadł
Rukatunturi w Ruce (fot. Julia Piątkowska)

Okazuje się, że w zakulisowych rozmowach wspominano nawet o Ruce, gdzie męski Puchar Świata będzie rozegrany w dniach 27-29 listopada. Działacze mieli jednak dojść początkowo do wniosku, że duża Rukatunturi (HS-142) jest skocznią obarczoną zbyt dużym poziomem ryzyka. Obiekt znany jest z trudnych warunków wietrznych, które niejednokrotnie sprawiały poważne problemy nawet doświadczonym skoczkom.

Jak wiadomo, dużą rolę we współczesnym sporcie odgrywają także kwestie marketingowe i finansowe. W związku z tym, że oficjalnie przyznano, iż FIS zaproponował zastąpienie Pucharu Świata w norweskim Lillehammer (w skokach i biegach narciarskich oraz w kombinacji norweskiej) fińskiej Ruce, w tamtejszych mediach już pojawiła się odpowiedź ze strony działaczy Suomi. - Wszystkie przygotowania do zawodów wymagają wystarczającej ilości czasu. Pojawiło się wiele czynników - zakwaterowanie, udział wolontariuszy i obsługi obiektów, telewizja, marketing i sprawy finansowe. To złożyło się na całość i podjęto decyzję, że Ruka nie będzie w stanie zorganizować tych zawodów - powiedział Seppo Linjakumpu, sekretarz generalny Ruka Nordic.

Coraz więcej wskazuje zatem na to, że skoczkinie rozpoczną Pucharu Świata dopiero... w styczniu 2021 roku. Aktualnie najbliższymi zawodami pań w terminarzu są te zaplanowane na 22-24 stycznia w słoweńskim Ljubnie na normalnym obiekcie HS-94. Przypomnijmy, że wcześniej odwołane zostały także zmagania w japońskim Zao (15-17 stycznia) i Sapporo (7-9 stycznia). Coraz bardziej prawdopodobne jest też odwołanie przedolimpijskiej próby w chińskim Zhangjiakou. Jeżeli sprawdziłby się czarny scenariusz, skoczkinie zmierzą się zimą w piętnastu konkursach, w tym zaledwie trzynastu indywidualnych, które zdecydują o losach Kryształowej Kuli.

Już teraz wiemy, że reprezentantki polskiej kadry skoczkiń w związku z odwołaniem pierwszych pucharowych weekendów wezmą w tym czasie udział w krajowych zawodach LOTOS Cup.

Zobacz też: Centralny kalendarz PZN na sezon 2020/2021 (skoki narciarskie) >>>

 

Bartosz Leja,
źródło: yle.fi / informacja własna

 

Dodaj komentarz