PŚ Zakopane: Markus Eisenbichler górą w serii próbnej, Stękała dziewiąty

Markus Eisenbichler okazał się najlepszy w serii próbnej. Najlepszy z Biało-Czerwonych był Andrzej Stękała, który uplasował się na dziewiątej pozycji.

Rywalizację w serii próbnej rozpoczął Alex Insam. Włoch w swojej próbie osiągnął 109 metrów, otwierając tym samym listę wyników. Chwilę później medalistę mistrzostw świata juniorów wyprzedzali kolejno: Fin Jarkko Mattaa (110,5 m), Amerykanin Decker Dean (113,5 m) oraz Fin Eetu Nousiainen (114,5 m).

Zdecydowanie dłuższy skok oddał powracający do rywalizacji Thomas Aasen Markeng. Norweg lądował na 120 metrze i to on objął prowadzenie. Jego nazwisko jednak długo nie otwierało listy wyników. Już chwilę później z dobrej strony zaprezentował się Austriak Gregor Schlierenzauer (124 m) oraz Słoweniec Tilen Bartol (128 m). Już dwa skoki później identyczną odległość osiągnął Estończyk Artti Aigro, jednak łączna nota punktowa była nieco niższa od tej jaką uzyskał Słoweniec i to on znalazł się za plecami lidera. 

Swojego rodaka wyprzedził już chwilę później Domen Prevc. Najmłodszy z braci uzyskał w swojej próbie 132 metry. Niedługo po skoku Słoweńca na belce startowej zasiedli Polacy. Pierwszy z nich – Klemens Murańka wylądował na 127,5 metrze. Lepiej zaprezentował się Paweł Wąsek, który w swoim skoku uzyskał 131 metrów. Nieco gorzej skoczył Jakub Wolny, który zakończył swój skok na 125,5 metrze. Pomimo nie najgorszych skoków, jednak żadna z tych prób nie mogła zagrozić prowadzącemu Prevcowi.

Na fotel lidera wskoczył dopiero Mackenzie Boyd-Clowes. Kanadyjczyk osiągnął odległość 132,5 metra, która w końcowym rozrachunku pozwoliła na objęcie prowadzenia. Przed skokiem trzydziestego na liście Keiichi Sato, jury zawodów zdecydowało się obniżyć platformę startową. Pomimo skróconego rozbiegu Sato zaprezentował się przyzwoicie. Odległość 128,5 metrów plasowała go w czołówce.

Z niższej platformy startowej Michael Hayboeck osiągnął 130 metrów. Austriak dzięki dodanym punktom wyprzedził w klasyfikacji Boyd-Clowesa, zostając liderem zmagań. Kolejny z naszych reprezentantów – Andrzej Stękała oddał przyzwoity skok, lądując na 129 metrze. Próba ta klasyfikowała skoczka z Dzianisza w czołówce zmagań. Dopiero skok Słoweńca Anze Laniska dał kolejne prowadzenie w serii próbnej. Skok na odłegłość 132 metrów pozwolił wyprzedzić liderującego Hayboecka.

Niestety skoki liderów naszej kadry nie zmieniły wiele w czubie klasyfikacji. Dawid Kubacki wylądował na 124,5 metrze, a Kamil Stoch w swojej próbie uzyskał metr więcej.

Po raz kolejny z mocnej strony zaprezentował się Markus Eisenbichler. Niemiec dzięki próbie na odległość 132,5 metra objął prowadzenie w serii próbnej. Na miejscu lidera nie zmienił go Halvor Egner Granerud. Norweg uzyskał 131 metrów, będąc klasyfikowany na miejscu trzecim.

Serię próbną rozegrano z siedemnastej oraz szesnastej platformy startowej. Podmuchy wiatru z tyłu skoczni nie przeszkodziły w przeprowadzeniu serii poprzedzającej konkurs główny.

Wyniki serii próbnej

Michał Pasek,
informacja własna