PŚ Willingen: Stękała wygrywa kwalifikacje, Murańka z imponującym rekordem skoczni!

Znakomite skoki zaprezentowali polscy skoczkowie w rundzie kwalifikacyjnej w Willingen! Najlepszy okazał się Andrzej Stękała, który uzyskując 152 metry został jednocześnie pierwszym liderem turnieju Willingen Six. Świetnie spisał się także Klemens Murańka, który szybując 153 metry ustanowił nowy rekord obiektu Muehlenkopfschanze (HS-147).

Wygrana Stękały, rekord Murańki

Emocje towarzyszące nam w kwalifikacjach w Willingen sięgały zenitu szczególnie podczas skoków reprezentantów Polski. Już pierwszy z Biało-Czerwonych który pojawił się na starcie, czyli Klemens Murańka, w świetnym stylu wykorzystał wiatr pod narty (1,83 m/s) i poszybował aż 153 metry. Polak zdołał ustać swoją próbę, a co za tym idzie pobił o metr dotychczasowy rekord obiektu należący do Janne Ahonena i Jurija Tepesa. Tym samym jest do najdłuższy skok w historii oddany w oficjalnych zawodach najwyższej rangi na dużym obiekcie. Ostatecznie wystarczyło to do zajęcia piątej pozycji, ponieważ prezentujący się po nim zawodnicy, mieli albo niższą belkę startową, albo słabszy wiatr pod narty, co wiązało się z korzystniejszymi przelicznikami punktowymi.

Na czele stawki uplasował się jednak kolejny z podopiecznych trenera Michala Doleżala, czyli Andrzej Stękała. 25-latek, który w ostatnich tygodniach imponuje wielką formą i puka do ścisłej światowej czołówki, również skorzystał z podmuchu pod narty (1,93 m/s) i poleciał aż 152 metry, czyli tyle ile wynosił poprzedni rekord obiektu. Polak korzystał jednak z niższej belki, otrzymał też wyższe noty za styl i ostatecznie mógł się cieszyć z wygranych kwalifikacji. Jednocześnie Stękała został pierwszym liderem turnieju Willingen Six.

Tuż za zwycięzcą dzisiejszych zmagań zameldował się lider klasyfikacji generalnej PŚ, Halvor Egner Granerud. Norweg startował z najniższej (10.) belki, miał też stosunkowo słaby wiatr pod narty (0,62 m/s), jednak 139,5 metra w takich warunkach sprawiło, że do Stękały stracił zaledwie 1,7 punktu. Trzecie miejsce w kwalifikacjach zajął najmocniejszy reprezentant gospodarzy, Niemiec Markus Eisenbichler (142,0 m), a czwarty był kolejny z „Wikingów”, Daniel Andre Tande (147,0 m).

Komplet Polaków w konkursie

Poza wspomnianym Stękałą i Murańką, w czołowej dziesiątce zameldowało się jeszcze dwóch Polaków. 148 metrów przy bardzo sprzyjających warunkach dało szóste miejsce Piotrowi Żyle, a 136,5 metra przy znacznie słabszych podmuchach przyniosło siódmą lokatę Dawidowi Kubackiemu.

Awans do pierwszej serii sobotnich zmagań, z dalszych lokat uzyskali także pozostali reprezentanci Polski. Kamil Stoch mimo solidnych podmuchów pod narty skoczył 129,5 metra, co dało mu 27. miejsce i jednak sporą stratę do czołówki klasyfikacji Willingen Six. 35. miejsce zajął dziś Jakub Wolny (126,5 m), a 40. Aleksander Zniszczoł (127,0 m).

Po dzisiejszej serii kwalifikacyjnej liderem Willingen Six jest oczywiście Andrzej Stękała, który ma na swoim koncie 135,9 punktu. Drugi jest Halvor Egner Granerud (134,2 pkt), a trzeci Markus Eisenbichler (131,7 pkt).

Pełna klasyfikacja i terminarz Willingen Six 2021 >>>

Początek sobotniego konkursu w Willingen jest zaplanowany na godzinę 16:00. Poprzedzi go seria próbna (od godz. 15:00).

Wyniki kwalifikacji:

Bartosz Leja,
informacja własna