You are currently viewing Anders Fannemel powrócił na skocznię!
Anders Fannemel (fot. Julia Piątkowska)

Anders Fannemel powrócił na skocznię!

Były rekordzista świata w długości lotu Anders Fannemel, oddał swój pierwszy skok po kontuzji kolana, jakiej nabawił się podczas jednego z treningów w Polsce. Norweg trenował na skoczni w Lillehammer.

 

Fannemel upadł podczas jednego z treningów przed Letnim Grand Prix w Wiśle w lipcu 2019 roku. Skończyło się na uszkodzeniu łąkotki i zerwaniu więzadeł krzyżowych. Urazy wyeliminowały Norwega ze skakania na blisko dwa lata. Jak sam przyznawał, ciągnące się dolegliwości zdrowotne powodowały u niego nawet myśli o zakończeniu sportowej kariery.

Wymuszona przerwa była dla blisko 30-letniego skoczka dużym ciosem. Zwycięzca czterech pucharowych konkursów miał nadzieję na powrót do skakania jeszcze w tym sezonie, jednak przedłużająca się rekonwalescencja i dolegliwości bólowe mu to uniemożliwili. Norweg nie krył swojej frustracji w rozmowie z norweskimi mediami.

Myślałem, że będę mógł wrócić do skakania jeszcze w sierpniu, jednak kolano nie dawało o sobie zapomnieć. Największym problemem dla mnie było wejście po schodach, wtedy ból był naprawdę silny. Przeszedłem już wiele zabiegów, ale w dalszym ciągu jest coś nie tak – powiedział w rozmowie z portalem Dagblaget.no.

Jak się jednak później okazało, dolegliwości ze strony kolana z każdym dniem były coraz to mniej uciążliwe. Do tego stopnia, że Fannemel zdołał powrócić na skocznie.  Nagranie z jednej z prób norweskiego skoczka pojawiło się w mediach społecznościowych.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Anders Fannemel (@andersfannemel)

 

Anders Fannemel w swojej karierze wygrał cztery pucharowe konkursy, łącznie dwunastokrotnie stając na podium. Ponadto w sezonie 2017/18 zajął trzecie miejsce w Turnieju Czterech Skoczni, a także zdobywał medale wraz z kolegami z drużyny złote medale na mistrzostwach świata (Falun 2015) i mistrzostwach świata w lotach (Tauplitz 2016). Norweg był również rekordzistą świata w długości lotu, oddając skok na odległość 251,5 metra w 2015 roku na Vikersundbakken.

 

Łukasz Serba,
źródło: Dagbladet.no / Instagram

 

Dodaj komentarz