MŚ Oberstdorf: Niemcy mistrzami świata, Polacy z brązowymi medalami!

Niemieccy skoczkowie rzutem na taśmę wygrali drużynowy konkurs Mistrzostw Świata na dużej skocznie w Oberstdorfie. Po srebro sięgnęli Austriacy, a brąz wyskakali Polacy, którzy jeszcze przed ostatnim skokiem… znajdowali się na prowadzeniu.

Dzisiejszy konkurs drużynowy na dużej Schattenbergschanze (K-120 / HS-137) był niezwykle emocjonujący aż do ostatniego skoku. W grze o medale było przez pewien moment nawet pięć drużyn. Na półmetku konkursu na czele stawki znajdowali się Niemcy, którzy gromadząc 505 punktów, nieznacznie wyprzedzali Austriaków (o 3,7 pkt) i Polaków (o 11,1 pkt). W finałowej rozgrywce mimo zmieniających się liderów, to podopieczni trenera Stefana Horngachera zdołali wydrzeć prowadzenie naszym reprezentantom i triumfować z dorobkiem 1046,6 punktów.

Najmocniejszym ogniwem ekipy gospodarzy był Karl Geiger (133,5 / 136,0 m), który szczególnie swoim finałowym skokiem zapewnił swojemu zespołowi tytuł mistrzowski. Świetnie spisał się także Markus Eisenbichler (135,0 / 138,5 m), bardzo dobrze Pius Paschke (136,5 / 132,0 m), cegiełkę do końcowego rezultatu dołożył także Severin Freund (127,5 / 123,0 m), który mimo ogromnego doświadczenia był najmniej pewnym punktem niemieckiej drużyny. Tym samym gospodarze zdołali obronić tytuł mistrzowski sprzed dwóch lat ze skoczni w Innsbrucku, gdzie po złote krążki sięgnęli Geiger, Eisenbichler, a także Richard Freitag i Stephan Leyhe.

W finałowej próbie awans z trzeciej na drugą lokatę zapewnił Austriakom Stefan Kraft (130,0 / 133,0 m), który jednak jako indywidualny mistrz świata nie był najmocniejszym zawodnikiem w drużynie trenera Andreasa Widhoelzla. Największe wiano punktowe do dorobku srebrnej drużyny wniósł Philipp Aschenwald, który oddał dwa znakomite skoki na 138,5 oraz 136 metrów. Skoki na poziomie drugiej dziesiątki oddawali Jan Hoerl (136,0 / 126,5 m) oraz Daniel Huber (129,0 / 130,5 m). Tym samym Austriacy tak jak i Niemcy, powtórzyli swój sukces z poprzedniego czempionatu.

Jeszcze przed konkursem wydawało się, że Polakom będzie ciężko nawet wskoczyć na podium, ponieważ w serii próbnej Biało-Czerwoni wykręcili szósty rezultat. W konkursie jednak podopieczni trenera Michala Doleżala byli w pełni zmobilizowani. Motorem napędowym naszej ekipy był Piotr Żyła, który dwukrotnie uzyskując 139 metrów, okazał się najlepszym zawodnikiem w całej 56 osobowej stawce. Bardzo dobrze w porównaniu do swoich wcześniejszych prób zaprezentował się Kamil Stoch, który skoczył 133 i 132,5 metra. Na bardzo podobnym poziomie spisał się Dawid Kubacki (131,0 / 127,5 m), który w serii finałowej kończył starty liderujących Polaków. Wylądował jednak bliżej od atakujących Niemców i Austriaków, co skończyło się trzecią lokatą dla Polaków. Skład brązowej drużyny uzupełnił Andrzej Stękała (122,5 / 127,0 m), który po słabszej pierwszej próbie, w finale zdołał się poprawić o kilka metrów.

Mimo, że jeszcze przed zawodami wydawało się, że w walce o medale będzie się liczyć nawet sześć drużyn, z każdą kolejna grupą grono to się zmniejszało. Ostatecznie na czwartej pozycji zmagania zakończyli Japończycy, którzy i tak imponowali dzisiaj w pojedynczych znakomitych skokach. Kapitalnie spisał się przede wszystkim Yukiya Sato, który skacząc 141 i 137 metrów uzyskał drugą indywidualną notę w całej stawce. Piątym Słoweńcom do medalu nie wystarczyły nawet bardzo dobre skoki Anze Laniska (134,0 / 133,5 m). Największą niespodzianką in minus był występ Norwegów, którzy zajęli ostatecznie dopiero szóste miejsce. Zadaniu nie sprostali przede wszystkim Daniel Andre Tande i Marius Lindvik i ekipy trenera Stoeckla na medalową pozycję nie zdołały wyciągnąć nawet solidne skoki Roberta Johanssona (129,5 / 134,0 m). Siódme miejsce z doświadczonym liderem Simonem Ammannem (127,5 / 129,0 m) wywalczyli Szwajcarzy, a finałową ósemkę zamknęli Rosjanie startujący pod flagą Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego.

Już po pierwszej rundzie ze zmaganiami pożegnali się: Finowie, Amerykanie, Czesi, Rumuni, Ukraińcy oraz Kazachowie.

Wyniki pierwszej serii >>>

Końcowe drużynowe wyniki konkursu:

Nieoficjalne wyniki indywidualne:

Bartosz Leja,
informacja własna