Artti Aigro z tytułem mistrza Estonii, problemy zdrowotne Maltseva

W czasie minionego weekendu na skoczni Tehvandi HS-100 w estońskim Otepää rozegrano mistrzostwa kraju w skokach narciarskich. W rywalizacji mężczyzn bezkonkurencyjny okazał się Artti Aigro, a wśród kobiet najlepsza okazała się jedyna w stawce Annemarii Bendi. Tytuł najlepszej drużyny trafił z kolei do ekipy Elva Ski Club.

W konkursie mężczyzn wystartowało 14 zawodników. Zawody, zgodnie z przewidywaniami padły łupem 21-letniego Arttiego Aigro, który po skokach na 101 oraz 96 metrów wyprzedził drugiego Kevina Maltseva o równo 9 punktów. Ten z kolei osiągnął 96,5 oraz 95 metrów. Miejsce na najniższym stopniu podium, ze stratą 16 punktów do zwycięzcy zajął z kolei specjalista od kombinacji norweskiej Kristjan Ilves, który oddał skoki na 95 oraz 94 metry. Kolejne lokaty zajęli Martti Nomme (86,5 m / 85,5 m), Andero Kapp (80,0 / 80,0 m) oraz Markkus Alter (74,5 / 77,0 m).

Aigro, który w tym sezonie zgromadził już na swoim koncie 45 oczek w Pucharze Świata nie krył swojego zadowolenia po zdobyciu mistrzostwa kraju. - Moje dzisiejsze skoki były stabilne. Pojawiła się w końcu świeżość, która pozwoliła na swobodne wykonanie pracy na skoczni - powiedział 14. zawodnik konkursu PŚ w fińskiej Ruce. Estoński skoczek przyznał również, że czuł delikatną presję związaną ze startem: - Mimo domowych zawodów czułem przed startem dość duże napięcie, ale myślę, że wyszło mi to nawet na plus.

Z kolei Kevin Maltsev, który rywalizację ukończył tuż za Aigro nie krył lekkiego rozczarowania po swoim występie, jednocześnie traktując drugą lokatę jako motywację do dalszej pracy. - Oddałem dwa równe, ale dość przeciętne skoki. Mimo wszystko jestem jednak zadowolony, bo ten sezon jest dla mnie dosyć trudny przez kontuzję pleców, z jaką się zmagam - odparł 20-latek, który na co dzień trenuje ze znanym słoweńskim trenerem Vasją Bajcem.

Czołowa dziesiątka konkursu:

W rywalizacji kobiet rywalizacja ograniczyła się do występu zaledwie jednej zawodniczki. Tytuł mistrzyni kraju trafił więc do samodzielnie skaczącej Annemarii Bendi, która podobnie jak Ilves na co dzień trenuje kombinację norweską. Niespełna 20-letnia dwuboistka oddała próby na 66 oraz 68 metrów, co dało jej 115 punktową notę łączną.

Estonka, która w tym sezonie zmagała się z ogromnymi problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiły jej m.in. start na Mistrzostwach Świata przyznała, że bardzo się cieszyła z możliwości startu, nawet rywalizując w pojedynkę. - W listopadzie, tuż przed rozpoczęciem sezonu dowiedziałam się, że jestem chora. W moim organizmie wykryto jakiś stan zapalny. Nie było to dla mnie łatwe, bo chciałam wystąpić w Oberstdorfie, ale musiałam to zaakceptować.  Teraz już skupiam się na następnej zimie - oznajmiła Bendi.

Dodajmy, że w rywalizacji drużynowej udział wzięły cztery ekipy. Tytuł zgarnęła ekipa Elva Ski Club z braćmi Ilves (Andreasem i Kristjanem), oraz Kevinem Maltsevem w składzie. Warto dodać, że w gronie wicemistrzów kraju, czyli gospodarzy z Otepää wystartował Artti Aigro, który indywidualnie okazał się najmocniejszym zawodnikiem w całej stawce. Co więcej, 21-latek skacząc w pierwszej rundzie 102 metry wyrównał zimowy rekord skoczni Tehvandi. Wcześniej taką samą odległość uzyskał... on sam, i to dwukrotnie (w 2013 i 2017 r.).

Pełne wyniki zmagań znajdziecie TUTAJ >>>

Łukasz Serba,
źródło: suusaliit.ee / sport.err.ee