Zweryfikowano wynik testu na COVID-19 u trenera Słowenek. Kriznar wystartuje w Czajkowskim

Sporo zamieszania wprowadziła poranna informacja o prawdopodobnym przypadku koronawirusa w słoweńskiej kadrze kobiet. Co ciekawe, problemów z tym związanych po raz kolejny nieświadomie przysporzył… trener kadry Zoran Zupančič. Pod znakiem zapytania miał nawet stanąć występ liderki Pucharu Świata Niki Križnar w finałowych zawodach w Czajkowskim. Przed chwilą otrzymaliśmy informację, że sprawa zakończyła się pomyślnie.

Jak już informowaliśmy, Zoran Zupančič już podczas Mistrzostw Świata w Oberstdorfie ze względu na pozytywny wynik testu na COVID-19 został poddany kwarantannie. Szczęśliwie ominęła ona wówczas słoweńskie zawodniczki, które po otrzymaniu negatywnych wyników mogły wystartować w kolejnych konkursach czempionatu i co więcej, sięgnąć w nich po medale.

Dzisiaj rano okazało się, że po raz kolejny pojawiły się wątpliwości dotyczące stanu zdrowia Zupančiča, który z tego względu już przed niedzielnym konkursem został odizolowany od grupy. W poniedziałkowy poranek Špela Rogelj napisała na Instagramie, że ze względu na wykrycie koronawirusa u szkoleniowca, izolacji tuż po zawodach został poddany już cały zespół. Jak się dowiedzieliśmy, w rzeczywistości był to wynik „niejednoznaczny”. Z tego powodu słoweńska ekipa nie udała się wraz z innymi drużynami do miejsca rozgrywania finałowych konkursów Pucharu Świata w Czajkowskim. Podczas gdy pucharowa „bańka” podróżowała już koleją na wschód, słoweńskie zawodniczki wraz ze sztabem szkoleniowym miały przed sobą nerwowe oczekiwanie na wyniki kolejnego testu swojego trenera.

Szczęśliwie, ten (tak jak w przypadku innych członków zespołu) okazał się negatywny, co dało zielone światło na zakończenie izolacji. Aktualnie Rosjanie są na etapie organizowania słoweńskiej drużynie transportu, a konkretnie busów, którymi cała ekipa ma dotrzeć do oddalonego o prawie 600 kilometrów Czajkowskiego. Stanie się to jeszcze dziś w nocy lub jutro. Tym samym najprawdopodobniej walka o Kryształową Kulę pomiędzy Križnar i Sarą Takanashi rozstrzygnie się w sportowym pojedynku na skoczni, a nie przy tzw. „zielonym stoliku”. Przypomnijmy, że finałowy weekend Pucharu Świata kobiet odbędzie się w dniach 25-28 marca na skoczniach Śnieżynka HS-102 i HS-140.

Na dwa indywidualne konkursy przed końcem sezonu, liderką klasyfikacji generalnej PŚ z dorobkiem 751 punktów jest Nika Križnar, która o zaledwie pięć punktów wyprzedza Japonkę Sarę Takanashi (746 pkt). Czołową trójkę uzupełnia Austriaczka Marita Kramer (660 pkt). Na czele Pucharu Narodów znajdują się Słowenki (2268 pkt), tuż przed Austriaczkami (2237 pkt) i Norweżkami (2053 pkt). Dodajmy, że w rosyjskim turnieju Blue Bird prowadzi Kramer (475,2 pkt), przed Takanashi (454,1 pkt) i Križnar (450,4 pkt).

Bartosz Leja,
źródło: LOC Nizhny Tagil / informacja własna