Pierwszy trener Kamila Stocha, a obecnie główny szkoleniowiec kadry juniorów, Zbigniew Klimowski, trafił do szpitala w związku z zakażeniem koronawirusem.
Pierwszy trener Kamila Stocha, a obecnie główny szkoleniowiec kadry juniorów, Zbigniew Klimowski, trafił do szpitala w związku z zakażeniem koronawirusem. Jak podaje portal sport.tvp.pl, 54-latek od blisko tygodnia znajduje się w placówce medycznej w Nowym Targu, w związku z ciężkim przebiegiem choroby COVID-19.
Klimowski to olimpijczyk z Albertville, gdzie udało mu się zająć 49. miejsce na skoczni dużej, a także mistrz polski w skokach narciarskich z roku 1992. Po zakończeniu kariery sportowej po sezonie 1992/93, pozostał z koronną dyscypliną sportu i zajął się pracą trenerską. W 1994 roku objął funkcję trenera w klubie LKS Chowaniec, w późniejszym czasie pracując również w klubie z Zębu, do którego należał Kamil Stoch. Klimowski stał się w ten sposób pierwszym trenerem utalentowanego skoczka, który w przyszłości miał sięgać po najcenniejsze trofea w międzynarodowych zawodach.
Od 2004 roku, Zbigniew Klimowski współpracuje z reprezentacją Polski. Najpierw u boku Stefana Horngachera w kadrze B, następnie w latach 2008-16 był asystentem trenera Kruczka, po czym ponownie pomagał trenerowi Horngacherowi, kiedy ten był pierwszym szkoleniowcem reprezentacji Polski. W latach 2019-2020 był asystentem obecnego trenera Biało-Czerwonych, Michala Dolezala. Od 1 maja minionego roku, Klimowski pełni funkcję trenera kadry juniorów.
Trenerowi naszych młodych talentów życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
źródło: TVP Sport
