Sara Takanashi zrezygnowała ze startu w Courchevel z powodu kontuzji

Sara Takanashi nie wystartowała w piątkowym konkursie indywidualnym pań w Courchevel. Powodem absencji Japonki w zawodach Letniego Grand Prix był ból kolana, który mógł zasygnalizować odnowienie doskwierającej jej kontuzji.

Sara Takanashi nie wzięła udziału w zawodach Letniego Grand Prix, które rozegrane zostały w Courchevel. Japonka opuściła obiekt Tremplin du Praz (HS-135) jeszcze przed rozpoczęciem pierwszej serii konkursowej. 24-letnia skoczkini zdecydowała się odpuścić dwa treningi przed piątkowymi zmaganiami. W kwalifikacjach zaprezentowała się z mocnej strony, a po skoku na odległość 117,5 metra zajęła wysoką trzecią pozycję. W serii próbnej Japonka uzyskała zaledwie 98 metrów, ale podczas lądowania odczuła dyskomfort w jednym z kolan. Takanashi po konsultacji z trenerem zdecydowała się nie ryzykować pogłębienia kontuzji i zrezygnowała ze startu w konkursie ze względu na towarzyszący jej ból.

Dolegliwości w kolanie utytułowanej Japonki to w dużej mierze pokłosie urazu, który doskwierał jej już trzy lata temu. Mógł go odświeżyć także nieprzyjemnie wyglądający upadek, którego zawodniczka doznała na przeciwstoku skoczni w Wiśle, o którym pisaliśmy TUTAJ. Sarę Takanashi zabrano wtedy do szpitala w Bielsku-Białej z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu. Wykonano jej tam dodatkowe badania, które szczęśliwie nie wykazały żadnych poważnych obrażeń. Pięciokrotna medalistka mistrzostw świata skarżyła się jedynie na ból głowy. Utytułowana Japonka zaledwie kilka dni po upadku na obiekcie im. Adama Małysza czuła się jednak na tyle dobrze, że zdecydowała się na powrót na skocznię. Czterokrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli trenowała już wtedy na skoczni w Planicy. 

Przypomnijmy, że 24-letnia reprezentantka Kraju Kwitnącej Wiśni dwukrotnie wskakiwała na podium Letniego Grand Prix w Wiśle. Takanashi zarówno w sobotę jak i w niedzielę kończyła zawody na drugiej pozycji. Obecnie w letnim cyklu z dorobkiem 160 „oczek” zajmuje trzecią pozycję. Póki co nie jest wiadome jednak, kiedy zdecyduje się na kolejny powrót na skocznię i czy wystartuje w zaplanowanych na 15 sierpnia zawodach LGP w czeskim Frensztacie.

Weronika Brodowska,
informacja własna