Tylko dwóch Norwegów na starcie w Hinzenbach. Większe siły skierowane na Klingenthal

Norweski Związek Narciarski ogłosił składy na najbliższe konkursy rangi FIS. Podczas przedostatniego weekendu cyklu Letniego Grand Prix w Hinzenbach zobaczymy tylko dwóch reprezentantów Kraju Fiordów, natomiast w finałowych konkursach Letniego Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal wystąpi pięciu zawodników z Kraju Wikingów.

Okrojony skład Norwegów na LGP w Hinzenbach

Trener Alexander Stöckl zdecydował, że podczas zawodów  na skoczni  Aigner-Schanze (HS-90) w Hinzenbach wystąpi zaledwie dwóch zawodników. – Na zawody Letniego Grand Prix w Hinzenbach wysyłamy dwóch zawodników, którzy powinni czerpać korzyści z tej rywalizacji. Mamy nadzieję, że zdobędą punkty, które liczą się do ustalenia kwot startowych na Puchar Świata, dzięki czemu wywalczymy maksymalny limit – powiedział główny szkoleniowiec cytowany przez Skiforbundet.

Na belce startowej zobaczymy zatem Robina Pedersena, który tego lata zameldował się w czołowej dziesiątce podczas zawodów w Czajkowskim, a na swoim koncie ma 52 punkty (30. miejsce). Drugim reprezentantem Kraju Wikingów będzie Anders Håre, który w tegorocznych zmaganiach na igielicie meldował się trzykrotnie w najlepszej trzydziestce, a aktualnie w klasyfikacji cyklu znajduje się na 34. miejscu.

W Austrii zabraknie między innymi obecnego lidera klasyfikacji generalnej Letniego Grand Prix, Halvora Egnera Graneruda czy Mariusa Lindvika, który również zajmuje miejsce w czołowej trójce tegorocznego cyklu.

Pięciu Norwegów na finał „drugiej ligi”

W tym samym czasie będą odbywać się również ostatnie konkursy cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego w Klingenthal, podczas których rozstrzygnie się walka o dodatkowe siódme miejsce na pierwszy zimowy period Pucharu Świata. Na belce startowej Vogtland Areny (HS-140) w niemieckim Klingenthal zobaczymy pięciu reprezentantów Norwegii, którzy będą starać się wywalczyć najwyższą kwotę startową. – To ostatni weekend Letniego Pucharu Kontynentalnego przed zimą. Po bardzo dobrym ostatnim okresie mamy dobre warunki, aby zdobyć dodatkowe miejsce w Pucharze Świata na początek zimy. Zabieramy pięciu  zawodników, którzy pokazali, że potrafią wygrywać zawody. Uważam, że możemy liczyć się w walce o czołowe lokaty konkursów w Klingenthal – powiedział trener Andreas Vilberg. 

Przypomnijmy, że Norwegowie są blisko wywalczenia najwyższego limitu za sprawą udanych występów Fredrika Villumstada, którego także zobaczymy podczas zmagań w Niemczech. – Rywalizacją zawsze jest bardzo miła, a w planach jest kontynuowanie dobrych wyników. Mam jasne zadania, nad którymi pracuję. To będzie ekscytująca walka o dodatkowe miejsca. Jest to dla mnie nowa sytuacja, na którą czekam z niecierpliwością. I kto wie, może będę mógł wskoczyć na podium cyklu, jeśli Austriacy zdecydują się rywalizować w Letnim Grand Prix u siebie – przyznał 22-latek, który triumfował w minioną niedzielę w Oslo. Do walki o dodatkowe miejsce przyczynić się może również zwycięzca pierwszego konkursu na Midtstubakken, Andreas Granerud Buskum, który również wystartuje podczas najbliższego weekendu. 

Oprócz wcześniej wspomnianych zawodników, na liście startowej finałowych zawodów „drugiej ligi” zobaczymy Joacima Ødegårda Bjørenga, Bendika Jakobsena Heggli oraz Benjamina Østvolda. Co za tym idzie, podczas najbliższego weekendu odpoczywać od startów będzie Daniel-André Tande, który niedawno powrócił do rywalizacji po groźnym upadku w Planicy, a także Anders Fannemel, który w najbliższym czasie będzie trenował w Norwegii.

Skład reprezentacji Norwegii na LGP w Hinzenbach (25-26 września):

• Robin Pedersen (30. miejsce w LGP 2021),
• Anders Håre (34. miejsce w LGP 2021).

Skład reprezentacji Norwegii na LPK w Klingenthal (25-26 września):

• Fredrik Villumstad (3. miejsce w LPK 2021),
• Andreas Granerud Buskum (16. miejsce w LPK 2021),
• Benjamin Østvold (26. miejsce w LPK 2021),
• Bendik Jakobsen Heggli (28. miejsce w LPK 2021),
• Joacim Ødegård Bjøreng (41. miejsce w LPK 2021).

Emilia Kryzel,
źródło: Skiforbundet.no