You are currently viewing Słoweńcy gotowi na Rosję, zaskakująca nominacja Domena Prevca. „Nie wiedziałem czy zdążę”
Domen Prevc (fot. Julia Piątkowska)

Słoweńcy gotowi na Rosję, zaskakująca nominacja Domena Prevca. „Nie wiedziałem czy zdążę”

Już za kilka dni rozpocznie się 43. sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Inauguracja sezonu olimpijskiego będzie miała miejsce w Niżnym Tagile. Podopieczni Roberta Hrgoty zakończyli przed kilkoma dniami treningi w Planicy i są gotowi do pierwszego konkursu sezonu. Który z nich pod nieobecność Petera Prevca i Bora Pavlovčiča będzie w stanie nawiązać do rezultatów czołówki? Czy ponownie liderem ekipy będzie Anže Lanišek?

 

Jak już wiadomo, najbardziej utytułowany ze słoweńskich skoczków, czyli Peter Prevc, nie zasiądzie na belce startowej podczas pierwszego weekendu Pucharu Świata. Podzielił się bowiem radosną informacją o narodzinach syna, przez co w najbliższe dni spędzi z rodziną.

Anze Lanisek odjazd Zakopane2021 fot.JuliaPiatkowskaLOGO 300x200 - Słoweńcy gotowi na Rosję, zaskakująca nominacja Domena Prevca. "Nie wiedziałem czy zdążę"
Anže Lanišek (fot. Julia Piątkowska)

Z powiększenia rodziny zwycięzcy Pucharu Świata z sezonu 2015/2016 cieszyła się cała kadra, wierząc jednocześnie, że pod jego nieobecność nadal będzie w stanie zaprezentować poziom na miarę światowej czołówki. – Wszyscy cieszymy się, że Peter ma zdrowego chłopca. To zrozumiałe, że przegapi pierwszy przystanek w Rosji, by zebrać myśli i móc się radować. Zakomunikował, że wróci do drużyny już przed zawodami w Finlandii – powiedział główny trener reprezentacji Słowenii Robert Hrgota, dodając, że o pozostałych podopiecznych jest spokojny. – Skaczą dobrze. Na ostatnim treningu warunki były znakomite, mogliśmy przetestować ostatnie rzeczy. Poziom skakania jest na takim poziomie, na jakim chciałem, żeby był. Oczywiście są jeszcze pewne rezerwy, ale na ten moment jest to w zupełności w porządku. Forma będzie wzrastać ze startu na start i mam nadzieję że przełoży się na dobre wyniki – zaznacza 33-letni szkoleniowiec.

Podczas kwalifikacji do pierwszego konkursu w sezonie wystąpi sześciu Słoweńców. Wszystko wskazuje na to, że liderem grupy nadal będzie Anže Lanišek, który podczas ubiegłego sezonu czterokrotnie zameldował się w najlepszej trójce, a całą rywalizację ukończył na dziewiątym miejscu w klasyfikacji generalnej. – Rusza kolejny sezon, a ja cieszę się, że ostatnio wszystko mi się układa i mogę przystąpić do pierwszych zawodów ze spokojem, po dobrym treningu. Myślę, że możemy być optymistami – zaznaczył zdobywca brązowego medalu Mistrzostw Świata w Oberstdorfie. Można się tylko zastanawiać, czy 25-latek po czterech drugich miejscach w zawodach elity, doczeka się niebawem przyszłego zwycięstwa.

Puchar Swiata Zakopane 2021 konkurs indywidualny fotJuliaPiatkowska CenePrevcLOGO 300x200 - Słoweńcy gotowi na Rosję, zaskakująca nominacja Domena Prevca. "Nie wiedziałem czy zdążę"
Cene Prevc (fot. Julia Piątkowska)

Pod nieobecność najstarszego z braci Prevców, szansę za zaprezentowanie się z jak najlepszej strony dostali jego dwaj bracia, Domen oraz Cene, którzy w poprzednim sezonie zajęli kolejno 22. i 38. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ. – Jeszcze we wtorek byłem wczoraj zdenerwowany bo nie wiedziałem, czy zdążę wszystko załatwić do wyjazdu, czy wystarczy mi na to czasu. Jednak po środowym treningu jestem z grubsza spokojny, że sprawy potoczą się pozytywnie. Jestem skupiony na zawodach i nie zawracam sobie głowy latem. Szukaliśmy postępów w pozycji dojazdowej, żeby zimą wszystko zagrało – komentował 22-latek, który na igelicie nie zachwycał dyspozycją i bezskutecznie poszukiwał formy. Już za kilka dni kibice przekonają się, czy udało się ją znaleźć na ostatniej prostej przed zimą. Przypomnijmy, że Domen zabłysnął w sezonie 2016/2017, kiedy to jako nastolatek zanotował trzy pucharowe zwycięstwa z rzędu. Później kilkakrotnie kończył rywalizację w czołowej trójce, a cały sezon ukończył na wysokiej szóstej pozycji. W kolejnych sezonach nie było jednak już tak dobrze.

O zadowoleniu z przygotowań mówi również „średni” (pod względem wieku) z braci Prevc, Cene, który dotychczas najwyższej miejsce w karierze zanotował podczas konkursu w Oberstdorfie w roku 2017. Wywalczył wówczas ósmą lokatę. – Cieszę się, że dostałem się do drużyny na Puchar Świata na początku sezonu. Oznacza to, że wykonywałem swojego zadania prawidłowo. W Rosji chcę oddawać swoje najlepsze skoki, a wtedy na pewno przyniesie to dobre rezultaty – podkreśla zadowolony 25-latek. Być może to właśnie w sezonie olimpijskim uda mu się wyjść z cienia bardziej utytułowanych braci i poprawić najlepszy wynik w karierze.

1 Puchar Swiata Zakopane2021 2weekend 1konkurs fotJuliaPiatkowska TimiZajcLOGO 300x200 - Słoweńcy gotowi na Rosję, zaskakująca nominacja Domena Prevca. "Nie wiedziałem czy zdążę"
Timi Zajc (fot. Julia Piątkowska)

Pozostała trójka Roberta Hrgoty, to: Timi Zajc, Tilen Bartol oraz Lovro Kos. Ci skoczkowie nie prezentowali w poprzednim sezonie najwyższego poziomu i zostali sklasyfikowani na 46., 47. oraz 62. miejscu klasyfikacji końcowej Pucharu Świata. Zarówno oni jak i selekcjoner liczą na zdecydowanie wyższe lokaty podczas zbliżającego się sezonu. Tym bardziej, że słoweński szkoleniowiec wśród swoich trzech najmocniejszych aktualnie zawodników wymieniał Laniška, najstarszego z braci Prevc, a także właśnie Zajca. – Do pierwszych zawodów podchodzę ze spokojem, jestem gotowy i zobaczymy jaki będzie wynik. Po sezonie letnim rozmawialiśmy z głównym trenerem o tym, jak przenieść skoki z treningu na konkurs i szukaliśmy rozwiązań. Cieszę się, że dobrze ze sobą współpracowaliśmy i mam nadzieję, że teraz wszystko się uda – mówił 21-letni skoczek, który mimo słabszego poprzedniego sezonu (a także konfliktu z poprzednim szkoleniowcem, Gorazdem Bertonceljem), w przeszłości klasyfikował się już w czołówce Pucharu Świata. W sezonie 2018/2019 kończył rywalizację na dziewiątej pozycji a rok później był czternasty. – Wszyscy z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie rywalizacji, bo trenowaliśmy do tego od dłuższego czasu. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć na co nas stać i na ile wykonane przez nas treningi przygotowały nas do sezonu – dodał Tilen Bartol, który także od kilku sezonów zmaga się ze spadkiem formy.

Ostatnim ze Słoweńców, który zaprezentuje się podczas weekendu rozpoczynającego Puchar Świata jest Lovro Kos, 22-latek, dla którego będzie to drugi sezon walki z najlepszymi. Zadebiutował on 31 stycznia 2021 roku w Willingen, gdzie zakończył rywalizację po pierwszej serii, plasując się na 39. miejscu. Później wystąpił jeszcze podczas ostatniego weekendu w Planicy, gdzie wywalczył swoje pierwsze w karierze punkty. – Uczucia z marca w Planicy przeniosły się na początek nowego sezonu. Odczuwam lekką euforię, ponieważ zostałem powołany do pierwszego składu na zawody rozpoczynające olimpijski sezon. Moje skoki wyglądają solidnie – komentuje.

Przypomnijmy jednak, że słoweńska ekipa musi się liczyć ze sporym osłabieniem nie tylko w związku z absencją Petera Prevca w czasie pierwszego pucharowego weekendu. Ze względu na infekcję koronawirusową do zdrowia powraca dopiero Žiga Jelar, a rewelacja poprzedniej zimy, Bor Pavlovčič boryka się z problemami z utrzymaniem optymalnej wagi.

 

Maria Chenczke
źródło: sloski.si

 

NOINN baner1 - Słoweńcy gotowi na Rosję, zaskakująca nominacja Domena Prevca. "Nie wiedziałem czy zdążę"

 

Dodaj komentarz