You are currently viewing Decker Dean opuścił rosyjską kwarantannę, Klemens Murańka wciąż w Rosji
Klemens Murańka (fot. Julia Piątkowska)

Decker Dean opuścił rosyjską kwarantannę, Klemens Murańka wciąż w Rosji

Rozeszły się drogi dwóch największych pechowców początku zimowego sezonu Pucharu Świata. Podczas gdy Amerykanin Decker Dean po negatywnych wynikach testów na obecność koronawirusa mógł opuścić Rosję, nasz reprezentant Klemens Murańka wciąż przebywa na kwarantannie w klinice w Jekaterynburgu.

 

Z pewnością nie tak początek zimy wyobrażali sobie Decker Dean i Klemens Murańka. Podczas zorganizowanych naprędce sobotnich testów na COVID-19, u obu skoczków pokazały się pozytywne wyniki. To oznaczało natychmiastowe odizolowanie od pozostałej pucharowej stawki i kwarantannę, najpierw na miejscu, w Niżnym Tagile, a później w klinice w Jekaterynburgu.

W przypadku skoczka ze Stanów Zjednoczonych przymusowy i przedłużony pobyt w Rosji skończył się dzisiaj. Tym faktem 21-latek podzielił się za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Wróciłem do domu po kilku frustrujących dniach. Dwa pozytywne testy PCR, trzy negatywne testy antygenowe, a następnie dwa negatywne testy PCR, bez żadnych objawów choroby przez ostatnie cztery dni” – wymienia Dean na Instagramie, będąc już w Słowenii, która stanowi dla ekipy z Ameryki Północnej pucharową bazę treningową. „Naprawdę martwiłem się, że ominą mnie zawody w Ruce z tego powodu. Czułem się jakbym siedział w szpitalu jako całkowicie zdrowy koleś, ale kto wie… Teraz po prostu czuję się szczęśliwy, że jestem w domu i że jestem zdrowy” – podkreślił, dziękując jednocześnie za wsparcie i wszystkie miłe wiadomości, które wysyłali mu fani skoków narciarskich i znajomi z narciarskiego środowiska. Najprawdopodobniej, Amerykanin wystartuje już w kolejnych zawodach Pucharu Świata w Wiśle, które odbędą się w dniach 3-5 grudnia.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Decker Dean (@deckerdean)

Niestety znacznie bardziej komplikuje się sytuacja Klemensa Murańki. 27-latek może mówić o szczególnej podatności na pozytywne wyniki testów na wirus SARS-CoV-2, ponieważ po zeszłorocznym zamieszaniu w Oberstdorfie (i finalnie negatywnym wyniku), tym razem już po raz kolejny otrzymał „pozytyw”, przez co nie ma możliwości opuścić jekaterynburskiej kliniki. Co istotne, sam zainteresowany informował w mediach społecznościowych, że czuje się dobrze, jednak jak wiemy, wciąż nie może opuścić Rosji. Dzisiaj za pośrednictwem Instastory podzielił się z fanami zimowym widokiem zza szpitalnego okna. O opuszczeniu kwarantanny Murańka może pomyśleć dopiero wtedy, kiedy otrzyma dwa negatywne testy na obecność koronawirusa. Jak informował Polski Związek Narciarski, w Rosji z naszym skoczkiem pozostał trener Radek Žídek.

W fińskiej Ruce na starcie 27-latka zastąpi Aleksander Zniszczoł, który prezentował się najlepiej w gronie obecnych na zgrupowaniu w szwedzkim Falun. Tam wygrał wewnętrzny sprawdzian z kolegami z kadry narodowej (Kacprem Juroszkiem, Maciejem Kotem, Jarosławem Krzakiem, Tomaszem Pilchem i Pawłem Wąskiem), a także z zawodnikami kadry juniorskiej.

Bardzo ważną informacją były też negatywne wyniki testów u wszystkich pozostałych członków biało-czerwonej kadry narodowej. Tym samym obok Zniszczoła, w Kraju Tysiąca Jezior są już Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Stefan Hula i Jakub Wolny. Już w piątek międzynarodowa męska stawka przetestuje obiekt Rukatunturi (HS-142) podczas oficjalnych treningów i zmierzy się w kwalifikacjach do sobotniego konkursu indywidualnego.

 

Bartosz Leja,
źródło: Instagram

 

Skoki narciarskie Banner 1000x200 NOINN - Decker Dean opuścił rosyjską kwarantannę, Klemens Murańka wciąż w Rosji

 

Dodaj komentarz