PŚ Wisła: Niedziela okazją do rewanżu. Czy polscy skoczkowie powalczą o podium? [LIVE]

Po ogromnym wahaniu nastrojów, które mógł dostarczyć sobotni konkurs drużynowy, dziś na skoczni im. Adama Małysza (HS-134) w Wiśle, najlepsi skoczkowie świata powalczą o punkty do indywidualnego klasyfikacji Pucharu Świata. Kto wyjedzie z Beskidów w roli lidera cyklu? I czy polscy skoczkowie włączą się do walki o upragnione i wyczekiwane podium?

Program zawodów (transmisje):

• 5 grudnia 2021 r. (niedziela):
  • 15:00 – seria próbna,
  • 16:00 – konkurs indywidualny (TVP 1, TVP Sport, sport.tvp.pl, Eurosport 1, Eurosport Player).

Tekstowa relacja LIVE będzie dostępna na SkokiPolska.pl (poniżej). Śledźcie też naszego Twittera >>>

Niedziela szansą na rehabilitację

Po pucharowej inauguracji w rosyjskim Niżnym Tagile, gdzie wygrywali Karl Geiger (Niemcy) i Halvor Egner Granerud (Norwegia), a także drugim weekendzie w fińskiej Ruce, gdzie najlepsi okazali się Ryoyu Kobayashi (Japonia) i Anze Lanisek (Słowenia), zmagania zawitały do polskiej Wisły. Podczas piątkowych treningów najlepsze skoki oddali nasz reprezentant Kamil Stoch (128,0 m) oraz Słoweniec Cene Prevc (129,0 m), a kwalifikacje wygrał Austriak Jan Hoerl (129,0 m). Podczas sobotniego konkursu drużynowego najlepsi okazali się Austriacy i w ostatecznym rozrachunku to jeden z ich zawodników, Stefan Kraft, zgromadził najwięcej punktów w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej. Skład podium w drużynówce uzupełnili Niemcy i Słoweńcy, a czołową trójkę indywidualnie, Słoweńcy – Cene Prevc i Timi Zajc. Najmocniejszym ogniwem polskiej kadry był Piotr Żyła, który wyskakał szósty rezultat.

Wyniki piątkowych treningów >>>
Wyniki piątkowych kwalifikacji >>>
Wyniki sobotniego konkursu drużynowego >>>

Wśród skoczków, którzy będą mieli okazję powalczyć o pucharowe punkty w Beskidach, będzie dziś prawie cała światowa czołówka. Nie zabraknie oczywiście lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Karla Geigera, który zgromadził już 305 punktów. O drugi triumf w karierze powalczy też zapewne zwycięzca niedzielnych zmagań w Kraju Tysiąca Jezior, Anze Lanisek, który w pucharowej „generalce” jest drugi z dorobkiem 252 punktów. Czołową trójkę uzupełnia kolejny z Niemców, Markus Eisenbichler (192 pkt), który w Finlandii dwukrotnie meldował się na najniższym stopniu podium. Jednym, wielkim obecnym w Wiśle, będzie niestety Japończyk Ryoyu Kobayashi (180 pkt / 4. miejsce), który po wygranym konkursie w Ruce otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa i został pozbawiony szansy zarówno na niedzielny start w Finlandii, jak i późniejsze opuszczenie kwarantanny, mimo że (jak sam informował o tym na Twitterze) w międzyczasie szereg samodzielnie wykonanych testów dały u niego wynik negatywny. Szansę na rehabilitację w Wiśle otrzyma za to Halvor Egner Granerud, czyli zwycięzca jednego z konkursów w Rosji. Po świetnym weekendzie w Niżnym Tagile, w Ruce Norweg dwukrotnie nie zakwalifikował się nawet do konkursu, mając duże problemy techniczne podczas swoich prób. Czy spokojne treningi na Rukatunturi dadzą efekt? Zobaczymy wkrótce.

Dodajmy, że po pięciu konkursach (na 35 zaplanowanych na zimę), liderami Pucharu Narodów są Niemcy, którzy zgromadzili 1061 punktów. Drugie miejsce zajmują Słoweńcy (855 pkt), a trzecie Austriacy (774 pkt). Polacy z dorobkiem 383 punktów plasują się na szóstej pozycji.

Aktualna klasyfikacja generalna PŚ i PN oraz terminarz sezonu 2021/2022 >>>

Na starcie niedzielnych zawodów w Wiśle pojawi się aż jedenastu reprezentantów Polski, którzy przebrnęli piątkoweg kwalifikacje. W zawodach nie mogło zabraknąć Kamila Stocha, czyli aktualnego lidera kadry, który jako jedyny polski skoczek tej zimy, zdołał wskoczyć do czołowej dziesiątki (piąte i ósme miejsce). W klasyfikacji generalnej PŚ, 34-latek plasuje się na trzynastej pozycji. W gronie zawodników, którzy będą mogli powiększyć swój pucharowy dorobek są także: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Andrzej Stękała, którzy w pucharowej „generalce” zajmują odpowiednio 29., 32., 42. i 46. miejsce. Do zawodów powraca będący przez kilka dni na kwarantannie w Rosji Klemens Murańka, który uzyskał tam pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Będzie także Aleksander Zniszczoł, który zastąpił go w trakcie zmagań w Ruce, a także najstarszy z kadrowiczów, 35-letni Stefan Hula, który mimo wcześniejszych czterech prób, nie przebrnął przez kwalifikacje. To udało mu się po raz pierwszy w piątek. Po raz pierwszy w tym sezonie na starcie pojawią się także pozostali podopieczni trenera Michala Doležala – Maciej Kot, Tomasz Pilch i Paweł Wąsek. Polską jedenastkę uzupełni najmocniejszy skoczek polskiej kadry juniorskiej, Jan Habdas. Podopieczny trenera Daniela Kwiatkowskiego, który świętował w czwartek swoje 18. urodziny, zdołał uzyskać awans do głównego konkursu Pucharu Świata w czasie swojego debiutu. Niestety podczas rundy eliminacyjnej odpadł Jarosław Krzak, a za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowany został Maciej Kot.

Wszystkie zawody zimowego Pucharu Świata z udziałem reprezentantów Polski możecie oglądać dzięki wyjątkowej ofercie na platformie Player.pl >>>

Pogoda: Podczas zawodów w Wiśle, temperatura powietrza w Wiśle będzie sięgać od -1°C.  W porównaniu do wczoraj, osłabną nieco podmuchy wiatru, które mogą osiągać w porywach do 2,8 m/s.

Przypomnijmy, że areną zmagań będzie oczywiście duża skocznia im. Adama Małysza (K-120 / HS-134), której oficjalny rekord wynosi 139 metrów. Na taką odległość podczas kwalifikacji do zawodów PŚ w 2013 roku poszybował Austriak Stefan Kraft, którego w czasie tego weekendu także zobaczymy na starcie. Jeszcze dalej na wiślańskim obiekcie w 2o14 roku poszybował Peter Prevc, jednak wówczas Słoweniec podparł swoją próbę. Powyżej rekordu skoczni latali tam także Norweg Anders Bardal (140,0 m / 2015 r.) oraz Kamil Stoch (139,5 m / 2015 r.), jednak oni także nie zdołali zakończyć swoich skoków „czysto”, bez dotknięcia zeskoku.

Warto też wspomnieć, że zeszłoroczny konkurs indywidualny w Wiśle padł łupem Markusa Eisenbichlera, drugi był wówczas jego niemiecki rodak Karl Geiger, a trzeci Austriak Daniel Huber. Najwyżej sklasyfikowanym z Biało-Czerwonych był wówczas piąty Żyła. W piętnastu rozegranych dotąd konkursach w Wiśle, polscy skoczkowie na podium wskakiwali ośmiokrotnie. Pięć razy dokonał tego indywidualnie Kamil Stoch (w tym dwa razy wygrał), a trzy razy nasza drużyna (w tym notując jedno zwycięstwo). Wszystkie podia Pucharu Świata w Wiśle znajdziecie na dole artykułu.

Lista startowa niedzielnego konkursu indywidualnego:

Tekstowa relacja LIVE (Berkutschi):

Składy kadr na zawody w Wiśle:

• Austria (7): Philipp Aschenwald, Manuel Fettner, Jan Hoerl, Daniel Huber, Stefan Kraft, Markus Schiffner, Daniel Tschofenig.
• Bułgaria (3): Vladimir Zografski.
• Czechy (3): Frantisek Holik, Viktor Polasek.
• Estonia (3): Artti Aigro.
• Finlandia (4): Niko Kytosaho.
• Francja (2): Mathis Contamine, Valentin Foubert.
• Japonia (6): Daiki Ito, Junshiro Kobayashi, Naoki Nakamura, Keiichi Sato, Yukiya Sato.
• Kanada (3): Mackenzie Boyd-Clowes, Matthew Soukup.
• Kazachstan (3): Sergey Tkachenko, Danil Vassilyev.
• Korea Południowa (2): Heung Chul Choi.
• Niemcy (6): Markus Eisenbichler, Karl Geiger, Stephan Leyhe, Pius Paschke, Constantin Schmid, Andreas Wellinger.
• Norwegia (7): Anders Fannemel, Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Robert Johansson, Marius Lindvik, Daniel Andre Tande, Fredrik Villumstad.
• Polska (7+6): Jan Habdas, Stefan Hula, Maciej Kot, Jarosław Krzak, Dawid Kubacki, Klemens Murańka, Tomasz Pilch, Andrzej Stękała, Kamil Stoch, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Piotr Żyła.
• Rosja (5): Evgenii Klimov, Ilya Mankov, Mikhail Nazarov, Danil Sadreev, Roman Trofimov.
• Rumunia (2): Andrei Feldorean.
• Słowenia (6): Tilen Bartol, Lovro Kos, Anze Lanisek, Cene Prevc, Peter Prevc, Timi Zajc.
• Stany Zjednoczone (2): Kevin Bickner, Decker Dean, Casey Larson, Andrew Urlaub.
• Szwajcaria (4): Gregor Deschwanden, Killian Peier, Dominik Peter, Andreas Schuler.
• Turcja (2): Muhammet Irfan Cintimar, Fatih Arda Ipcioglu.
• Ukraina (2): Vitaliy Kalinichenko, Andrii Vaskul.
• Włochy (2): Giovanni Bresadola.

Podia wszystkich konkursów PŚ w Wiśle:

Bartosz Leja,
informacja własna