You are currently viewing Kanadyjka Natasha Bodnarchuk zakończyła karierę. Stała na podium w Polsce
Natasha Bodnarchuk (fot. Bartosz Leja)

Kanadyjka Natasha Bodnarchuk zakończyła karierę. Stała na podium w Polsce

Już w trakcie zimowego sezonu swoją przygodę ze skokami narciarskimi postanowiła zakończyć kanadyjska zawodniczka Natasha Bodnarchuk. 23-latka miała na swoim koncie start w dwóch mistrzostwach świata, czterokrotnie stała też na podium zawodów FIS Cup. „To była niesamowita podróż i chociaż może nie wiem jak to jest być olimpijczykiem, to wiem, co to znaczy trenować tak jak olimpijczyk” – przyznała.

 

Decyzja o rozstaniu się z koronną dyscypliną sportu, Natasha Bodnarchuk poinformowała po prawie dziesięciomiesięcznej absencji w międzynarodowych zawodach. Ostatnio zawodniczka z Calgary wystartowała w mistrzostwach świata w Oberstdorfie, które odbyły się pod koniec lutego w niemieckim Oberstdorfie. Tam nie udało jej się przebrnąć przez kwalifikacje, a wraz z koleżankami z kanadyjskiej drużyny zajęła w zespołowym zmaganiach 11. miejsce.

Wcześniej Bodnarchuk pokazywała jednak większy sportowy potencjał, dzięki któremu udawało jej się stawać na podium zawodów organizowanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Kanadyjka czterokrotnie wywalczyła trzecie miejsce w zawodach FIS Cup – dwukrotnie w 2016 roku w Szczyrku oraz dwukrotnie w 2018 roku w amerykańskim Park City. W dziesięciu startach w zawodach Pucharu Świata, trzykrotnie zdołała zameldować się w punktowanej trzydziestce. Najwyżej była w w lutym 2017 roku podczas próby przedolimpijskie w południowokoreańskim Pjongczangu, w której wywalczyła 19. pozycję. Swój ostatni start w pucharowych zawodach zanotowała w styczniu 2019 roku w rumuńskim Rasnovie, kiedy to uplasowała się na 40. miejscu. Później nie udało jej się już przebrnąć kwalifikacji.

W ciągu ostatnich czternastu lat każda decyzja, którą podjęłam, była robiona z myślą o skokach narciarskich. Udało mi się stworzyć niezapomniane wspomnienia, wyznaczyłam wielkie cele, które udało mi się osiągnąć, a przy tym miałam też dużo radości. Teraz jestem gotowa, aby odwiesić narty. To była niesamowita podróż i chociaż może nie wiem jak to jest być olimpijczykiem, to wiem, co to znaczy trenować tak jak olimpijczyk” – napisała na Instagramie, dziękując przy tym wielu osobom, które napotkała na swojej sportowej drodze.

Tato, dziękuję za to, ze woziłeś mniej po skoczniach przez te wszystkie lata i zachęcałeś do odważnych marzeń. Mamo, dziękuję za inspirowanie mnie do bycia silną i opiekuńczą. Dziękuję przyjaciołom, że nawet kiedy nie było mnie przez kilka miesięcy, aby trenować i rywalizować, zawsze zaczynaliśmy dokładnie tam, gdzie skończyliśmy. Dziękuję masażyście i psychologowi, za utrzymanie w zdrowiu mojego ciała i umysłu. (…) Dziękuję też wszystkim trenerom, bo każdy z was doprowadził mnie do tego, jakim sportowcem się stałam. I na koniec dziękuję moim koleżankom z drużyny, Abigail Strate, Nicole Maurer, Natalie Eilers i Alexandrii Loutitt. Uczyniłyście trudne dni łatwymi, a dobre o wiele słodszymi. Ze wszystkich rzeczy, za które jestem wdzięczna, nasza przyjaźń jest na szczycie listy” – dodała.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Natasha (@natasha_bodnarchuk)

 

Bartosz Leja,
źródło: Instagram / informacja własna

 

Dodaj komentarz