Polscy skoczkowie już na półmetku 70. edycji Turnieju Czterech Skoczni, stracili szanse na zajęcie wysokich lokat w ostatecznej klasyfikacji. Mimo wszystko w Innsbrucku wystartuje prawie ta sama grupa zawodników, która rywalizowała podczas niemieckiej części. Najwyżej sklasyfikowanym Biało-Czerwonym w cyklu jest Piotr Żyła, który plasuje się na 22. pozycji. Na Bergisel zabraknie jedynie wycofanego Kamila Stocha.
Po bardzo słabym rozpoczęciu turnieju w Oberstdorfie, nadzieje w polskie serca wlał Piotr Żyła. Wiślanin zajął 11. miejsce w noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen. Choć jeszcze rok temu takie zakończenie zawodów uznalibyśmy za niesatysfakcjonujące, to w obecnej kampanii był to najlepszy indywidualny występ „Wiewióra”. Warto podkreślić jego dobrą dyspozycje podczas treningów i kwalifikacji, kiedy to Żyła w każdej serii wskakiwał do czołowej dziesiątki. Mały krok do przodu zrobił również Jakub Wolny. Skoczek z Bystrej uplasował się na 32. lokacie podczas premierowych zawodów, a trzy dni później był autorem niespodzianki, pokonując w systemie KO Austriaka, Manuela Fettnera. Ten wyczyn zagwarantował mu udział w drugiej serii, podczas której zakończył zmagania na 23. miejscu. Zdecydowaną obniżkę formy notuje Kamil Stoch, który dwukrotnie nie awansował do drugiej części zawodów, a w Innsbrucku nie przebrnął nawet kwalifikacji. W związku z tym sztab szkoleniowy zdecydował, że 34-letniego lidera kadry zabraknie w kolejnych pucharowych konkursach w Austrii.
W poprzednich latach Polscy skoczkowie nieźle prezentowali się w Tyrolu. Rok temu najlepszy okazał się właśnie Kamil Stoch, a podium uzupełnił Dawid Kubacki. Rok wcześniej zawodnik z Szaflar stanął na drugim stopniu „pudła”. W całej historii startów w Turnieju Czterech Skoczni, Biało-Czerwoni dwunastokrotnie meldowali się w czołowej trójce. Czterokrotnie ta sztuka udawała się Stochowi i Małyszowi, a po dwa sukcesy dołożyli Kubacki i Józef Przybyła. Co ciekawe, do tej pory Polacy trzykrotnie wygrywali w Innsbrucku i kiedy już polski skoczek triumfował na Bergisel, to zawsze wygrywał w całym Turnieju Czterech Skoczni. Tak było w 2001 roku, kiedy najlepszy był Małysz oraz w 2018 i 2021 roku, gdy bezkonkurencyjny okazał się Stoch.
Do tej pory najlepiej punktującym polskim skoczkiem na Bergisel jest Kamil Stoch. Skoczek z Zębu zgromadził na swoim koncie 573 punkty. Nieznacznie za jego plecami plasuje się Adam Małysz (561 pkt). Trzeci, ale ze znaczną stratą jest Dawid Kubacki (194 pkt), a czwarty Piotr Żyła (155 pkt). Czołową piątkę uzupełnia Piotr Fijas z dorobkiem 99 punktów.
W Innsbrucku często dochodzi do sporych zmian w klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni. Niestety, ale jest to związane z loteryjnymi warunkami panującymi na obiekcie. Dodatkowo, w 2008 roku wiatr nie pozwolił na rozegranie konkursu, a zmagania przeniesiono do Bischofshofen. Do tej pory liderem 70. odsłony cyklu jest Japończyk Ryoyu Kobayashi (593,2 pkt). Druga lokata przypada Norwegowi, Mariusovi Lindvikowi (580 pkt), a trzecie miejsce zajmuje Słoweniec, Lovro Kos (575,5 pkt). Najlepszym z podopiecznych Michala Doležala jest Piotr Żyła, który plasuje się na 22. miejscu.
Pierwsza seria konkursu w Innsbrucku rozpocznie się we wtorek o godzinie 13:30. Telewizyjną transmisję przeprowadzi TVN, Eurosport 1 i na platforma Player.pl.
Polacy w konkursach PŚ rozegranych w Innsbrucku w ostatnich dziesięciu sezonach:
4 stycznia 2012 r.
9. Kamil Stoch
30. Maciej Kot
50. Stefan Hula
4 stycznia 2013 r.
2. Kamil Stoch
9. Maciej Kot
22. Piotr Żyła
27. Krzysztof Miętus
36. Dawid Kubacki
39. Stefan Hula
4 stycznia 2014 r.
3. Kamil Stoch
20. Klemens Murańka
24. Jan Ziobro
27. Maciej Kot
47. Dawid Kubacki
4 stycznia 2015 r.
7. Kamil Stoch
13. Piotr Żyła
22. Dawid Kubacki
28. Aleksander Zniszczoł
3 stycznia 2016 r.
16. Kamil Stoch
24. Dawid Kubacki
27. Stefan Hula
35. Maciej Kot
4 stycznia 2017 r.
4. Kamil Stoch
6. Maciej Kot
7. Piotr Żyła
17. Dawid Kubacki
23. Jan Ziobro
41. Klemens Murańka
42. Stefan Hula
4 stycznia 2018 r.
1. Kamil Stoch
11. Stefan Hula
13. Maciej Kot
14. Piotr Żyła
15. Jakub Wolny
20. Dawid Kubacki
42. Tomasz Pilch
4 stycznia 2019 r.
5. Kamil Stoch
18. Dawid Kubacki
30. Stefan Hula
34. Jakub Wolny
42. Piotr Żyła
4 stycznia 2020 r.
2. Dawid Kubacki
12. Piotr Żyła
15. Kamil Stoch
44. Maciej Kot
50. Stefan Hula
3 stycznia 2021 r.
1. Kamil Stoch
3. Dawid Kubacki
4. Piotr Żyła
18. Andrzej Stękała
19 Aleksander Zniszczoł
31. Maciej Kot
41. Klemens Murańka
Pucharowe punkty Polaków wywalczone na Bergisel:
- Kamil Stoch, 573 pkt
- Adam Małysz, 561 pkt
- Dawid Kubacki, 194 pkt
- Piotr Żyła, 155 pkt
- Piotr Fijas, 99 pkt
- Maciej Kot, 94 pkt
- Stefan Hula, 29 pkt
- Wojciech Skupień, 17 pkt
- Jakub Wolny, 16 pkt
- Robert Mateja, 16 pkt
- Jan Ziobro, 15 pkt
- Aleksander Zniszczoł, 15 pkt
- Andrzej Stękała, 13 pkt
- Stanisław Bobak, 11 pkt
- Klemens Murańka, 11 pkt
- Rafał Śliż, 5 pkt
- Krzysztof Miętus, 4 pkt
- Jan Kowal, 4 pkt
- Stanisław Pawlusiak, 3 pkt
* w sezonach 1979/1980–1992/1993 skoczkom przyznawano punkty za miejsca 1-15. W naszym zestawieniu założyliśmy „obecne liczenie punktów” (za miejsca 1-30).
Miejsca Polaków na podium PŚ / TCS na Bergisel:
5 stycznia 1964 r. – Józef Przybyła (3. miejsce, TCS)
3 stycznia 1965 r. – Józef Przybyła (3. miejsce, TCS)
4 stycznia 2001 r. – Adam Małysz (1. miejsce, PŚ/TCS)
4 stycznia 2002 r. – Adam Małysz (2. miejsce, PŚ/TCS)
3 stycznia 2005 r. – Adam Małysz (2. miejsce, PŚ/TCS)
3 stycznia 2011 r. – Adam Małysz (2. miejsce, PŚ/TCS)
4 stycznia 2013 r. – Kamil Stoch (2. miejsce, PŚ/TCS)
4 stycznia 2014 r. – Kamil Stoch (3. miejsce, PŚ/TCS)
4 stycznia 2018 r. – Kamil Stoch (1. miejsce, PŚ/TCS)
4 stycznia 2020 r. – Dawid Kubacki (2. miejsce, PŚ/TCS)
3 stycznia 2021 r. – Kamil Stoch (1. miejsce, PŚ/TCS), Dawid Kubacki (3. miejsce PŚ/TCS)
Gabriel Bartelmus,
informacja własna