You are currently viewing Humor za progiem #7: trudne decyzje Niemców i Austriaków, „wybawca” Kobayashi i medalista Ahonen
Jakub Wolny (fot. Julia Piątkowska)

Humor za progiem #7: trudne decyzje Niemców i Austriaków, „wybawca” Kobayashi i medalista Ahonen

Igrzyska Olimpijskie Pekinie zbliżają się wielkimi krokami. Przed nami jeszcze tylko jeden weekend z pucharowymi zawodami, który odbędzie się w Willingen, bezpośrednio przed sportową imprezą czterolecia. Po raz ostatni rzućmy jednak jeszcze okiem na to, co działo się na skoczni Hochfirstschanze, potocznie nazywaną  „małym mamutem”. 

 

Pandemia koronawirusa niestety coraz częściej daje się we znaki również wśród zawodników, którzy z powodu pozytywnych wyników muszą odpuszczać starty w konkursach. 

 

Olimpijski zegar tyka, a lista zdaje się nie mieć końca… 

 

Polacy w obu konkursach skromnie zaznaczyli swoją obecność. W każdym konkursie mieliśmy tylko jednego Biało-Czerwonego w drugiej serii.

 

I w obu sytuacjach Polakom w awansie pomógł Junshiro Kobayashi, który oddawał nieco słabsze próby.

 

Minimalny uskok powodował niekiedy małe problemy już po oddanym skoku, a z kolei inni świetnie radzili sobie z prowadzeniem nart. 

 

Stefan Horngacher podejmując decyzję o olimpijskich nominacjach miał spory orzech do zgryzienia… 

 

W podobnej sytuacji znalazł się również szkoleniowiec Austriaków. 

 

A kontrowersji z kombinezonem Markusa Eisenbichlera ciąg dalszy.

 

 

Czy na skoczni aby na pewno było aż tak ciepło? 😆 

 

Mistrzostwa Finlandii, w których Janne Ahonen wywalczył trzecie miejsce, odbiły się szerokim echem w świecie skoków narciarskich.

 

 

Operatorzy kamery lubią wychwytywać takie sytuacje. Co czołowi zawodnicy Pucharu Świata mogli sobie przekazywać? 

 

Polskie skoki mają piękną, już ponad dwudziestoletnią historię. Czy przetrwa dalej?

 

 

Sektor leśny jak widać, pojawia się nie tylko w Polsce. 

 

Nieobecny z Niemczech Piotr Żyła postanowił aktywnie spędzić chwile na kwarantannie. 

 

zebrała Anna Fergisz,
źródło: Twitter

 

 

Dodaj komentarz