You are currently viewing Kolejne pozytywne wyniki w czeskiej kadrze. Polasek trafił na izolację

Kolejne pozytywne wyniki w czeskiej kadrze. Polasek trafił na izolację

Kolejni zawodnicy otrzymują pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa. Tym razem jest to reprezentant Czech, który uzyskał dodatni rezultat już po przylocie do Pekinu. To już  kolejny reprezentant tego kraju, którego start na Igrzyskach Olimpijskich stoi pod znakiem zapytania. Wcześniej pozytywny wynik otrzymał Radek Rýdl, który wciąż walczy o późniejszy lot do Chin i udział w zmaganiach na dużym obiekcie.

 

Niestety coraz większa liczba zawodników zostaje wykluczona z walki podczas najważniejszej imprezy czterolecia. Tym razem padło na reprezentantów Czech – Viktora Poláška i Čestmíra Kožíška. Pierwszy z nich o swoim pozytywnym wyniku poinformował za pomocą Instagrama. „Dwukrotnie otrzymałem pozytywny wynik testu na obecność COVID-19 po dotarciu do Pekinu. Jestem zdruzgotany i brak mi słów. Teraz udaję się do hotelu kwarantannowego” – napisał Polášek. Dla 24-latka miał to być drugi występ na igrzyskach – pierwszy miał miejsce przed czteroma laty w Pjongczangu. Mistrz Świata Juniorów Polášek nie ma objawów choroby, ale ze względu na panujące w Chinach zasady, musi przenieść się do innego hotelu, przebywając w izolacji.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Viktor Polášek (@viktorpolasek)

Pozytywny wynik testu uzyskał również Čestmír Kožíšek. 30-latek przedstawił, że niedawno przeszedł już zakażenie, dzięki czemu będzie mógł rywalizować i trenować na skoczni, jednak przestrzegając pewnych przepisów. Czech będzie testowany dwukrotnie w ciągu dnia, posiłki będzie otrzymywał do swojego pokoju, a na skocznię będzie przyjeżdżał osobnym transportem. – To oczywiście bardzo nieprzyjemna sytuacja dla chłopaków i całej drużyny skoczków i jest nam wszystkim przykro, że tak się stało. Ale w obecnej sytuacji nie mogliśmy nawet oczekiwać, że po przyjeździe całkowicie unikniemy pozytywnych testów. Występują zwłaszcza u osób, które niedawno zachorowały. Przed wejściem do samolotu członkowie kadry musieli przejść trzy testy PCR. Skoczkowie narciarscy również przeszli tę procedurę  – powiedział szef czeskiego zespołu Martin Doktor.

To jednak nie są jedyne przypadki zachorowania w czeskiej kadrze. Do Chin nie przyleciał jeszcze główny trener kadry Vasja Bajc oraz później nominowany do olimpijskiego składu Radek Rýdl. Szkoleniowca zastąpi na ten czas Jan Matura, którego asystentami zostali Lukáš Hlava i Jakub Jiroutek. Z kolei Rýdl, który uzyskał pozytywny wynik jeszcze przed wylotem, walczy z czasem, aby wystartować na dużej skoczni. Wciąż istnieje szansa, iż Czech przyleci do Chin później, jednak decyzja o pojawieniu się na igrzyskach zależy od rezultatów kolejnych badań zawodnika.

 

Anna Fergisz, 
źródło: Instagram / czech-ski.com

 

Dodaj komentarz