Po decyzji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej o odwołaniu wszystkich międzynarodowych zawodów narciarskich w Rosji do końca sezonu 2021/2022, Rada FIS zdecydowała, że sportowcy tego kraju będą podczas ceremonii dekoracji będą występować pod flagą FIS. Ponadto w przypadku zwycięstwa nie usłyszą swojego hymnu. Solidarność z zaatakowaną Ukrainą wyrazili też komentatorzy Eurosportu, którzy nie komentowali występów reprezentantów Sbornej już podczas piątkowego konkursu Pucharu Świata w Lahti.
Cały świat ciągle jest w szoku po militarnej agresji Rosji na Ukrainę. Pojawiają się kolejne decyzje związane z aktualną sytuacją międzynarodową, które w mniejszym lub większym stopniu mają wyrazić sprzeciw wobec działań państwa rządzonego przez Władimira Putina. Ma to wpływ także na skoki narciarskie. Dzisiaj informowaliśmy o odwołaniu wszystkich konkursów FIS rozgrywanych w Rosji zaplanowanych do końca sezonu 2021/2022. W związku z tą decyzją do skutku nie dojdą zawody Pucharu Świata kobiet w Niżnym Tagile (18-20 marca) i Czajkowskim (25-27 marca), a także Puchar Kontynentalny mężczyzn w Czajkowskim (26-27 marca).
Ponadto Rada FIS Rada jednogłośnie zdecydowała, że zgodnie z zaleceniami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego rosyjscy sportowcy nadal mogą uczestniczyć we wszystkich zawodach rozgrywanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (pod swoim nazwiskiem i jako reprezentanci Rosji), jednak w trakcie ich potencjalnego udziału w ceremonii dekoracji, wystąpią pod flagą FIS. Ponadto w przypadku zwycięstwa nie usłyszą oni swojego hymnu, a jedynie hymn FIS.
Przypomnijmy, że nie byłaby to pierwsza taka sytuacja. W związku z aferą dopingową w Rosji, reprezentanci tego kraju w wielu imprezach mistrzowskich, w tym w igrzyskach olimpijskich występowali w ostatnich latach jako zawodnicy Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego pod flagą olimpijską. Po zwycięstwach również w głośnikach nie mógł zabrzmieć ich hymn państwowy.
Kolejny symboliczny gest sprzeciwiający się agresji militarnej wykonała także stacja Eurosport. Podczas dzisiejszej transmisji zawodów Pucharu Świata w Lahti, polscy komentatorzy (Igor Błachut i Jakub Pieczatowski) nie komentowali w ogóle występów reprezentacji Rosji. Przypomnijmy, że na starcie zmagań pojawili się czterej skoczkowie zza naszej wschodniej granicy – Aleksandr Bazhenov, Mikhail Nazarov, Roman Trofimov i Evgenii Klimov.
W geście solidarności z Ukrainą, skoki rosyjskich zawodników podczas konkursów w #Lahti nie będą komentowane#skijumpingfamily
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 25, 2022
Bartosz Leja,
źródło: FIS, Eurosport, informacja własna