Słoweńcy nie pozostawili żadnych wątpliwości i w imponującym stylu wygrali drużynowy konkurs Mistrzostw Świata w lotach narciarskich w Vikersund. Znakomicie szybowali dzisiaj Timi Zajc, Anze Lanisek, Peter Prevc i Domen Prevc, i to właśnie oni zdobyli na Vikersundbakken (HS-240) złoto. Po srebro sięgnęli Niemcy, a Norwegowie wydarli Austriakom brąz. Polacy z liderem ekipy Jakubem Wolnym zajęli piąte miejsce.

Słoweńscy skoczkowie ani przez chwilę nie musieli dzisiaj drżeć o losy złotych medali w Vikersund. Liderem zwycięskiej ekipy był dzisiaj Timi Zajc, który mimo korzystania z obniżonych belek startowych szybował aż 229,5 i 228,5 metra i zgromadził najwyższą notę (442,9 pkt). Drugim ogniwem był Anže Lanišek, który do tej pory nie był określany mianem wybitnego lotnika. W czasie tego weekendu na norweskim „mamucie” odnalazł jednak w sobie gen lotnika, a dziś poleciał 234 i 228,5 metra. Wielkie cegły do zwycięskiego zamku dołożyli także bracia Prevc, Peter (231,0 / 221,5 m) oraz Domen (222,0 / 217,0 m). Triumfatorzy zgromadzili dzisiaj 1711,5 punktu i ich przewaga nad kolejnymi ekipami była wręcz kolosalna. Warto podkreślić, że to pierwszy w historii triumf Słoweńców w drużynowym konkursie czempionatu w lotach. We wcześniejszych ośmiu edycjach imprezy po wygrane sięgali jedynie Austriacy i Norwegowie.
Po pierwszej rundzie drugie miejsce zajmowali Niemcy, jednak wydawało się, że w grze o medale będą także Austriacy i Norwegowie. Finalnie to jednak podopieczni trenera Stefana Horngachera zdołali nie tylko przewagę nad kolejnymi nacjami utrzymać, ale też powiększyć. Na wyżyny swoich możliwości wspiął się mistrz świata w lotach z 2020 roku, Karl Geiger, który do 222 metrowej odległości dołożył najdłuższy lot całego konkursu na 238 metrów. Solidnie, szczególnie w pierwszej kolejce spisał się Andreas Wellinger (226,5 / 206,5 m), a nieco mniejszy wkład do srebrnego medalu mieli Markus Eisenbichler (211,5 / 213,0 m) oraz Severin Freund (211,5 / 201,0 m). Niemcy mogli się cieszyć z wicemistrzostwa, jednak ich strata do Słoweńców wynosząca aż 128 punktów mówi sama za siebie.

Pojedynek o brąz stoczyli w finale trzeci na półmetku Austriacy oraz czwarci Norwegowie. Przed własną publicznością na najniższy stopień podium zaprowadził swoich kolegów indywidualny mistrz świata w lotach i mistrz olimpijski Marius Lindvik. Dzisiaj osiągał on 221,5 i 228 metrów. Zdecydowanie lepiej niż w czwartkowych treningach spisał się Halvor Egner Granerud (219,0 / 222,0 m), który zastąpił w składzie borykającego się z bólem pleców Roberta Johanssona. Równo, ale bez wielkiego błysku prezentował się Johann Andre Forfang (210,5 / 210,5 m), a nieco poniżej oczekiwań spisał się Daniel Andre Tande (201,5 / 192,5 m). Finalnie to jednak broniący tytułu z 2020 roku Wikingowie zgromadzili notę pozwalającą stanąć im na podium. Ich strata do Słoweńców wyniosła aż 151,9 punktu, a do Niemców 23,9 punktu.
W serii finałowej trzecią pozycję stracili Austriacy, wśród których Stefan Kraft (224,0 / 220,0 m) nie zdołał odeprzeć ataku Mariusa Lindvika. To jednak wciąż indywidualny brązowy medalista z soboty był najlepszym skoczkiem w swojej drużynie. Solidnie skakali Michael Hayboeck (216,0 / 213,5 m) i Manuel Fettner (213,0 / 217,0 m), a w drugiej serii zawiódł Ulrich Wohlgenannt (210,0 / 196,5 m).

Reprezentacja Polski była w czasie konkursu czwarta, szósta i piąta i finalnie zakończyła rywalizację właśnie na piątej pozycji. Zdecydowanym liderem Biało-Czerwonych był Jakub Wolny, który poleciał 215,5 oraz 231 metrów i potwierdził, że aktualnie jest najmocniejszym z polskich lotników. Powyżej punktu konstrukcyjnego latał Piotr Żyła (210,5 / 201,5 m), jednak jego próby były bez wątpienia poniżej jego możliwości. Wydaje się, że solidnie spisał się za to Dawid Kubacki (213,0 / 212,0 m), który wszak nie jest wybitnym specjalistą od „mamutów”. Próby Kamila Stocha z pierwszej i drugiej serii były totalnie inne. W pierwszej serii rekordzista Polski lądował na 194. metrze, a w drugiej przełamując się poszybował 221,5 metra. Podobnie jednak jak podczas rywalizacji indywidualnej, nasi reprezentanci odgrywali niestety drugoplanowe role. Ich strata do triumfujących Słoweńców wyniosła aż 215,9 punktu, a do trzecich Niemców równo 64 punkty. Skład konkursowej siódemki uzupełnili Japończycy i wyraźnie odstający poziomem Finowie.
28. edycja Mistrzostw Świata w lotach narciarskich odbędzie się w 2024 roku na Kulm-Skiflugschanze (K-200 / HS-235) w austriackim Bad Mitterndorf. Jeszcze tej zimy skoczków czekają kolejne konkursy lotów narciarskich. Już w czasie najbliższego weekendu (18-20 marca) zawodnicy zmierzą się na niemieckim „mamucie” im. Heini Klopfera (K-200 / HS-235) w Oberstdorfie w ramach Pucharu Świata. Finał sezonu odbędzie się z kolei na słoweńskiej Letalnicy (K-200 / HS-240) w Planicy w dniach 24-27 marca.
Końcowe drużynowe wyniki konkursu:
reprezentacja | kraj | punkty | strata | |
1 | SŁOWENIA (D.Prevc, P.Prevc, Zajc, Lanisek) | SLO | 1711,5 | |
2 | NIEMCY (Freund, Wellinger, Eisenbichler, Geiger) | GER | 1583,5 | -128,0 |
3 | NORWEGIA (Forfang, Tande, Granerud, Lindvik) | NOR | 1559,6 | -151,9 |
4 | AUSTRIA (Hayboeck, Wohlgenannt, Fettner, Kraft) | AUT | 1552,7 | -158,8 |
5 | POLSKA (Żyła, Kubacki, Stoch, Wolny) | POL | 1495,6 | -215,9 |
6 | JAPONIA (Sato, Nakamura, J.Kobayashi, R.Kobayashi) | JPN | 1433,9 | -277,6 |
7 | FINLANDIA (Aalto, Nousiainen, Heikkinen, Kytosaho) | FIN | 1182,8 | -528,7 |
Nieoficjalne indywidualne wyniki konkursu:
zawodnik | kraj | skok I | skok II | punkty | |
1 | Timi Zajc | SLO | 229,5 m | 228,5 m | 442.9 |
2 | Anze Lanisek | SLO | 234,0 m | 228,5 m | 436.8 |
3 | Karl Geiger | GER | 222,0 m | 238,0 m | 433.5 |
4 | Marius Lindvik | NOR | 221,5 m | 228,0 m | 425.7 |
5 | Peter Prevc | SLO | 231,0 m | 221,5 m | 421.3 |
6 | Stefan Kraft | AUT | 224,0 m | 220,0 m | 415.0 |
7 | Yukiya Sato | JPN | 215,5 m | 223,5 m | 410.5 |
7 | Domen Prevc | SLO | 222,0 m | 217,0 m | 410.5 |
9 | Jakub Wolny | POL | 215,5 m | 231,0 m | 406.6 |
10 | Halvor Egner Granerud | NOR | 219,0 m | 222,0 m | 399.5 |
11 | Michael Hayboeck | AUT | 216,0 m | 213,5 m | 399.1 |
12 | Ryoyu Kobayashi | JPN | 224,5 m | 210,0 m | 397.0 |
13 | Andreas Wellinger | GER | 226,5 m | 206,5 m | 395.5 |
14 | Johann Andre Forfang | NOR | 210,5 m | 210,5 m | 392.2 |
15 | Piotr Żyła | POL | 210,5 m | 201,5 m | 384.6 |
16 | Manuel Fettner | AUT | 213,0 m | 217,0 m | 381.4 |
17 | Markus Eisenbichler | GER | 211,5 m | 213,0 m | 378.3 |
18 | Severin Freund | GER | 211,5 m | 201,0 m | 376.2 |
19 | Dawid Kubacki | POL | 213,0 m | 212,0 m | 373.1 |
20 | Ulrich Wohlgenannt | AUT | 210,0 m | 196,5 m | 357.2 |
21 | Eetu Nousiainen | FIN | 222,0 m | 217,0 m | 349.7 |
22 | Daniel Andre Tande | NOR | 201,5 m | 192,5 m | 342.2 |
23 | Kamil Stoch | POL | 194,0 m | 221,5 m | 341.5 |
24 | Niko Kytosaho | FIN | 196,5 m | 179,5 m | 319.4 |
25 | Naoki Nakamura | JPN | 186,5 m | 193,0 m | 317.8 |
26 | Junshiro Kobayashi | JPN | 189,5 m | 202,0 m | 308.6 |
27 | Antti Aalto | FIN | 169,0 m | 184,0 m | 289.9 |
28 | Kalle Heikkinen | FIN | 154,5 m | 158,0 m | 233.8 |
Bartosz Leja,
informacja własna