PK Zakopane: Andrzej Stękała wygrywa finał sezonu, Thomas Lackner triumfuje w generalce!

Andrzej Stękała zaatakował z piątej pozycji zajmowanej po pierwszej serii i wygrał ostatni konkurs Pucharu Kontynentalnego w sezonie 2021/2022 rozgrywany w Zakopanem. Na Wielkiej Krokwi (K-125 / HS-140) na podium wylądowali ponadto dwaj Słoweńcy, Jan Bombek oraz liderujący na półmetku Žiga Jelar. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu utrzymał z kolei Austriak Thomas Lackner, którego starał się atakować Norweg Joacim Ødegård Bjøreng.

Jeszcze podczas serii próbnej w Zakopanem, apetyty polskich kibiców mógł zaostrzyć Kacper Juroszek, który skacząc 138 metrów okazał się najlepszy. Drugie miejsce zajął Słoweniec Jan Bombek (133,5 m), a trzecie Austriak Thomas Lackner (134,5 m). Ponadto w czołowej dziesiątce było jeszcze trzech Polaków, Maciej Kot (132,5 m / 5. miejsce), Aleksander Zniszczoł (131,0 m / 6. miejsce) oraz Andrzej Stękała (131,0 m / 6. miejsce).

Już w pierwszej rundzie konkursowej na czele stawki pojawiły się słoweńskie barwy. Zdecydowanym liderem na półmetku zmagań był zwycięzca pierwszego sobotniego konkursu, Žiga Jelar, który poszybował 138,5 metra. Drugi był z kolei jego reprezentacyjny kolega, Jan Bombek (136,0 m), a najlepszą trójkę uzupełniał Niemiec Philipp Raimund (133,5 m). Czwarte miejsce zajmował Norweg Joacim Ødegård Bjøreng (132,5 m), a siódmy Austriak Thomas Lackner (131,0 m). A to właśnie ta dwójka miała stoczyć w serii finałowej pojedynek o triumf w klasyfikacji generalnej całego cyklu. Najwyżej sklasyfikowanym polskim skoczkiem po pierwszej kolejce był piąty Andrzej Stękała (133,5 m), a w najlepszej dziesiątce plasował się także dziewiąty Aleksander Zniszczoł (131,0 m).

W serii finałowej w świetnym stylu zaatakował Andrzej Stękała, który poszybował aż 140,5 metra gromadząc 254,3 punktu. Polak musiał jednak czekać na próby czterech wyżej sklasyfikowanych zawodników. Co prawda ich skoki też były bardzo dobre, jednak żadnemu nie udało się wyprzedzić naszego reprezentanta. Dzięki temu 26-latek wygrał ostatni „drugoligowy” konkurs sezonu zimowego. Było to drugie zwycięstwo i jednocześnie ósme podium Stękały w zawodach tego cyklu.

Drugie miejsce zdołał utrzymać Jan Bombek, który w finale doleciał do 139. metra. 20-letni Słoweniec stracił do triumfującego Polaka 3,5 punktu jednak przede wszystkim mógł się cieszyć z drugiego „pudła” wywalczonego w konkursie Pucharu Kontynentalnego. Prowadzący po pierwszej kolejce Žiga Jelar nie zdołał sprostać wyzwaniu rzuconemu przez podopiecznego trenera Macieja Maciusiaka. 24-letni rodak Bombka skoczył 129 metrów, a to wystarczyło do wylądowania na trzecim stopniu podium. Dla zawodnika znanego także z zamiłowania do muzyki była to już piętnasta obecność na „drugoligowym” podium.

Mimo, że na podium zabrakło dwóch czołowych zawodników klasyfikacji generalnej cyklu PK, to właśnie oni toczyli między sobą korespondencyjny pojedynek o końcowy triumf. Dzisiaj wyżej był Joacim Ødegård Bjøreng (132,5 / 138,5 m), który zajął czwarte miejsce, jednak Thomas Lackner (131,0 / 133,5 m) dzięki zajęciu ósmej pozycji zdołał obronić prowadzenie, które odebrał Norwegowi zaledwie wczoraj. Dodajmy, że piąty był dzisiaj kolejny wśród Słoweńców, Bor Pavlovčič (133,0 / 140,0 m), a najlepszą szóstkę uzupełnił autor najdłuższego skoku całego konkursu, Niemiec Philipp Raimund (133,5 / 143,0 m).

Poza wspomnianym Stękała, w czołowej trzydziestce niedzielnych zmagań zdołało się zameldować jeszcze sześciu Polaków. Na przełomie pierwszej i drugiej dziesiątki znaleźli się: dziewiąty Stefan Hula (131,0 / 135,5 m), dziesiąty Aleksander Zniszczoł (131,0 / 131,0 m), a także jedenasty Kacper Juroszek (125,0 / 137,5 m), który dzięki świetnej finałowej próbie awansował aż o dziesięć miejsc. Ponadto piętnasty był Maciej Kot (128,5 / 126,0 m), a pod koniec trzeciej dziesiątki wylądowali 27. Klemens Murańka (124,0 / 119,5 m) o 28. Jan Habdas (124,0 / 121,0 m). Do rundy finałowej nie zdołali awansować: 39. Tymoteusz Amilkiewicz (121,5 m), 47. Jarosław Krzak (114,5 m), 47. Mateusz Gruszka (116,5 m), a także 57. Szymon Jojko (111,5 m).

Na starcie nie pojawiło się dwóch zawodników. Jednym z nich był nasz reprezentant Tomasz Pilch, a drugim wicemistrz świata juniorów i jednocześnie drugi zawodnik wczorajszego konkursu w Zakopanem, David Haagen. Jak się dowiedzieliśmy, w przypadku Austriaka powodem absencji była niepokojąca sytuacja podczas dzisiejszego śniadania. Okazuje się, że skoczek stracił przytomność, w konsekwencji czego sztab szkoleniowy wycofał go z rywalizacji.

Po ostatnim „drugoligowym” konkursie tej zimy, zwycięzcą klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego okazał się 28-letni Austriak Thomas Lackner, który zgromadził 1010 punktów. Tuż za nim uplasował się 26-letni Norweg Joacim Ødegård Bjøreng (997 pkt), a trzecie miejsce utrzymał rodak triumfatora, 27-letni Ulrich Wohlgenannt (798 pkt), który aktualnie przebywa jednak w norweskim Vikersund na Mistrzostwach Świata w lotach. Najwyżej skalsyfikowanym Polakiem w PK był finalnie 20-letni Kacper Juroszek, który zajął piętnastą pozycję z dorobkiem 382 punktów.

Końcowa klasyfikacja PK 2021/2022 >>>

Wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna