EYOF Lahti: Jonas Schuster zdobywa złoto, Jan Habdas pewnie skoczył po srebro!

Jonas Schuster, który był liderem już po pierwszej serii zmagań na Salpausselce (K-90 / HS-100) utrzymał prowadzenie i wygrał indywidualny konkurs w ramach Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy (EYOF) w Lahti. Świetnie spisał się także reprezentant Polski Jan Habdas, który biorąc pod uwagę same odległości, lądował dalej. Oceny za styl sprawiły, że złoto odbierze Austriak, a srebro Polak. Skład podium uzupełnił Niemiec Ben Bayer.

W pierwszej serii konkursowej pozostałym rywalom na kilka punktów odskoczyli właśnie Jonas Schuster (95,0 m) oraz Jan Habdas (96,0 m). Co prawda Polak korzystając z tej samej belki startowej lądował dalej, jednak nawet mimo tego, że w konkursie nie brano pod uwagę przeliczników wiatru, niższe oceny za mniej efektowne lądowanie powodowały 2,5 punktową stratę do Austriaka. W finale to właśnie ta dwójka 18-latków rozegrała między sobą losy medali z najcenniejszego kruszcu. Ponownie dalej skoczył Habdas (95,0 m), jednak 94,5 metrowa próba Schustera wystarczyła Austriakowi do wywalczenia złota. Nasz „srebrny” reprezentant również zasługuje na duże uznanie, ponieważ został dopiero drugim z Biało-Czerwonych, który stanie indywidualnie na podium tej imprezy. Wcześniej, w 2015 roku brązowy medal wywalczył w austriackim Tschagguns Dawid Jarząbek. Dziś udany awans na trzecią pozycję przypuścił z kolei szósty na półmetku, Niemiec Ben Uwe Bayer (91,0 / 92,5 m).

Przyglądając się jeszcze dokładnie walce o triumf, warto zauważyć, że Jan Habdas skoczył łącznie 1,5 metra dalej niż Schuster, jednak na notach za styl stracił w porównaniu do zwycięzcy aż 6,5 punktu. Finalnie triumfujący Austriak (będący zresztą synem znanego trenera, Wernera Schustera) uzyskał nad naszym reprezentantem 3,5 punktu przewagi. Niemiec stracił do wyżej klasyfikowanej dwójki 15,5 oraz 12 punktów.

Zaledwie 1,5 punktu za podium rywalizację ukończył jeden z najpoważniejszych kandydatów do medali, Austriak Louis Obersteiner (92,5 / 91,5 m). Na piątej pozycji wylądowali wspólnie Niemiec Adrian Tittel (92,0 / 90,5 m), a także Słoweniec Maksim Bartolj (94,0 / 91,0 m), który jeszcze na półmetku był trzeci. Wspominając wyniki rund treningowych, trzeba przyznać, że brak Słoweńca na podium jest sporą niespodzianką in minus.

Bardzo pozytywnie zaskoczył za to kolejny w stawce reprezentant Polski, Marcin Wróbel. 17-latek będący póki co jedynie zawodnikiem rezerwowym kadry juniorskiej pod koniec życiowego sezonu na zapleczu kadry, dziś skacząc 91 i 90 metrów zajął bardzo solidne dziewiąte miejsce. A to po treningach nie wydawało się tak oczywiste. W finałowej trzydziestce zmieścili się też 17. Tymoteusz Amilkiewicz (88,0 / 87,5 m) oraz 25. Klemens Joniak (82,5 / 85,0 m), jednak jako kadrowicze nie przeskoczyli swojego kolegi trenującego, przynajmniej oficjalnie, w klubowych realiach.

Już jutro o godzinie 16:00 odbędzie się konkurs drużynowy mężczyzn (wcześniej, o 15:00 ruszy seria próbna). Nasz kraj będzie w nim reprezentowała wspomniana czwórka – Habdas, Wróbel, Amilkiewicz i Joniak. Wcześniej, bo o godzinie 9:00 ruszy konkurs kobiet, w którym w międzynarodowym gronie pojawi się jedna Polka, Natalia Słowik.

#EYOFVuokatti2022: medaliści konkursu indywidualnego w skokach narciarskich w Lahti 🇫🇮
🥇Jonas Schuster🇦🇹
🥈Jan Habdas🇵🇱
🥉Ben Bayer🇩🇪

Jan Habdas wywalczył dla nas trzeci w historii medal Zimowego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy w skokach narciarskich.
___#skijumping pic.twitter.com/dg7shJ7QZD

— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) March 23, 2022

Końcowe wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna