EYOF Lahti: Austriacy z drużynowym złotem, Polacy wywalczyli srebro!

Reprezentacja Polski, w skład której weszli Tymoteusz Amilkiewicz, Klemens Joniak, Marcin Wróbel i Jan Habdas, wywalczyła srebrny medal w drużynowym konkursie Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży (EYOF) w Vuokatti / Lahti. Złote medale na normalnej skoczni Salpausselkä (K-90 / HS-100) zdobyli Austriacy, a po brązowe krążki sięgnęli Niemcy. W przypadku Polaków to czwarte w historii podium w zawodach skoków narciarskich na tej imprezie. Co ciekawe, Biało-Czerwonym do złota zabrakło zaledwie czterech punktów.

Można śmiało stwierdzić, że w realnej walce o drużynowo złoto były nawet cztery drużyny. Po pierwszej rundzie prowadzili Austriacy, którzy zgromadzili 459,6 punktu, jednak niewielką stratę do liderów mieli Polacy (458,1 pkt), Niemcy (456,6 pkt) oraz Słoweńcy (448,1 pkt). Z od rywali zaczęli nieco odstawać ostatni z tego grona reprezentanci Słowenii, jednak co ciekawe, mimo skoków na bardzo podobnym poziomie, finalnie kolejność w czołówce nie uległa zmianie.

Złoty medal z dorobkiem 920 punktów wywalczyli Austriacy, u których najmocniejszymi ogniwami okazali się: indywidualny złoty medalista EYOF, Jonas Schuster (90,0 / 92,0 m), a także Louis Obersteiner (93,0 / 93,0 m). Nieco mniejsze cegiełki do końcowego triumfu dołożyli Andre Fussenegger (90,0 / 89,0 m) oraz Raffael Zimmermann (87,0 / 91,0 m). Co ciekawe reprezentanci Austrii mimo posiadania znakomitego juniorskiego zaplecza, dopiero po raz drugi w historii wygrali drużynową rywalizację w ramach Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy, Wcześniej w 1999 roku w Słowacji dokonali tego Stefan Kaiser, Martin Koch i Florian Liegl.

Skakanie na miarę ścisłej zespołowej czołówki w obu kolejkach prezentowali Polacy. Zdecydowanym liderem Biało-Czerwonych był indywidualny wicemistrz z wczoraj, czyli Jan Habdas. 18-latek skacząc 95,5 oraz 94 metry nie tylko poprowadził kolegów do srebrnych medali, ale okazał się też zdecydowanie najlepszym skoczkiem w całej 40 osobowej stawce. Bardzo solidnie spisał się także Marcin Wróbel (90,5 / 95,5 m), wicemistrzowską ekipę uzupełnili Tymoteusz Amilkiewicz (89,0 / 88,0 m) oraz Klemens Joniak (86,5 / 89,5 m). Finalnie podopieczni trenera Daniela Kwiatkowskiego stracili do „złotych” Austriaków zaledwie cztery punkty.

Trzecie miejsce zajmowane już na półmetku rywalizacji utrzymali Niemcy, których strata do wyżej klasyfikowanych drużyn również była stosunkowo niewielka (4,0 i 8,5 pkt). Zdecydowanie najlepiej w gronie naszych sąsiadów z zachodu spisał się brązowy medalista ze środy, czyli Ben Uwe Bayer (91,5 / 92,0 m). Skoki na poziomie czołowej dziesiątki oddawał także Adrian Tittel (92,5 / 90,5 m). Mniejsze wiano punktowe do wspólnego dorobku wnieśli Jannik Faisst (89,0 / 90,5 m) oraz Simon Steinbeisser (86,5 / 89,5 m).

Słoweńcy, którzy jeszcze po pierwszej rundzie mogli mieć perspektywę walki o medal, finalnie skończyli zmagania 16,5 punktu za Niemcami. Piąte miejsce zajęli Finowie, szóste Szwajcarzy, siódme Francuzi, a dopiero ósme Norwegowie. Niespodziewanie Rumuni okazali sie lepsi od Czechów, którzy zakończyli rywalizację juz na pierwszej kolejce.

Drużynowe wyniki konkursu:

Nieoficjalne indywidualne wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
źródło: PZN