Sporo niepokoju mógł wzbudzić w trenerach i kibicach treningowy skok Pawła Wąska w Planicy. 22-letni reprezentant Polski, który powrócił do pucharowego składu po infekcji koronawirusowej, w pierwszej próbie na Letalnicy (HS-240) lądował „awaryjnie” na… 121. metrze. Jak się okazuje, młody skoczek po tym skoku został w porozumieniu ze sztabem szkoleniowym wycofany ze startu w dzisiejszych kwalifikacjach. Tym samym zakończył już sezon 2021/2022.
O decyzji polskiego sztabu szkoleniowego poinformował Polski Związek Narciarski. Wąsek miał w treningowej próbie spore problemy, a niepewność z tym związana mogła być powodem wspólnej decyzji o wycofaniu się z czwartkowych kwalifikacji do piątkowego konkursu. W związku z tym, że 22-latek nie mieści się w czołowej trzydziestce klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, nie może liczyć na start także w niedzielę. Może się jednak wydawać, że realia związane z lotami narciarskimi okazały się na tym etapie sezonu i po przebytej chorobie zbyt wymagające. Ryzyko, które wczoraj skończyło się groźnym upadkiem dla przedskoczka Timoteja Jegliča, a dzisiaj było powodem bardzo niebezpiecznej sytuacji z udziałem Jana Hörla, mogło spowodować, że skoczek razem z trenerami wolał dmuchać na zimne. A to, że loty narciarskie i rywalizacja na „mamutach” to nie przelewki, przekonywaliśmy sie nie raz.
W czwartkowych kwalifikacjach, które zostały przełożone z godziny 11:00 na 15:00 (ze względu na problem z topniejącymi torami najazdowymi), wystartuje więc pięciu Polaków – Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła.
W kwalifikacjach zaplanowanych na godzinę 15:00 wystartuje 5 Polaków – Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Jakub Wolny i Andrzej Stękała. Po bardzo niepewnym treningowym skoku na 121 metrów ze startu wycofany został Paweł #Wąsek. Tym samym to koniec sezonu 22-latka😳 #Planica
— SkokiPolska.pl (@SkokiPolska) March 24, 2022
Dodajmy, że Paweł Wąsek tej zimy sześciokrotnie zdobywał punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Najwyżej był w marcu w norweskim Oslo, kiedy zajął 14. pozycję. Aktualnie w „generalce” plasuje się na 43. lokacie i jest bardzo blisko poprawienia życiowego rezultatu z poprzedniego sezonu (45. miejsce) Do zakończenia zimy wciąż pozostały jeszcze dwa indywidualne konkursy w Planicy, podczas których kilku rywali ma szansę wyprzedzić Polaka. Trzeba jednak zaznaczyć, że aktualnie Wąsek za Żyłą, Stochem i Kubackim (przynajmniej według pucharowych statystyk) jest czwartym ogniwem Biało-Czerwonej kadry.
Było groźnie… Tak Paweł #Wąsek 🇵🇱 ratował się podczas lądowania na 121. metrze na „mamucie” w Planicy ⛷️ Nie zapominajmy, że prędkość zdecydowanie przekracza tam 100 km/h 😳
📸 Julia Piątkowska#SkokiPolska #skijumpingfamily #skokoholicy #Planica pic.twitter.com/MWzxYF13I7
— SkokiPolska.pl (@SkokiPolska) March 24, 2022
Bartosz Leja, Julia Piątkowska
źródło: PZN / informacja własna