You are currently viewing PŚ Planica: Kwalifikacje przełożone na 15:00. Powodem… topiące się tory najazdowe
Widok ze skoczni w Planicy (fot. Julia Piątkowska)

PŚ Planica: Kwalifikacje przełożone na 15:00. Powodem… topiące się tory najazdowe

Niestety organizatorom nie udało się uporać z przygotowaniem torów najazdowych na Letalnicy (HS-240) i roztapiający się rozbieg okazał się być powodem przesunięcia rundy kwalifikacyjnej z godziny 11:00 na 15:00. Wcześniej z bardzo poważnych opresji podczas dojazdu do progu zdołał się wyratować Austriak Jan Hörl. W godzinach popołudniowych słońce w Planicy będzie już nieco niżej nad horyzontem, co daje szansę i czas na konieczną kosmetykę rozbiegu.

 

Jeszcze o godzinie 9:00 ruszyła pierwsze oficjalna seria treningowa w Planicy. Wówczas udało się przeprowadzić całą rundę, a na czele stawki uplasował się Daniel Huber, który poszybował 226,5 metra. Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem był Kamil Stoch, któremu 222,5 metrowa odległość dała szóstą lokatę. Drugi trening upływał początkowo pod znakiem znakomitej słoweńskiej „krajówki” i 230 metrowego lotu Bora Pavlovčiča.

Wtedy jednak na rozbiegu pojawił się Jan Hörl, który tuż przed progiem stracił równowagę i jadąc z prędkością ponad 100 km/h musiał się ratować przed bardzo groźnym upadkiem podpierając podłoże dłońmi. Skończyło się na strachu i awaryjnym (ale na szczęście bezpiecznym) lądowaniu przed granicą 100. metra.

Powodem takie sytuacji być najprawdopodobniej stan torów najazdowych, które wystawione na działanie świecącego słońca mogły zacząć topnieć. A woda, która się w nich zbiera może przytrzymywać zjeżdżające narty i hamować zawodników. Takie sytuacje są bardzo niebezpieczne, dlatego jury postanowiło anulować drugi trening i przed kwalifikacjami zająć się naprawą usterek i szukaniem ich rozwiązania. Czasu pozostawało jednak na tyle niedużo, a temperatura, którą „napędzało” słońce na tyle wysoka, że torów nie udało się przygotować na czas. Dlatego jury zawodów podjęło decyzję o przełożeniu rundy kwalifikacyjnej z godziny 11:00 na 15:00. Co prawda według prognoz temperatura powietrza nadal będzie wynosiła około 13°C, jednak wówczas słońce będzie już znacznie niżej nad horyzontem, co może stwarzać szansę na cień w okolicach rozbiegu.

Dodajmy, że od lat pomocą w utrzymaniu odpowiedniego stanu rozbiegu na zawodach w Planicy, są słoweńskie służby mundurowe. Żołnierze uczestnicząc w wielkim sportowym święcie wspólnie osłaniają tory najazdowe przed promieniami słońca specjalnie przygotowanymi płachtami materiału.

Przypomnijmy też, że już podczas wczorajszych testów przedskoczków, nie brakowało groźnych sytuacji. Koszmarnie wyglądający upadek zanotował 19-letni Timotej Jeglič. Słoweniec tuż po wyjściu z progu stracił równowagę w locie i runął na bulę. Następnie zsunął się na sam dół Letalnicy, a zeskok opuścił na noszach w asyście służb medycznych. Wczorajsze informacje były jednak w miarę dobre, biorąc pod uwagę to jak wyglądał sam upadek. Jeglič miał doznać potłuczeń pleców i otarć, jednak szczęśliwie obyło się u niego bez poważnych kontuzji.

Lista startowa kwalifikacji, pełny program PŚ w Planicy i faworyci zmagań na SkokiPolska.pl >>>

 

Bartosz Leja,
informacja własna

 

Dodaj komentarz