W minionym sezonie zimowym drużyna kadry juniorskiej, w składzie z Janem Habdasem, Klemensem Joniakiem, Tymoteuszem Amilkiewiczem i Marcinem Wróblem zajęła drużynowo drugie miejsce podczas Europejskiego festiwalu Olimpijskiego Młodzieży w Lahti. Niespełna tydzień temu mieliśmy okazję porozmawiać ze srebrnymi medalistami tej imprezy i pogratulować tego sukcesu jeszcze przed pierwszą edycją letnich zawodów z cyklu LOTOS Cup w Szczyrku.
Habdas motywacją dla skoczków z kadry juniorskiej: „To znak, że w jeden rok można osiągnąć takie sukcesy jak Janek”
![Lot po kraju #5 czyli Jan HABDAS i kadra juniorska przed startem sezonu letniego [FOTORELACJA] 3077c78b c69c 4e49 9a65 7a5b78cdecbd 300x200 - Lot po kraju #5 czyli Jan HABDAS i kadra juniorska przed startem sezonu letniego [FOTORELACJA]](https://skokipolska.pl/wp-content/uploads/2022/06/3077c78b-c69c-4e49-9a65-7a5b78cdecbd-300x200.jpg)
Docelową imprezą sezonu 2021/2022 dla naszych młodzieżowców miały być Mistrzostwa Świata Juniorów, których gospodarzem było Zakopane. Jednakże tam nasi zawodnicy nie popisali się wyjątkowymi miejscami. Najwyższą, 13. lokatę zajął wtedy Jan Habdas. Kadrowicze Daniela Kwiatkowskiego odnieśli za to znaczące sukcesy podczas Olimpijskiego festiwalu młodzieży Europy (EYOF), podczas którego Jan Habdas (indywidualnie), a także cała polska drużyna zajmowali drugie lokaty. Przed zawodami z cyklu LOTOS Cup w Szczyrku, mieliśmy okazję, aby osobiście pogratulować im tego sukcesu. Czy zmierzając do fińskiego Lahti spodziewali się medalowych zdobyczy? – Myślę, że jedynie Marcin Wróbel był pewny, bo już w samolocie przeczuwał, że coś się święci. Ja starałem się na tym nie koncentrować. Miałem oczywiście nadzieję, ale nie spodziewałem się że będzie to drugie drugie i że będziemy walczyć nawet o zwycięstwo – opowiada lider ekipy, Jan Habdas.
Srebro w drużynie to nie tylko radość z zajętego miejsca, ale tez możliwość podbudowania pewności siebie w skokach. Ile tak naprawdę dla przyszłych zastępców Kamila Stocha, Piotra Żyły i Dawida Kubackiego znaczą wysokie lokaty w konkursach juniorskich? – Uważam, że ten sukces dał nam wszystkim dużą motywację do trenowania i do dalszej pracy – odpowiada jeden z medalistów.
Jak wiemy, w sztabie szkoleniowym kadry narodowej seniorów doszło do wielu zmian. Kibice, a nawet sami zawodnicy byli trzymani w niepewności do ostatniej chwili. W porównaniu do starszych kolegów, sztab w kadrze juniorów pozostał bez zmian. Czy w przypadku naszych najmłodszych reprezentantów przyniesie to pozytywne efekty? – Jeszcze pod koniec tamtego sezonu dochodziły słuchy, że trener ma się zmienić i sam nie za bardzo wiedziałem dlaczego. Do ostatniej chwili nie było wiadomo jak będzie wszystko, ale kiedy zobaczyłem składy, byłem ucieszony że wszystko wśród juniorów zostało jak było, bo wiedziałem że to funkcjonowało. Nasza drużyna była naprawdę fajna, ale ucieszyłem z otrzymanego awansu do wyższej kadry – przyznał Habdas, który od sezonu 2022/2023 jest zawodnikiem kadry B.
![Lot po kraju #5 czyli Jan HABDAS i kadra juniorska przed startem sezonu letniego [FOTORELACJA] ed933d46 fa2e 4fab 9151 f9beae206d09 300x200 - Lot po kraju #5 czyli Jan HABDAS i kadra juniorska przed startem sezonu letniego [FOTORELACJA]](https://skokipolska.pl/wp-content/uploads/2022/06/ed933d46-fa2e-4fab-9151-f9beae206d09-300x200.jpg)
Czy nowy podopieczny trenera Macieja Maciusiaka odczuwał początkowo presję związaną z przynależnością do nowej ekipy? – Zdecydowanie tak. Myślę, że tę presję też sam na siebie nakładam. Od samego początku nie chciałem odstawać od mojego teamu. Sam wiedziałem, że jestem nieco gorszy niż oni, że nie jestem na tym poziomie, jednak szybko nawiązałem dobrą relację z chłopakami i przestałem myśleć o takich rzeczach. Po prostu skupiam się na swojej robocie i wykonuję to, co trener każe – mówi kadrowy kolega Kacpra Juroszka, Macieja Kota, Tomasza Pilcha, Andrzeja Stękały i Aleksandra Zniszczoła. Jak przyjęli go bardziej doświadczeni zawodnicy? – Już jeździłem z nimi na zawody w zimie, więc mieliśmy już kontakt. Podczas pierwszego zgrupowania w Chorwacji nie byłem jeszcze do końca sobą, ale na koniec nawiązałem już lepszą relację z chłopakami i się wszystko rozwiązało. Tak bywa w nowym środowisku – dodaje.
Warto zaznaczyć, że w Polsce nieczęsto tak młodzi zawodnicy jak wspomniany 18-latek trafiają do bezpośredniego zaplecza kadry A. Czy awans kolegi z zespołu do „wyższej” grupy wpływa na zawodników w wieku juniorskim? – Uważam, że jest to bardzo duża motywacja do dalszej pracy i znak, że w jeden rok można zrobić tak duży krok do przodu i osiągnąć takie sukcesy jak Janek – zaznacza Tymoteusz Amilkiewicz.
Arkadiusz Jojko powraca do siebie po zabiegu kolana
![Lot po kraju #5 czyli Jan HABDAS i kadra juniorska przed startem sezonu letniego [FOTORELACJA] 5a4dbe16 e03c 435a b75c 3af93de79047 300x200 - Lot po kraju #5 czyli Jan HABDAS i kadra juniorska przed startem sezonu letniego [FOTORELACJA]](https://skokipolska.pl/wp-content/uploads/2022/06/5a4dbe16-e03c-435a-b75c-3af93de79047-300x200.jpg)
W Szczyrku spotkaliśmy się również z Arkadiuszem Jojko, który niedawno przeszedł zabieg kolana. Z tego powodu młody skoczek nie był obecny na zgrupowaniu w Cetniewie. Jak obecnie wygląda jego sytuacja? – Zabieg się udał, wszystko poszło dobrze. Jestem w trakcie rehabilitacji, właściwie na jej końcówce. Trochę fizycznie brakuje jeszcze w tym kolanie. Jest pełne zgięcie, ale jeśli chodzi o wyprost, to jest problem – przyznaje 20-letni skoczek.
Przypomnijmy, że podczas domowych Mistrzostw Świata Juniorów, młodszy z braci Jojko zajął 25. miejsce. Jak swój występ w zakopiańskim czempionacie ocenia sam skoczek i jakie plany na najbliższe miesiące sezonu letniego ma zawodnik z Istebnej? – Nie jest to rezultat który mnie satysfakcjonował, liczyłem na więcej. Wyszło jak wyszło, ale tak bywa w sporcie. Nie były to moje ostatnie zawody. Ja tych mistrzostwach już nie będę startował, ale mam nadzieję, że w innych zawodach będę sobie lepiej radził. Na razie mam cel, żeby wyleczyć w pełni kolano i być w 100% sprawny fizycznie no i skakać po prostu, cieszyć się tym, mam nadzieję że będzie to szło do przodu bo różnie bywa, czasem się wraca po kontuzji i się dobrze skacze, czasem się wraca i się męczy. Na razie się nie skupiam jeśli chodzi o zawody, jak będzie dobrze to będę zadowolony – stwierdza Arkadiusz Jojko.
Nowy sztab szkoleniowy, który zajął się naszą kadrą po sezonie olimpijskim, przyniósł duże zmiany. Pojawiły się dwie grupy bazowe w dwóch różnych ośrodkach treningowych, w Szczyrku/Wiśle oraz w Zakopanem. Thomas Thurnbichler nie tylko kładzie nacisk na trenowanie kadry A, ale także chce zmian w całym systemie polskich skoków, od klubów po wszystkie grupy trenujące pod egidą Polskiego Związku Narciarskiego. Czy Arkadiusz Jojko jako skoczek z zespołu Daniela Kwiatkowskiego odczuwa już jakieś skutki zmian wprowadzonych przez austriackiego szkoleniowca? – Myślę że jest zmiana, moim zdaniem na plus. Ogólnie trenujemy w tych ośrodkach w Beskidach i Zakopanem i moim zdaniem dobrze to wygląda i funkcjonuje i mam nadzieję że efekt będzie widać na skoczni – kończy swoją wypowiedź 20-letni reprezentant klubu WSS Wisła.
Fotorelacja ze Szczyrku:
Ewa Skrzypiec,
korespondencja ze Szczyrku