You are currently viewing Upadek i poważna kontuzja Lisy Eder. „Było tak, jakby walił się świat” [WIDEO]
Lisa Eder (fot. Julia Piątkowska)

Upadek i poważna kontuzja Lisy Eder. „Było tak, jakby walił się świat” [WIDEO]

Niepokojące wieści nadeszły z obozu austriackich skoczkiń w Stams. Podczas jednego ze skoków upadek przytrafił się Lisie Eder i jak się okazuje, był on brzemienny w skutkach. 20-letnia zawodnicza mająca za sobą życiowy sezon zerwała więzadło w prawym kolanie i najprawdopodobniej nie wystartuje w pierwszych konkursach Pucharu Świata zaplanowanych na późną jesień.

 

Do feralnej sytuacji doszło we wtorek na obiekcie Brunnentalschanze (HS-115). Eder prezentowała się w locie bardzo spokojnie i lądowała w okolicach 115 metra. Niestety tuż po przyziemieniu Austriaczka straciła równowagę i przewróciła się na prawy bok. – To był czwarty treningowy skok. Według Lisy, był bardzo dobry. Próbowała wykonać telemark, a potem zauważyła, że ​​jej prawe kolano przeskoczyło do tyłu. Potem upadła. Badanie wykazało, że niestety więzadło krzyżowe przednie zostało zerwane. To wielka szkoda, ponieważ Lisa była ostatnio w naprawdę dobrej formie. Będzie jednak kontynuowała swoją drogę i wróci silniejsza, gdy nadejdzie czas – powiedział trener Harald Rodlauer.

20-letnia reprezentantka klubu SK Saalfelden przeszła już operację kontuzjowanego kolana w klinice w austriackim Rumie. Sama przyznała, że wtorkowe wydarzenie było dla niej sporym ciosem. „Czasem w życiu dostaje się mocne uderzenie, było tak jakby walił się świat. Zmieniają się cele, marzenia i wszystko co kochasz. Myślę jednak, że takie jest życie. Poświęcę jego każdą minutę, aby wrócić do mojej miłości, a kiedy nadejdzie odpowiedni czas, będę podążała za swoimi marzeniami. Po to żyję, po to kocham i tego właśnie chcę. Nigdy nie zapominajcie, że kiedy myślicie, że życie jest dobre, jest moment, w którym wszystko może się zmienić. Cieszcie się każdą minutą i podążajcie za swoją pasją” – napisała na swoim profilu na Instagramie. „Jestem bardzo wdzięczna mojej rodzinie, trenerom, przyjaciołom, lekarzom i wszystkim, którzy stoją po mojej stronie. Nigdy się nie poddam. Jestem już w drodze powrotnej i kolano ma się lepiej” – dodała.

W trakcie minionej zimy Lisa Eder zanotowała najlepsze starty w karierze. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajęła dziewiąte miejsce, a w lutym w Hinzenbach zajęła trzecie miejsce, po raz pierwszy meldując się na podium zawodów najwyższej rangi. Ponadto w swoich debiutanckim igrzyskach w Pekinie zanotowała bardzo udany start wskakując na ósmą pozycję. Ponadto młoda Austriaczka ma już na swoim koncie trzy złote medale oraz jeden brązowy krążek, które wywalczyła drużynowo w Mistrzostwach Świata Juniorów. Na kolejne sukcesy będzie musiała jednak poczekać co najmniej do zimy. Najprawdopodobniej nie uda jej się wystartować w inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Wiśle, które są zaplanowane na 4-6 listopada.

 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Lisa Eder (@lisaeder__)

 

Bartosz Leja,
źródło: Instagram / informacja własna

 

Dodaj komentarz