FIS Cup Pań Szczyrk: Hannah Wiegele wygrywa, Nicole Konderla z pierwszym podium w karierze!

Zaskakujący przebieg miała finałowa runda inauguracyjnego konkursu FIS Cup kobiet w Szczyrku. Wydawało się, że po zwycięstwo pewnie skoczył Nika Prevc, jednak Słowenka nie uplasowała się nawet w czołowej trójce. Na normalnym obiekcie Skalite (K-95 / HS-104) wygrała Austriaczka Hannah Wiegele, druga była Kanadyjka Abigail Strate, a trzecia nasza reprezentantka Nicole Konderla. Dla Polki jest to pierwsze podium w zawodach organizowanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej w karierze.

Po dwóch najlepszych skokach treningowych, a także najlepszej próbie w pierwszej rundzie konkursowej (94,5 m), wydawało się, że Nika Prevc nie da wydrzeć sobie zwycięstwa. 17-letnia słoweńska mistrzyni świata juniorów miała postawić kropkę nad i, jednak tym razem zadanie to okazało się ponad jej możliwości. Spoglądając na warunki wietrzne, wydaje się jednak że losy konkursu rozegrały się przede wszystkim w jej głowie. Siostra Petera, Cene i Domena doleciała w finale do 93. metra i musiała się pogodzić ze spadkiem na czwartą pozycję.

Z chwilowej słabości faworytki skorzystały inne zawodniczki. Awans z drugiej na pierwszą lokatę zanotowała Hannah Wiegele, która w Szczyrku była zresztą w gronie najpoważniejszych kandydatek do podium. 20-letnia Austriaczka, która zajęła piąte miejsce w poprzedniej edycji cyklu FIS Cup, tym razem dzięki skokom na 90,5 i 100 metrów zanotowała bardzo pewne, drugie w sportowym dorobku zwycięstwo (i czwarte podium) w narciarskiej „trzeciej lidze”. Z czwartej na drugą lokatę przesunęła się z kolei kanadyjska medalistka olimpijska (z konkursu mikstów), Abigail Strate. 21-letnia skoczkini z kraju klonowego liścia uzyskując 96 i 98,5 metra również po raz czwarty w karierze zameldowała sie na „trzecioligowym pudle”. Jej strata do triumfującej Austriaczki wyniosła jednak sporo, bo aż 10,2 punktu.

Jeszcze po skokach Strate i Wiegele, a także Nicole Konderli wydawało się, że Polki zabraknie na podium. Tuż przed wieńczącym zmagania występem Niki Prevc, nasza reprezentantka była trzecia. To jednak Słowenka nie wytrzymała presji i wylądowała na czwartej pozycji, a podopieczna trenera Szczepana Kupczaka mogła się cieszyć z pierwszego w karierze podium w zawodach FIS. Do osiągnięcia tego rezultatu wystarczyły 20-latce skoki na odległość 92,5 i 98 metrów. Co więcej, do drugiej lokaty zabrakło jej zaledwie 0,2 punktu.

Skład pierwszej szóstki (poza wspomnianą Prevc) uzupełniły: Czeszka Karolína Indráčková (90,5 / 91,5 m) oraz debiutująca w zawodach FIS Cup zaledwie 14-letnia Słowenka Ajda Kosnjek (93,5 / 91,5 m).

W czołowej dziesiątce poza bardzo dobrze prezentującą się Konderlą, zameldowała się jeszcze jedna Polka. Była nią kolejna kadrowiczka trenera Kupczaka, czyli Kinga Rajda. 21-letnia reprezentantka miejscowego klubu na półmetku była siódma (93,5 m), jednak po finałowej próbie na 84,5 metra zajęła finalnie dziesiąte miejsce. Awans o kilka pozycji względem pierwszej rundy zanotowały z kolei 19. Pola Bełtowska (76,5 / 87,5 m) oraz 20. Anna Twardosz (79,0 / 85,5 m). Lot w dół tabelki zanotowały kolejne punktujące Polki – 23. Paulina Cieślar (81,5 / 79,5 m) oraz 25. Kamila Karpiel (77,5 / 80,5 m), która jako kadrowiczka z pewnością nie może zanotować tego startu do udanych.

Poza finałową trzydziestką wylądowały natomiast 31. Natalia Słowik (73,5 m), 35. Sara Tajner (63,5 m), 36. Joanna Kil (64,5 m) i 37. Olivia Brenkus (63,0 m).

Po pierwszym w sezonie 2022/2023 konkursie FIS Cup kobiet, na czele klasyfikacji generalnej cyklu jest oczywiście Hannah Wiegele, która zapisała na swoim koncie 100 punktów. Druga jest Abigail Strate (80 pkt), a trzecie Nicole Konderla (60 pkt). Drugi konkurs na skoczni Skalite zostanie rozegrany w niedzielę o godzinie 9:45. Trzy kwadranse wcześniej rozpocznie się seria próbna.

Aktualna klasyfikacja generalna i terminarz FIS Cup kobiet 2022/2023 >>>

Wyniki pierwszej serii >>>

Końcowe wyniki konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna