You are currently viewing Hannah Wiegele wygrała w Szczyrku tuż po chorobie. „Jestem bardzo zaskoczona zwycięstwem”
Hannah Wiegele (fot. Julia Piątkowska)

Hannah Wiegele wygrała w Szczyrku tuż po chorobie. „Jestem bardzo zaskoczona zwycięstwem”

Hannah Wiegele okazała się niespodziewaną pogromczynią wielkiej faworytki. Austriaczka okazała się lepsza od brylującej w większości rund Słowenki Niki Prevc i to ona została pierwszą w tym sezonie liderką klasyfikacji generalnej cyklu FIS Cup. Niespełna 21-letnia zawodniczka przystąpiła do konkursu w Szczyrku „z marszu”, ponieważ jeszcze kilka dni temu będąc w Zakopanem musiała odpuścić treningi ze względu na problemy zdrowotne.

 

Jeszcze po oficjalnym treningu i serii próbnej Hannah Wiegele nie wydawała się murowaną kandydatką do miejsca na podium. W pierwszej próbie przed konkursem uzyskała jedynie 76,5 metra co dało jej dopiero piętnastą lokatę. W drugiej było już znacznie lepiej – 90 metrów i druga pozycja. W konkursie na skoczni Skalite (HS-104) Austriaczka podtrzymała lepszą passę i skacząc 90,5 metra na półmetku była wiceliderką. W finale jako jedyna doskoczyła do linii 100. metra i to dało jej pewne zwycięstwo.

Jak się okazuje, reprezentantka austriackiej kadry A jeszcze do wczoraj nie była pewna swojego występu w Szczyrku. Wszystko przez grypopodobną infekcję. – Poprzedni dwa dni byliśmy w Zakopanem i wtedy dopadła mnie choroba. Nie udało mi się tam oddać choćby jednego skoku. Leżałam tylko w łóżku w pokoju – ujawniła. Tym samym jej dzisiejsze skoki w Szczyrku były pierwszymi oddanymi w trakcie tegorocznego pobytu w Polsce. – Nie miałam zbyt wielu oczekiwań i jestem bardzo zaskoczona tym zwycięstwem. Nie było łatwo – dodała.

Dla Wiegele było to już drugie zwycięstwo i czwarte podium wywalczone w zawodach cyklu FIS Cup. Poprzednio podopieczna trenera Lukasa Tschuschniga triumfowała przed rokiem w fińskim Kuopio. Dodajmy, że zawodniczka klubu SV Achomitz ma już na swoim koncie także pięć podiów (i trzy triumfy) w konkursach Pucharu Kontynentalnego. Jest także drużynową mistrzynią świata juniorów z 2021 roku. Czy progres utalentowanej zawodniczki pozwoli jej na starty w zawodach najwyższej rangi? – Zobaczymy jak dalej będą wyglądały moje skoki, aczkolwiek mam nadzieję na starty w Pucharach Świata – przyznała.

Warto podkreślić, że aktualnie w austriackiej kadrze narodowej znajdują się bardzo rutynowane i mocne zawodniczki. W obecności Marity Kramer, Danieli Iraschko-Stolz, Evy Pinkelnig, Jacqueline Seifriedsberger, Lisy Eder, czy też trenującej z nimi Chiary Kreuzer, trudno liczyć na częste nominacje do startów w PŚ. Trzeba jednak zauważyć, że co najmniej kilka Austriaczek to skoczkinie z wieloletnim doświadczeniem, więc wiele wskazuje na to, że przyszłość może należeć do Wiegele.

 

korespondencja ze Szczyrku, Julia Piątkowska,
+ Bartosz Leja

 

Dodaj komentarz