FIS Cup Pań Einsiedeln: Nicole Konderla show w Szwajcarii. Polka wygrała dwa konkursy jednego dnia!

To był koncertowy występ Nicole Konderli! 20-letnia polska skoczkini wygrała dwa sobotnie konkursy cyklu FIS Cup i została nową liderką klasyfikacji generalnej cyklu. Dla podopiecznej trenera Szczepana Kupczaka to pierwsze w karierze triumfy w zawodach organizowanych pod egidą Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.

Pierwsze zwycięstwo Konderli w karierze

Pierwszy dzisiejszy konkurs został rozegrany w zamian za wczorajsze odwołane zawody w Einsiedeln. Wówczas po dwóch wygranych przez Polki (Konderlę i Rajdę) treningach, nad skocznię im. Andreasa Küttela (K-105 / HS-117) nadciągnęła burza, która finalnie nie pozwoliła na bezpieczną rywalizację. Jury zdecydowało się wówczas na przeniesienie zmagań na sobotni poranek.

Jeszcze w serii próbnej na czele stawki uplasowała się czterokrotna zwyciężczyni zawodów Pucharu Świata, Juliane Seyfarth. Niemka skoczyła 102 metry i bezpośrednio wyprzedziła Szwajcarkę Emily Torazzę (100,5 m) oraz Japonkę Riko Sakurai (95,5 m). Dopiero siedemnaste miejsce zajęła Kinga Rajda (85,5 m), a z próbnego skoku zrezygnowała Nicole Konderla.

Jak się później okazało, była to pokerowa zagrywka naszej najmocniejszej aktualnie reprezentantki, która w ostatnich tygodniach imponuje pewnością siebie. 20-latka wyszła na prowadzenie już w pierwszej serii konkursowej, w której skacząc 107,5 metra jako jedyna tak znacząco przekroczyła punkt konstrukcyjny obiektu. Drugie miejsce zajmowała znacznie bardziej doświadczona Juliane Seyfarth (105,5 m), jednak to Polka wydawała się być na autostradzie do zwycięstwa. Jej przewaga nad Niemką wynosiła wszak aż 11 punktów. W drugiej rundzie Konderla bezpiecznie utrzymała prowadzenie, skokiem na 97,5 metra zapewniła sobie premierowe zwycięstwo w zawodach FIS i jednocześnie wyszła na prowadzenie w „generalce” cyklu. Dodajmy, że po dwóch trzecich miejscach wywalczonych przed tygodniem w Szczyrku, to kolejne potwierdzenie rosnącej formy polskiej kadrowiczki. Wspomniana Seyfarth starała się wprawdzie atakować pozycję liderki, jednak skok na 103,5 metra wystarczył jedynie do częściowego zniwelowania strat (do 1,4 pkt). W przypadku 32-letniej skoczkini to także trzecie podium w „trzecioligowej” rywalizacji.

Skład podium uzupełniła debiutująca w zawodach rangi FIS Yuzuki Sato. Zaledwie 15-letnia Japonka po pierwszej kolejce i skoku na 100,5 metra była czwarta, jednak finałowa próba na 99 metrów okazała się w porównaniu do osiągnięć rywalek lepsza. Trzeciego miejsca zajmowanego na półmetku nie zdołała natomiast utrzymać reprezentantka gospodarzy, Emely Torazza (100,0 / 92,0 m). Szwajcarka musiała się zadowolić czwartą lokatą. Ponadto najlepszą szóstkę uzupełniły kolejne skoczkinie z Kraju Kwitnącej Wiśni – Nagomi Nakayama (100,5 / 97,5 m) i Riko Sakurai (98,0 / 88,5 m). Ósme miejsce zajmowane po pierwszej rundzie utrzymała druga ze startujących w Einsiedeln Polek, Kinga Rajda (99,0 / 91,5 m).

Konderla ponownie najlepsza

Po pierwszym zwycięstwie w Einsiedeln, Nicole Konderla nie zamierzała spoczywać na laurach. Rozpędzona polska skoczkini w pierwszej serii poszybowała aż 109 metrów, jednak ze względu na podparcie swojej próby przy lądowaniu, otrzymała mocno obniżone noty za styl. Mimo tego bardzo dobra odległość wystarczyła jej do objęcia prowadzenia. W serii finałowej 20-latka uzyskała 109,5 metra i tym razem wylądowała już znacznie pewniej. To oznaczało drugi triumf w zawodach FIS Cup tego dnia (i jednocześnie w karierze) i tym samym czwarty w sportowym dorobku. Polka zgromadziła 216,9 punktu, bardzo wyraźnie odskakując swoim 22 rywalkom.

Na drugiej pozycji po pierwszej rundzie plasowała się reprezentantka gospodarzy Emely Torazza, która skoczyła 100,5 metra. W związku z podpórką Konderli, traciła do Polki tylko 3,6 punktu. W finale Szwajcarka uzyskała 98,5 metra co wystarczyło do utrzymania miejsca na podium. 17-latka uplasowała się jednak na jego trzecim stopniu, i tak osiągając najlepszy wynik w karierze. Życiowy rezultat zanotowała także 18-letnia Riko Sakurai, która po skokach na 99 i 102,5 metra awansowała z trzeciego na drugie miejsce. Finalnie Japonka straciła do triumfującej Polki aż 14,8 punktu.

Zaledwie 1,1 punktu za podium wylądowała jej rodaczka, awansująca z ósmej pozycji Yuzuki Sato (97,0 / 103,5 m), a piąta była najbardziej doświadczona z całego grona, Niemka Juliane Seyfarth (98,5 / 94,5 m). Skład czołowej szóstki uzupełniła druga z Polek, Kinga Rajda (97,5 / 100,0 m), która względem pierwszej kolejki spadła w tabeli o jedno miejsce.

Po zawodach w Einsiedeln liderką klasyfikacji generalnej FIS Cup jest Nicole Konderla, która zgromadziła 320 punktów. O połowę mniej „oczek” ma na swoim koncie nieobecna w Szwajcarii reprezentantka Kanady, Abigail Strate (160 pkt). Na trzeciej pozycji plasują się ex aequo Austriaczka Hannah Wiegele (140 pkt) i Słowenka Ajda Košnjek (140 pkt). Kolejne „trzecioligowe” zawody kobiet odbędą się w dniach 2-3 września na skoczni Bauhenk HS-109 w słoweńskim Kranju.

Aktualna klasyfikacja generalna FIS Cup kobiet 2022/2023 >>>

Wyniki pierwszego konkursu:

Wyniki drugiego konkursu:

Bartosz Leja,
informacja własna