You are currently viewing Jonathan Learoyd żegna się ze skokami. „Moje kolana nie pozwalają na trenowanie na 100%”
Jonathan Learoyd (fot. Magdalena Janeczko)

Jonathan Learoyd żegna się ze skokami. „Moje kolana nie pozwalają na trenowanie na 100%”

Będący do niedawna nadzieją francuskich skoków Jonathan Learoyd zakończył karierę skoczka narciarskiego. Młody Francuz od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi i tym samym od dawna nie brał udziału w żadnej międzynarodowej rywalizacji. Mimo zapowiadanego w kwietniu powrotu na skocznię, Learoyd podjął decyzję o odłożeniu nart do kąta i zamierza w pełni zaangażować się w… grę w golfa.

 

21-letni francuski skoczek narciarski ostatni raz na arenie międzynarodowej zaprezentował we wrześniu 2020, kiedy to w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Wiśle dwukrotnie zajmował miejsca w czwartej dziesiątce. Od tej pory obserwatorom dyscypliny zniknął z radaru na dłuższy czas i próżno go było szukać na jakichkolwiek listach startowych. Na początku kwietnia tego roku Learoyd ujawnił na swoim profilu na Instagramie z jakimi problemami zmagał się w ostatnich latach. „Minęły prawie dwa lata, odkąd przestałem oddychać na dwie minuty w szpitalnym łóżku. Mam szczęście, że w ogóle tu jestem. Przeszedłem piekło także związane z urazami kolan i ogólnym zdrowiem, przytyłem 20 kilogramów, które następnie straciłem. To była ciężka podróż, ale czuję, że w końcu widzę światło na końcu tunelu. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przy mnie byli, mojej rodzinie, przyjaciołom, partnerom, lekarzom i fizjoterapeutom. Czuję się gotowy, aby wrócić w stu procentach do skoków narciarskich i jestem tym bardzo podekscytowany. Po dwóch latach krwi, potu i łez cieszę się, że znów mogę skakać na nartach” – tak napisał młody Francuz w poście na początku wiosny. 

Niestety wszystko wskazuje na to, że zdrowie Jonathana Learoyda wciąż pozostawia wiele do życzenia i nie pozwala na dalsze uprawianie sportu. We wpisie pod najnowszym zdjęciem na profilu, zawodnik wyjaśnia aktualną sytuację sportowo-zdrowotną: „Po dwóch trudnych latach nadszedł czas, bym zakończył karierę w skokach narciarskich. To trudna decyzja, ale moje kolana nie pozwalają mi na trenowanie na 100%. Podkopało to moją motywację i po prostu nie byłem tak zaangażowany, jak powinienem być, aby móc rywalizować na najwyższym poziomie. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy umożliwili tę przygodę, moim rodzicom, trenerom, kolegom z drużyny, kibicom, sponsorom, klubowi z Courchevel i Francuskiej Federacji Narciarskiej. Następny rozdział będzie dla mnie ekscytujący. Będę grał w golfa dla UGPM Golf Team w Maladze. Nie mogę się doczekać tego, co przyniesie przyszłość!”

Jonathan Learoyd kończy karierę z trzema srebrnymi medalami zdobytymi podczas EYOF w Erzurum w 2017 roku. Swój rekord życiowy ustanowił w marcu 2019 roku na Vikersundbakken, gdzie doleciał na odległość 201 metrów. Ma za sobą także występ na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2018 roku w Pjongczangu. Na skoczni normalnej zajął 27. miejsce, natomiast na obiekcie dużym był dopiero 41. Startował także podczas Mistrzostw Świata w 2019 roku, gdzie na skoczni normalnej w Seefeld zajął 28. miejsce, a na Bergisel w Innsbrucku uplasował się dwie pozycje wyżej. Wielokrotnie rywalizował także na mistrzostwach świata juniorów, jednakże nie wywalczył ani jednego medalu. Najbliżej zdobycia jakiegokolwiek krążka był w 2018 roku w Kanderstegu, kiedy to w rywalizacji drużyn mieszanych reprezentacja Francji zajęła czwarte miejsce, ze stratą 7,1 pkt. do trzeciej Austrii.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Jonty Learoyd (@jonathan_learoyd)

 

Karol Cześnik
Źródło: Instagram / informacja własna

Dodaj komentarz