Finowie w udany sposób zakończyli występy w Letnim Grand Prix 2022. Aż trzech reprezentantów kraju Suomi znalazło się w drugiej serii zawodów w Klingenthal, a najlepszy ze skoczków Väätäinena, Eetu Nousiainen uplasował się na 15. pozycji. – Znowu najlepsze skoki pojawiły się w samych zawodach – skomentował swój występ 25-latek z Kuopio.
Aż trzech Finów oglądaliśmy w drugiej serii zmagań na Vogtland Arenie w Klingenthal. Eetu Nousiainen był 15., Antti Aalto uplasował się na 26. pozycji, a na 29. lokacie konkurs ukończył Niko Kytösaho. Co ciekawe ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w… 2015 roku podczas zawodów w Hakubie. Punkty cyklu zdobywali wtedy Jarkko Määttä, Lauri Asikainen i Harri Olli. Jak występ swoich skoczków w finale Letniego Grand Prix 2022 ocenił więc trener Janne Väätäinen? – Biorąc pod uwagę to jak wyglądał początek weekendu, musimy być zadowoleni, że w finale konkursu mieliśmy wszystkich naszych trzech zawodników. Oczywiście jest jeszcze dużo do zrobienia i wiele do poprawy jeśli chodzi o skoki, zwłaszcza jeśli wiemy, jaki zawodnicy mają potencjał i do czego są zdolni w swojej najlepszej dyspozycji. Najlepszą częścią dnia był występ Eetu Nousiainena w konkursie – mówił po niedzielnych zmaganiach Väätäinen.
Ze swoich skoków w zawodach w Klingenthal zadowolony może być chwalony przez trenera Nousiainen, który po pierwszej serii plasował się na wysokiej, 9. pozycji. Krótszy skok na odległość 123 metrów w finale zmagań nie pozwolił na utrzymanie miejsca w czołowej dziesiątce konkursu na Vogtland Arenie, ale 25-latek z Kuopio i tak zajął bardzo przyzwoitą, 15. lokatę, ustanawiając tym samym „życiówkę” jeśli chodzi o występy w Letnim Grand Prix. Co reprezentant klubu Puijon Hiihtoseura mówił o sezonie przygotowawczym i o próbach jakie oddawał na Vogtland Arenie? – To był fajny sposób, aby zakończyć letni sezon takim konkursem jak ten. Jakimś cudem znowu najlepsze skoki podczas wyjazdu do Klingenthal pojawiły się w samych zawodach. Poprzedni tydzień był trochę ciężki, a próby, które oddawałem w ubiegły weekend w Hinzenbach były przeciętne. Możemy rozpocząć sezon zimowy z naprawdę dobrymi nastrojami, zwłaszcza że latem udało mi się zdobyć punkty w każdych zawodach w których startowałem – skomentował Eetu Nousiainen.
Z dobrej strony w Klingenthal pokazali się jednak nie tylko zawodnicy, na czele z Nousiainenem, ale również Jenny Rautionaho. Najlepsza fińska skoczkini już od zawodów Letniego Pucharu Kontynentalnego w Lillehammer prezentuje zwyżkującą formę. Również na Vogtland Arenie zaliczyła udany występ zarówno w kwalifikacjach jak i w konkursie indywidualnym, zajmując odpowiednio 11. i 10. lokatę. Jak skomentowała swoje poczynania w Niemczech? – Letni sezon się skończył, a ja skończyłam konkurs na dziesiątym miejscu, więc mogę być z siebie całkiem zadowolona. Skoki nie były może na tym samym poziomie, co podczas treningów, ale na szczęście mam jeszcze trochę czasu przed zimą, aby się doskonalić i poprawić poziom moich prób również w zawodach – powiedziała po konkursie indywidualnym Rautionaho.
Weronika Brodowska,
źródło: hiihtoliitto.fi
