Aktualny stan włoskiej infrastruktury w skokach narciarskich pozostawia sporo do życzenia, dlatego letnie mistrzostwa tego kraju na igelicie rozegrano… w austriackim Villach. Na normalnej Alpenarenie (K-90 / HS-98) po zaciętych pojedynkach złote medale wywalczyli Jessica Malsiner oraz Giovanni Bresadola. W ostatnich dniach poznaliśmy też skład żeńskiej i męskiej reprezentacji Italii na inauguracyjne zawody Pucharu Świata w Wiśle.
Najlepszym zawodnikiem konkursu mężczyzn w Villach okazał się zgodnie z oczekiwaniami Giovanni Bresadola. 21-latek oddał skoki na odległość 95 i 96 metrów, co pozwoliło mu zgromadzić 251,5 punktu i zdobyć złoty medal. Po pierwszej serii wspólnie drugą pozycję zajmował z nim Alex Insam, który jednak do 95 metrowej próby dołożył w finale 94,5 metrowy skok. To sprawiło, że 24-latek ukończył zmagania na drugim miejscu ze srebrnym krążkiem. Na półmetku konkursu liderem był dość niespodziewanie Francesco Cecon, który poszybował 97,5 metra. W rozstrzygającej kolejce 20-latek uzyskał 93,5 metra, co skończyło się dla niego trzecią lokatą i brązowym medalem. Najlepszą szóstkę uzupełnili dwaj specjaliści od kombinacji norweskiej, Samuel Costa (89,0 / 84,0 m / 213,0 pkt) oraz Domenico Mariotti (83,5 / 82,5 m / 195,0 pkt), a zajmując piąte miejsce przedzielił ich jeszcze Andrea Campregher (81,5 / 88,0 m / 199,0 pkt).
W rywalizacji kobiet zacięty pojedynek o zwycięstwo stoczyły siostry Malsiner. Finalnie lepsza okazała się młodsza, 20-letnia Jessica, która skacząc 91 i 90 metrów zgromadziła 226 punktów. Drugie miejsce zajęła 22-letnia Lara, która uzyskała 90 i 89,5 metrów oraz 224 punkty. Skład podium uzupełniła 19-letnia Annika Sieff (89,5 / 86,0 m), czyli zawodniczka, która również częściej startuje w narciarskich dwuboju klasycznym. Czwarta była Noelia Vuerich (77,5 / 77,5 m / 164,5 pkt), piąta Veronica Gianmoena (76,5 / 74,0 m / 154,0 pkt), a szósta Anna Senoner (74,0 / 75,0 m / 153,5 pkt).
Jeszcze przed rozegraniem krajowego czempionatu, włoskie sztaby szkoleniowe podjęły decyzje dotyczące składów reprezentacji na inaugurację Pucharu Świata w Wiśle. W zawodach rozgrywanych na skoczni im. Adama Małysza (HS-134) w dniach 4-6 listopada, zobaczymy dwóch zawodników ze słonecznej Italii. Nie jest zaskoczeniem, że trenerzy David Jiroutek i Michael Lunardi postawili na dwójkę Bresadola – Insam. Największe nadzieje kibice reprezentacji Włoch mogą pokładać w pierwszym z wymienionych zawodników. Giovanni Bresadola latem prezentował się naprawdę obiecująco. Świadczyć o tym może 28. miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix, ósme miejsce w zawodach w Courchevel, a także druga lokata wywalczona podczas kwalifikacji w Klingenthal. Dodajmy, że przed rokiem Włochów zabrakło na starcie zawodów PŚ w Wiśle.
Żadną niespodzianką nie będzie też udział w pucharowej inauguracji sióstr Malsiner. Zarówno Jessica jak i Lara pojawią się na rozbiegu wiślańskiej skoczni już w czasie najbliższego weekendu. Zaskakująca może być jednak nominacja dla 21-letniej Martiny Ambrosi, która w mistrzostwach Włoch zajęła dopiero dziewiątą pozycję. O takim składzie zdecydował sztab szkoleniowy w składzie Sebastian Colloredo – Gabriele Zambelli. Skoczkinie wraz z trenerami spędzą najbliższe dni na zgrupowaniu w Tarvisio, skąd podobnie skoczkowie udadzą się do Wisły.
Bartosz Leja,
źródło: fisi.org / informacja własna
