Puchar Świata w Lillehammer niezagrożony. Co ze śniegiem w Titisee-Neustadt?

Skoczkinie po pucharowej inauguracji na igelicie w Wiśle miały przed sobą prawie miesięczną przerwę. Kolejne żeńskie zawody najwyższej rangi odbędą się w dniach 2-4 grudnia w norweskim Lillehammer. Dzisiaj Międzynarodowa Federacja Narciarska potwierdziła, że przeprowadzenie tej rywalizacji jest niezagrożone. Niepokojąco „jesiennie” sytuacja wygląda za to w Titisee-Neustadt, gdzie mężczyźni powalczą w PŚ w dniach 8-11 grudnia.

Lillehammer będzie gotowe

Pierwsze zawody żeńskiego Pucharu Świata odbyły się w dniach 4-6 listopada w Wiśle. Na skoczni im. Adama Małysza panie (podobnie jak panowie), korzystały z hybrydowych warunków, najeżdżając do progu po zmrożonych, lodowych torach, jednak lądując na sztucznym, zielonym igelicie. W pełni zimowe warunki będą im jednak towarzyszyć już na drugiej stacji pucharowej rywalizacji, czyli w norweskim Lillehammer.

Zawody na olimpijskich obiektach odbędą się w dniach 2-4 grudnia. Najpierw kobiety czeka narciarska batalia na normalnej skoczni HS-98 (K-90), a następnie walka o zwycięstwo na dużej HS-140 (K-123). W ostatnich dniach warunki pogodowe panujące nad jeziorem Mjøsa zmieniły się na tyle, że umożliwiły organizatorom skuteczną produkcję śniegu. Tremometry regularnie pokazują tam ujemne temperatury, a od niedzieli w Lillehammer mają zapanować co najmniej kilkudniowe opady śniegu. Dzięki temu komitet organizacyjny zawodów w porozumieniu z przedstawicielami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) zapewnił, że zarówno zawody PŚ kobiet w skokach, jak i pucharowa rywalizacja w kombinacji norweskiej i biegach narciarskich zaplanowane na początek grudnia, nie są zagrożone.

Program PŚ kobiet 2022 w Lillehammer >>>

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Olympiaparken – Lillehammer (@olympiaparken)

„Jesienne” Titisee-Neustadt z planem awaryjnym

Podczas gdy na norweskiej arenie robi się coraz bardziej biało, w jednej z kolejnych lokalizacji Pucharu Świata nadal panuje bardzo jesienna aura. Co prawda w Titisee-Neustadt zawody kobiet i mężczyzn odbędą się „dopiero” w dniach 8-11 grudnia (wcześniej panowie zmierzą się na już naśnieżonej, fińskiej Rukatunturi), jednak póki co na dużej Hochfirstschanze (HS-142) próżno szukać znaków zbliżającej się zimy. Mimo, że na zeskoku wciąż nie ma śniegu, a praca nad wycinaniem i szlifowaniem naturalnych, lodowych torów najazdowych wciąż nie ruszyła, organizatorzy uspokajają.

„Mamy nadzieję, że już od tego weekendu zrobi się u nas chłodniej. W planie załogi obsługującej skocznię jest skorzystanie z pobliskiego kopca śniegu zachowanego z poprzedniej zimy. Chcemy go odkryć 1 grudnia i przenieść zapasy na skocznię. Dzięki temu już 3 lub 4 grudnia skocznia powinna być gotowa” – napisała nam Diana Waldvogel, przedstawicielka biura prasowego PŚ w Titisee-Neustadt.

Dodajmy, że w niemieckim Szwarcwaldzie odbędą się aż cztery pucharowe konkursy – dwa indywidualne mężczyzn, jeden indywidualny kobiet, a także jeden drużyn mieszanych.

Program PŚ mężczyzn 2022 w Titisee-Neustadt >>>
Program PŚ kobiet 2022 w Titisee-Neustadt >>>

#Ruka 🇫🇮 gdzie poskaczą panowie (25-27.11), o śnieg może być spokojna. W #Lillehammer 🇳🇴 gdzie poskaczą panie (2-4 grudnia) trwa produkcja. W #TitiseeNeustadt 🇩🇪 gdzie damsko-męska stawka pojawi się 8-11.12 nadal „jesiennie” 🍂 Organizatorzy uspokajają. Więcej na #SkokiPolska ⛷️ pic.twitter.com/1h71ZMfAqQ

— Bartosz Leja (@bartek_leja) November 18, 2022

Bartosz Leja,
źródło: FIS / Instagram / informacja własna