Władze miasta Kuopio podpisały wraz z Fińskim Związkiem Narciarskim umowę partnerską, która dotyczy modernizacji kompleksu skoczni Puijo. Obiekty, na których niegdyś zawody Pucharu Świata wygrywali Adam Małysz i Kamil Stoch, powinny być gotowe do ponownego użytku w 2025 lub 2026 roku.

Historia skoków narciarskich sięga tam jeszcze XIX wieku. W 1886 roku rozegrano tam pierwsze zawody, jednak obiekty, na których rozgrywana jest pucharowa rywalizacja, powstały nieco później. Skocznia pozwalająca osiągać ponad 80-metrowe odległości została wzniesiona w 1949 r. i wówczas była największa w Kraju Tysiąca Jezior. Obiekt K-120 zbudowano z kolei w 1998 r.
Pierwszy konkurs Pucharu Świata w Kuopio został rozegrany na normalnej skoczni w lutym 1995 r. Wtedy najlepszy okazał się reprezentant gospodarzy, Toni Nieminen. Na dużej skoczni K-120 (HS-127) premierowo zmierzono trzy lata później, kiedy triumfował Austriak Andreas Widhölzl. Od tego czasu pucharowa rywalizacja gościła tam z przerwami aż do 2016 r. Ostatni konkurs rozegrany w lutym tamtego roku padł łupem kolejnego z Austriaków, Michaela Hayböcka. Dzień wcześniej, podczas zmagań drużynowych, Norweg Daniel-André Tande szybując 136 metrów ustanowił rekord skoczni. Od tego czasu zawody najwyższej rangi omijają miasto nad jeziorem Kallavesi.
W konkursach PŚ wygrywali tam również Polacy. Jako pierwszy dokonał tego w 2001 r. Adam Małysz, który swój wyczyn powtórzył sześć lat później (ponadto stawał na podium w 2005, 2006, 2009 i 2010 r.). Kamil Stoch zanotował dwa zwycięstwa na dużej skoczni Puijo w latach 2013-2014.
Warto zaznaczyć, że najmłodsza (i największa) ze skoczni, jest od czasu jej wzniesienia prawie taka sama. Dlatego miasto Kuopio wraz z Fińskim Związkiem Narciarskim podpisali umowę partnerską, dzięki której wstępnie w latach 2023-2026 będzie możliwa gruntowna modernizacja całego kompleksu. Dzięki temu obiekty będą dostosowane do współczesnych standardów i być może w kolejnych sezonach powróci tam Puchar Świata.
Najwięcej nakładu pochłonie duży obiekt, ponieważ konieczny będzie zakup nowego systemu mrożenia torów, wymiana letniego (porcelanowego) najazdu, a także wymiana igelitu. Na normalnej skoczni K-90 będzie zainstalowany nowy wyciąg krzesełkowy, zostanie zmodernizowana konstrukcja rozbiegu oraz profil zeskoku. Najstarsza i najmniejsza ze skoczni (K-65) pochłonie mniej pracy, ponieważ według informacji portalu Yle.fi, będzie na niej wymieniony jedynie wyciąg. Cały kompleks zostanie poddany odpowiedniej konserwacji, aby mógł służyć w kolejnych latach fińskim i zagranicznych zawodnikom do celów treningowych.
Jednym z głównych sponsorów przedsięwzięcia będzie państwo i jak zaznaczają jego pomysłodawcy, celem ma być zwiększenie atrakcyjności turystycznej miasta i popularyzacja skoków narciarskich w Finlandii. A jak doskonale wiemy, ta narciarska konkurencja klasyczna od lat przeżywa tam poważny kryzys. Po renowacji skocznie w Kuopio mają ponownie stać się najważniejszym centrum treningowym dla ekip Suomi. Kosztów prac jest szacowany na 3,7 miliona euro.
Mirella Głowacz, Bartosz Leja,
źródło: Yle.fi / informacja własna