You are currently viewing Luisa Görlich o przesunięciu decyzji o organizacji TCS kobiet: „To oburzające!”
Luisa Görlich (fot. Julia Piątkowska)

Luisa Görlich o przesunięciu decyzji o organizacji TCS kobiet: „To oburzające!”

Za ocenę pierwszego periodu sezonu zimowego wzięła się jedna z niemieckich skoczkiń. Luisa Görlich zabrała m.in. głos w sprawie przesunięcia decyzji o organizacji Turnieju Czterech Skoczni dla kobiet. – To oburzające! – pisze na łamach portalu sport.de 24-latka.

 

Świetny team spirit kluczem do sukcesu?

Team Germany   WC Titisee Neustadt 2022 4  300x200 - Luisa Görlich o przesunięciu decyzji o organizacji TCS kobiet: "To oburzające!"
Niemki, od lewej: Rupprecht, Görlich, Althaus, Seyfarth, Freitag (fot. Joanna Malinowska/Sport w Obiektywie)

Początek sezonu dla kobiecej reprezentacji Niemiec był naprawdę bardzo dobry. Podopieczne Maximiliana Mechlera zajmują obecnie trzecią lokatę w Pucharze Narodów, a do drugich Norweżek tracą niecałe 70 punktów. W zmaganiach elity punktowało do tej pory siedem zawodniczek zza naszej zachodniej granicy. Luisa Görlich zdradza, że kluczem do sukcesu jest naprawienie ducha drużyny, który w tym sezonie w kadrze Niemek jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej. – Stałyśmy się zespołem, w którym harmonijnie łączą się relacje międzyludzkie i motywacja. Wydaje mi się, że bez tego „ducha zespołowego” występ każdej z nas z osobna nie byłby możliwy. Nieporozumienia, i dziwaczne teatrzyki kradną pozytywną energię, więc nie ma dla nich miejsca u nas w drużynie. Od początku pierwszego wspólnego treningu aż do wyjazdu na zawody Pucharu Świata jesteśmy prawdziwą drużyną – zdradza zwyciężczyni klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego za sezon 2021/2022.

Już od kilku sezonów najmocniejszą Niemką jest Katharina Althaus. Dwukrotna wicemistrzyni olimpijska wskakiwała tej zimy na podium podczas zawodów w Wiśle, a w Lillehammer sięgnęła po dziewiąte w karierze pucharowe zwycięstwo. Po zawodach w Titisee-Neustadt, Althaus wysunęła się na prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Görlich docenia zarówno 26-latkę, ale również i klasę sportową reszty koleżanek z drużyny. – Za naszą „frontmanką” Kathariną Althaus, krok po kroku, tworzy się grupa, która wskakuje do pierwszej dziesiątki i ma potencjał na jeszcze więcej! Sama jestem bardzo zadowolona z progresu jaki osiągnęłam, ponieważ oprócz obecnych wyników widzę możliwości do dalszej poprawy – pisze w swojej kolumnie Luisa Görlich.

Niemka punktowała do tej pory w każdym konkursie Pucharu Świata w sezonie 2022/2023. Mimo całkiem stabilnych skoków na poziomie trzeciej dziesiątki zmagań elity, Görlich przyznaje, że nadal zmaga się z wieloma problemami w trakcie trwania zawodów. Jednym z największych kłopotów 24-latki ma być utrzymanie odpowiedniej sylwetki w locie. – Latem intensywnie pracowałam nad swoją siłą i jej wartości są obecnie najlepsze w całej mojej karierze, tak teraz liczą się drobiazgi. Obowiązuje niepisana zasada, która mówi, że ​​sama siła daleko za ciebie nie skoczy. Decydująca jest faza lotu, do której oczywiście przygotowuję się z każdym kolejnym podejściem i skokiem. Aerodynamika i automatyzacja to tutaj kluczowe słowa. Wymagana jest drobiazgowa i skrupulatna praca, aby unikać lądowania na bliskich odległościach. Dla mnie pozycja nart w locie wymaga dalszej pracy. Często zbyt szybko rozkładam narty tuż po wyjściu z progu, a to wpływa na długość moich skoków. Zbyt szybkie rozstawienie nart do pozycji litery „V” spowalnia cię w locie – zdradza podopieczna Maximiliana Mechlera.

 

Gorzkie słowa Görlich o przesunięciu w czasie Turnieju Czterech Skoczni dla kobiet

kwietniu tego roku Międzynarodowa Federacja Narciarska porozumiała się z Niemieckim Związkiem Narciarskim (DSV) w kwestii organizacji zawodów w Oberstdorfie i Ga-Pa w sezonie 2023/2024, jednak zielonego światła wciąż nie dawali Austriacy. Jak się później okazało prezes tamtejszego związku podała bardziej odległy termin organizacji premierowej edycji kultowej imprezy dla kobiet  i stwierdziła, że istnieją jeszcze czynniki, które nie pozwalają na wcześniejszą organizację żeńskiej odsłony tej imprezy. – Turniej dla kobiet odbędzie się nie wcześniej niż w sezonie 2024/2025 – mówiła wtedy Roswitha Stadlober, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ>>>

SGP Klingenthal 2022 15  300x200 - Luisa Görlich o przesunięciu decyzji o organizacji TCS kobiet: "To oburzające!"
Luisa Görlich (fot. Joanna Malinowska/Sport w Obiektywie)

Decyzji działaczy nie rozumie niemiecka skoczkini. W swoim felietonie na portalu sport.de Luisa Görlich w gorzkich słowach komentuje kolejne już przesunięcie organizacji premierowej edycji Turnieju Czterech Skoczni dla kobiet. – Jeśli chodzi o dobrą głowę, która będzie w stanie kontrolować pewne rzeczy, to jest to coś bardzo przydatnego także poza skocznią. Chodzi mi tutaj o rozwój naszego sportu. Podczas gdy mężczyźni przygotowują się do Turnieju Czterech Skoczni, my mamy kolejny konkurs w Villach. Podczas gdy Karl Geiger i spółka pokonują odległości około 140 metrów przed 40 tysiącami kibiców, my skaczemy z normalnej skoczni w Karyntii, która wydaje się jeszcze mniejsza niż jest w rzeczywistości przez umiejscowienie kamery. To wszystko jest tak poniżające, że sprawia, że chce ci się po prostu śmiać – nie przebiera w słowach Görlich. 

Zawodniczka odniosła się także do ostatnich konkursów Pucharu Świata Pań, które pokazały, że w skokach kobiet stoi ogromny potencjał, zarówno jeśli chodzi o widowisko sportowe jak i o kwestie oglądalności w telewizji. – Konkursy w Titisee i Lillehammer pokazały, zarówno na miejscu i jeśli chodzi o to ile widzów oglądało nas w telewizji, że nadszedł czas na Turniej Czterech Skoczni kobiet. W dobie równouprawnienia, w czasach kiedy różnice między mężczyznami i kobietami są niwelowane ponownie podjęto dezycję o odłożeniu organizacji Turnieju Czterech Skoczni dla nas, dla zawodniczek. To oburzające! – czytamy we wpisie 24-latki zza naszej zachodniej granicy.

Słowa Niemki poprała w mediach społecznościowych Maren Lundby. Norweżka jest jedną z zawodniczek, która jako pierwsza podniosła temat równouprawnienia w skokach narciarskich. To właśnie dzięki waleczności trzykrotnej zdobywczyni Kryształowej Kuli po raz pierwszy w tym sezonie obejrzymy konkurs lotów narciarskich kobiet w Vikersund. – W zupełności się z tym zgadzam. Czas, aby kobiety znalazły się na Turnieju Czterech Skoczni – napisała na swoim koncie na Twitterze Maren Lundby.

 

Weronika Brodowska,
źródło: sport.de / Twitter

Dodaj komentarz