Ryoyu Kobayashi dość niespodziewanie wygrał piątkowy konkurs Pucharu Świata w japońskim Sapporo. Za reprezentantem gospodarzy na Okurayamie (K-123 / HS-137) uplasował się lider klasyfikacji generalnej cyklu, Dawid Kubacki. Skład podium uzupełnił Norweg Halvor Egner Granerud, a tuż za czołową trójką wylądował Kamil Stoch.

Zanim skoczkowie zmierzyli się w walce o pucharowe punkty, mieli okazję zaprezentować się w oficjalnych treningach. Nie wszyscy zawodnicy skorzystali jednak z tej możliwości, także dlatego, że już wczoraj pojawili się na Okurayamie na nieoficjalnych treningach. W pierwszej piątkowej serii na czele stawki uplasował się Niemiec Andreas Wellinger, który szybując 136 metrów skompletował 79,6 punktu. Skład najlepszej trójki uzupełnili Słoweniec Timi Zajc (137,0 m / 78,7 pkt) oraz Dawid Kubacki (129,0 m / 75,9 pkt), a tuż za nimi byli Kamil Stoch (131,5 m) i Piotr Żyła (135,5 m). Druga seria treningowa przyniosła najlepszą próbę Zajca, który skacząc 129,5 metra zgromadził 61,3 punktu. Drugie miejsce zajął mający mocniejszy wiatr pod narty Kubacki (130,0 m / 59,8 pkt), a trzeci był Japończyk Ren Nikaido (129,5 m / 59,0 pkt). W pierwszej dziesiątce zmieścili się również siódmy Żyła (127,5 m) oraz ósmy Stoch (125,5 m). Dodajmy, że wśród nieobecnych był m.in. Norweg Halvor Egner Granerud.
Pełne wyniki oficjalnych treningów >>>

Wspomniany reprezentant kraju Wikingów pojawił się na skoczni już podczas kwalifikacji i szybując 138,5 metra wygrał tę rundę. Granerud korzystał z 8. belki startowej i wiatru pod narty rzędu 0,85 m/s. To pozwoliło mu zgromadzić 134,2 punktu. Drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, który przy niemal identycznych warunkach dotyczących aury i długości rozbiegu skoczył 133,5 metra. Polak stracił do Norwega 9,3 punktu. Na trzeciej pozycji wylądował doświadczony Austriak, Manuel Fettner (134,0 m), w czołowej szóstce zmieścili się jeszcze Niemiec Andreas Wellinger (130,5 m), Timi Zajc (128,0 m) oraz Norweg Marius Lindvik (131,0 m). Poza wspomnianym Kubackim, awans do piątkowego konkursu wywalczyli: 7. Kamil Stoch (130,5 m), 11. Piotr Żyła (128,5 m), 24. Aleksander Zniszczoł (124,0 m) oraz 45. Paweł Wąsek (116,0 m). Niestety tuż poza pięćdziesiątką uplasował się powracający do międzynarodowej rywalizacji w PŚ Noriaki Kasai. 50-letniemu Japończykowi do awansu zabrakło zaledwie 0,4 punktu.

W konkursie zza pleców faworyzowanych rywali wyskoczył niespodziewanie Ryoyu Kobayashi. Dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli to oczywiście zawodnik renomowany, jednak od początku sezonu szczególnie nie zachwycał. Tym razem 26-letni Japończyk na własnym terenie spisał się znakomicie. Po treningowym i kwalifikacyjnym skoku na miarę czołowej dziesiątki, w pierwszej rundzie konkursowej mając lekki wiatr pod narty (0,11 m/s) poszybował 135 metrów i zajmował drugie miejsce. W finale w niesprzyjających warunkach (0,31 m/s) poszybował 130 metrów i gromadząc 271,5 punktu awansował o jedno miejsce i mógł się cieszyć ze zwycięstwa. W przypadku Kobayashiego to już 28. zwycięstwo i jednocześnie 46. pucharowe podium w karierze.
Na półmetku rywalizacji liderem zmagań był Dawid Kubacki. Polak przy podmuchu pod narty rzędu 0,18 m/s doleciał do 137. metra i miał 3,9 punktu przewagi nad Kobayashim. Podobnie jednak jak w Zakopanem, 32-latek z Szaflar nie zdołał utrzymać bardzo pewnego, jakby się mogło wydawać prowadzenia. Finałowy skok na odległość 125,5 metra oddany przy słabszym wietrze od tego, z którym musiał sobie radzić Japończyk (0,28 m/s) spowodował zamianę pozycji. Kubacki co prawda nie wygrał, jednak zanotował 35. podium PŚ w sportowym dorobku, w tym dziesiąte wywalczone z rzędu. Wyrównał tym samym swoją znakomitą passę z sezonu 2019-2020 i ma szansę doścignąć wyczyny Petera Prevca (12 zwycięstw) i Janne Ahonena (13 zwycięstw). Podopieczny trenera Thomasa Thurnbichlera umocnił się jednocześnie na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Trzecie miejsce zajmowane już po pierwszej kolejce utrzymał Halvor Egner Granerud. Lider reprezentacji Norwegii w pierwszej rundzie jako jedyny (po decyzji trenera) startował z obniżonej belki, a skok na 130,5 metra przy lekkim wietrze pod narty (0,11 m/s) dał mu kontakt z czołową dwójką. W finale 26-latek trafił na nieco mocniejszy podmuch w plecy (0,40 m/s), a jego próba skończyła się na 126. metrze. To pozwoliło mu utrzymać zajmowaną lokatę i po raz 31. zmieścić się na pucharowym podium.
Kolejny bardzo solidny start zanotował Kamil Stoch, który powoli, aczkolwiek bardzo systematycznie zbliża się do podium. Tym razem skoki na 133 i 123,5 metra dały mu najwyższe w tym sezonie, czwarte miejsce. Do trzeciego Graneruda 35-latek stracił jednak sporo, bo 9,6 punktu. Najlepszą szóstkę uzupełnili Austriak Stefan Kraft (130,0 / 132,0 m) oraz Słoweniec Anže Lanišek (130,5 / 127,0 m). Kolejne dwie lokaty należały do brylujących w treningach Timiego Zajca oraz Andreasa Wellingera.
Poza wspomnianą dwójką Kubacki – Stoch, po pucharowe punkty sięgnął dzisiaj jeszcze trzeci z polskich „weteranów”, Piotr Żyła. Po pierwszej kolejce 36-latek był nawet ósmy ze 131,5 metrową odległością, ale w finale bliższe lądowanie (124,5 m) spowodowało spadek na czternaste miejsce. Już po pierwszej serii z rywalizacją pożegnali się 33. Paweł Wąsek (118,0 m) oraz 38. Aleksander Zniszczoł (114,0 m).
Po piątkowym konkursie na Okurayamie liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nadal jest Dawid Kubacki, który zgromadził już 1090 punktów. Drugie miejsce zajmuje Halvor Egner Granerud (956 pkt), a trzecie Anže Lanišek (912 pkt). W czołowej dziesiątce plasują się także piąty Piotr Żyła (567 pkt) oraz siódmy Kamil Stoch (351 pkt). Na czele Pucharu Narodów niezmiennie znajdują się Austriacy (2910 pkt) przed Polakami (2553 pkt) i Norwegami (2300 pkt). Kolejny konkurs PŚ w Sapporo rozpocznie się w sobotni poranek (polskiego czasu) o godzinie 8:00. Na godzinę 6:30 zaplanowane są kwalifikacje. Transmisję z zawodów obejrzycie w TVN, Eurosporcie 2 oraz na platformie Player.pl. Tekstowa relacja LIVE będzie dostępna na SkokiPolska.pl.
Aktualna klasyfikacja PŚ 2022/2023 >>>
Aktualna klasyfikacja PN 2022/2023 >>>
Wyniki konkursu:
zawodnik | kraj | belka | wiatr (m/s) |
skok I | belka | wiatr (m/s) |
skok II | punkty | |
1 | Ryoyu Kobayashi | JPN | 12 | 0,11 | 135,0 m | 9 | -0,31 | 130,0 m | 271.5 |
2 | Dawid Kubacki | POL | 12 | 0,18 | 137,0 m | 9 | -0,28 | 125,5 m | 264.3 |
3 | Halvor Egner Granerud | NOR | 10 | 0,11 | 130,5 m | 9 | -0,40 | 126,0 m | 262.6 |
4 | Kamil Stoch | POL | 12 | -0,03 | 133,0 m | 9 | -0,13 | 123,5 m | 253.0 |
5 | Stefan Kraft | AUT | 12 | 0,25 | 130,0 m | 9 | 0,46 | 132,0 m | 252.6 |
6 | Anze Lanisek | SLO | 12 | 0,15 | 130,5 m | 9 | 0,34 | 127,0 m | 247.9 |
7 | Timi Zajc | SLO | 12 | 0,13 | 128,5 m | 9 | 0,86 | 132,0 m | 245.9 |
8 | Andreas Wellinger | GER | 12 | 0,09 | 133,5 m | 9 | -0,01 | 122,0 m | 245.3 |
9 | Daniel Andre Tande | NOR | 12 | -0,29 | 127,0 m | 9 | 0,84 | 130,0 m | 244.4 |
10 | Gregor Deschwanden | SUI | 12 | -0,25 | 124,5 m | 9 | 0,85 | 132,5 m | 244.1 |
11 | Jan Hoerl | AUT | 12 | 0,14 | 128,5 m | 9 | 0,71 | 130,5 m | 242.7 |
12 | Michael Hayboeck | AUT | 12 | 0,01 | 131,0 m | 9 | 0,14 | 123,0 m | 240.8 |
12 | Robert Johansson | NOR | 12 | 0,11 | 129,0 m | 9 | 0,04 | 125,0 m | 240.8 |
14 | Piotr Żyła | POL | 12 | 0,27 | 131,5 m | 9 | 0,40 | 124,5 m | 239.3 |
15 | Peter Prevc | SLO | 12 | 0,06 | 127,0 m | 9 | 0,74 | 130,0 m | 239.2 |
16 | Daniel Tschofenig | AUT | 12 | 0,07 | 128,5 m | 9 | 0,15 | 125,0 m | 239.1 |
17 | Clemens Aigner | AUT | 12 | -0,37 | 123,0 m | 9 | 0,79 | 128,5 m | 235.4 |
18 | Ziga Jelar | SLO | 12 | -0,31 | 123,5 m | 9 | 0,52 | 126,0 m | 232.7 |
19 | Marius Lindvik | NOR | 12 | 0,11 | 125,0 m | 9 | 0,67 | 128,5 m | 232.1 |
20 | Karl Geiger | GER | 12 | 0,10 | 127,0 m | 9 | 0,76 | 126,0 m | 231.3 |
21 | Giovanni Bresadola | ITA | 12 | -0,38 | 121,0 m | 9 | 0,90 | 130,0 m | 230.0 |
22 | Constantin Schmid | GER | 12 | -0,24 | 124,0 m | 9 | 0,49 | 124,0 m | 227.7 |
23 | Markus Eisenbichler | GER | 12 | 0,03 | 122,5 m | 9 | 0,73 | 129,5 m | 227.1 |
24 | Stephan Leyhe | GER | 12 | -0,39 | 123,0 m | 9 | 0,57 | 122,0 m | 223.8 |
25 | Johann Andre Forfang | NOR | 12 | 0,03 | 122,5 m | 9 | 0,62 | 124,5 m | 219.8 |
26 | Clemens Leitner | AUT | 12 | -0,54 | 118,5 m | 9 | 0,89 | 124,0 m | 214.3 |
27 | Manuel Fettner | AUT | 12 | 0,14 | 128,0 m | 9 | 0,44 | 115,5 m | 210.7 |
28 | Mackenzie Boyd-Clowes | CAN | 12 | -0,26 | 119,0 m | 9 | 0,30 | 118,0 m | 207.8 |
29 | Lovro Kos | SLO | 12 | 0,15 | 122,5 m | 9 | 0,67 | 117,5 m | 202.9 |
30 | Naoki Nakamura | JPN | 12 | -0,18 | 120,5 m | 9 | 0,34 | 112,0 m | 195.4 |
31 | Kristoffer Eriksen Sundal | NOR | 12 | -0,39 | 118,0 m | – | – | – | 108.3 |
32 | Ren Nikaido | JPN | 12 | -0,32 | 117,5 m | – | – | – | 106.8 |
33 | Paweł Wąsek | POL | 12 | -0,18 | 118,0 m | – | – | – | 105.9 |
34 | Antti Aalto | FIN | 12 | -0,43 | 116,0 m | – | – | – | 105.4 |
35 | Philipp Raimund | GER | 12 | -0,36 | 117,0 m | – | – | – | 105.0 |
36 | Keiichi Sato | JPN | 12 | -0,08 | 118,5 m | – | – | – | 104.2 |
37 | Fatih Arda Ipcioglu | TUR | 12 | -0,29 | 116,5 m | – | – | – | 104.0 |
38 | Aleksander Zniszczoł | POL | 12 | -0,48 | 114,0 m | – | – | – | 102.6 |
39 | Vladimir Zografski | BUL | 12 | -0,53 | 114,0 m | – | – | – | 102.4 |
40 | Domen Prevc | SLO | 12 | -0,37 | 114,5 m | – | – | – | 101.2 |
41 | Roman Koudelka | CZE | 12 | -0,25 | 114,5 m | – | – | – | 99.7 |
42 | Francesco Cecon | ITA | 12 | -0,42 | 110,0 m | – | – | – | 92.9 |
43 | Dominik Peter | SUI | 12 | -0,27 | 111,0 m | – | – | – | 92.8 |
44 | Tomofumi Naito | JPN | 12 | -0,36 | 109,0 m | – | – | – | 89.6 |
45 | Decker Dean | USA | 12 | -0,16 | 110,0 m | – | – | – | 89.2 |
46 | Artti Aigro | EST | 12 | -0,34 | 108,0 m | – | – | – | 88.0 |
47 | Taku Takeuchi | JPN | 12 | -0,55 | 106,0 m | – | – | – | 87.3 |
48 | Yuken Iwasa | JPN | 12 | -0,39 | 106,0 m | – | – | – | 85.2 |
49 | Alex Insam | ITA | 12 | -0,20 | 106,5 m | – | – | – | 82.5 |
50 | Yumu Harada | JPN | 12 | -0,45 | 100,0 m | – | – | – | 73.9 |
Bartosz Leja,
informacja własna
Brawo Polacy i gratulacje oraz życzenia dalszych sukcesów dla całej ekipy, a szczególnie dla trójki pewniaków, a zwłaszcza dla Dawida Kubackiego. Tak trzymać dalej albo i lepiej.