Sophie Sorschag, która w 2022 roku reprezentowała Austrię podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, będzie kontynuowała swoją karierę jako zawodniczka Kosowa. 24-latka była jedną z najlepiej zapowiadających się austriackich zawodniczek, jednak po konflikcie z rodzimą federacją narciarską postanowiła zmienić barwy narodowe.
Jesienią media obiegła informacja o zamiarach zmiany obywatelstwa austriackiej skoczkini. Sorschag po kontuzji kolana i uszkodzeniu wiązania krzyżowego, pobocznego i łąkotki w Brotterode w 2022 roku postanowiła poddać się operacji i długotrwałej rehabilitacji. Jak później stwierdziła, nie otrzymała wystarczającego wsparcia od Austriackiego Związku Narciarskiego (ÖSV), aby móc w dobrych warunkach kontynuować karierę. – Niestety drzwi w Austrii są dla mnie zamknięte. 27 kwietnia zostałam wyrzucona ze struktur kadrowych federacji, będąc do tego zupełnie nieprzygotowana. Z tego powodu, a także dlatego, że nadal chcę uprawiać mój ukochany sport, musiałam zacząć ubiegać się o zmianę narodowości – mówiła kilka miesięcy temu w rozmowie z dziennikiem Kronen Zeitung.
Austriaczka potwierdzała, że prowadzi rozmowy z kilkoma związkami narciarskimi m.in. z Finlandii, Szwecji i Eestonii, ale dzisiaj ku zaskoczeniu wielu kibiców, Komitet Olimpijski Kosowa poinformował, że Sorschag przyjmie obywatelstwo tego kraju i będzie go reprezentować na arenie międzynarodowej. – Porozumienie między liderami FSK (Federacja Narciarska Kosowa), prezesem Milaim Kelmendim, wiceprezydentem Bujar Turjaką i zespołem Sorschag zostało osiągnięte dzisiaj w słoweńskiej Lublanie – podano na Instagramie. Warto podkreslić, że aktualnie indywidualnym trenerem 24-letniej zawodniczki jest właśnie słoweński szkoleniowiec Jure Radelj.
Kiedy utalentowana skoczkini otrzyma zielone światło od Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), będziemy świadkami zarówno jej debiutu w nowych barwach jak i premierowego startu reprezentantki Kosowa w skokach narciarskich. Tym samym na międzynarodowej arenie bardzo niespodziewanie pojawią sie nowe barwy.
Przypomnijmy, że jak dotąd życiowym sezonem Sophie Sorschag był ten z zimy 2020/2021. Wówczas Austriaczka punktowała w każdym z konkursów Pucharu Świata. Najwyżej uplasowała się w Titisee-Neustadt gdzie była siódma, a finalnie w klasyfikacji generalnej zameldowała się na dwunastej pozycji. Ponadto podczas Mistrzostw Świata w Oberstdorfie, wraz z Chiarą Hölzl, Danielą Iraschko-Stolz i Maritą Kramer, zdobyła złoty medal w rywalizacji drużynowej. Sorschag ma na swoim koncie jedno drużynowe podium PŚ, a także osiem podiów Pucharu Kontynentalnego i trzy wywalczone w cyklu FIS Cup.
Oliwia Dela,
źródło: instagram.com/kosovoolympiccommittee / Kronen Zeitung / informacja własna