Już w czasie najbliższego weekendu skoczkowie po raz pierwszy w sezonie 2022/2023 zasmakują lotów narciarskich. Po dalekiej podróży do japońskiego Sapporo, międzynarodową czołówkę startującą w Pucharze świata czekają zmagania na „mamucim” obiekcie Kulm HS-235 (K-200) w austriackim Bad Mitterndorf. Na starcie pojawi się tam pięciu reprezentantów Polski, a w porównaniu do ekipy z ostatniego weekendu, trener Thomas Thurnbichler dokonał jednej zmiany.
Wyjątkowo długo czekaliśmy na ogłoszenie składu Biało-Czerwonych na kolejne zawody Pucharu Świata. Okazuje się jednak, że od niedzielnych zawodów w Sapporo trwały dyskusje związane z tym, którzy polscy skoczkowie powinni wystartować w pierwszych w tym sezonie zawodach lotów narciarskich. Oczywistym było, że rywalizację w narciarskiej elicie będzie kontynuować „wielka trójka” mistrzów świata, czyli aktualny lider cyklu Dawid Kubacki, a także Piotr Żyła i Kamil Stoch, którzy zajmują w nim piąte i ósme miejsce. Ponadto udanymi występami na japońskiej Okurayamie (HS-137) zdecydowanie zwiększyły się akcje Aleksandra Zniszczoła. 28-latek zajął w Kraju Kwitnącej Wiśni 25. i 17. miejsce, notując tym samym swoje najlepsze starty tej zimy. Spisywał się też znacznie lepiej od Pawła Wąska, który po wcześniejszej serii konkursów zakończonych w czołowej trzydziestce, od kilku tygodni zatracił swoją stabilność. Tym samym to właśnie Zniszczoł z kadry B został póki co „czwartym do brydża” w reprezentacji Polski.
Kibice wciąż mogli się jednak zastanawiać, kto uzupełni sześcioosobowy skład, który zaprezentuje się na Kulm-Skiflugschanze (K-200 / HS-235). Naturalnym kandydatem do startu wydawał się kolejny podopieczny trenera Macieja Maciusiaka, czyli Tomasz Pilch. 22-latek z kadry B ma za sobą całkiem udane starty w drugoligowym Pucharze Kontynentalnym, w którym dwukrotnie stawał zresztą na podium. Po drugim miejscu w Sapporo, a także trzeciej lokacie w Eisenerz, wydawało się, że Wiślanin wywalczy sobie miejsce w ekipie na zawoday najwyższej rangi. Tak się jednak nie stało. Piąte miejsce w składzie na loty w Austrii zajął Jakub Wolny. Za nominacją 27-letniego skoczka kadry A może przemawiać spore doświadczenie w rywalizacji na skoczniach „mamucich” i dobre wyniki osiągane na tak dużych obiektach. Za decyzją trenerów nie przemawiają jednak wyniki – podczas gdy Pilch plasował się na podium, Wolny lądował w trzeciej i czwartej dziesiątce drugoligowej stawki. Ponadto zaskoczeniem może być fakt, że polski sztab szkoleniowy ponownie nie wykorzystał pełnej kwoty startowej na zawody Pucharu Świata i szóste miejsce w składzie znowu będzie nieobsadzone.
Tym samym zarówno Pawła Wąska, który w przeszłości przyznał, że nie ma jeszcze wystarczającego przekonania do skoczni „mamucich”, jak i Tomasza Pilcha, który mimo 22-lat wciąż czeka na debiut w lotach, czeka przerwa w startach i spokojne treningi. Na najbliższy weekend nie ma zaplanowanych żadnych konkursów Pucharu Kontynentalnego.
Skład reprezentacji Polski na PŚ w lotach w Bad Mitterndorf:
- Dawid Kubacki (1. miejsce w PŚ 2022/2023),
- Piotr Żyła (5. miejsce w PŚ 2022/2023),
- Kamil Stoch (8. miejsce w PŚ 2022/2023),
- Aleksander Zniszczoł (39. miejsce w PŚ 2022/2023),
- Jakub Wolny.
Program PŚ w lotach w Bad Mitterndorf (transmisje):
- 27 stycznia 2023 r. (piątek):
- 11:00 – oficjalny trening,
- 13:00 – kwalifikacje (Eurosport 1, Player).
- 28 stycznia 2023 r. (sobota):
- 13:00 – seria próbna,
- 14:15 – konkurs indywidualny (TVN, Eurosport 1, Player).
- 29 stycznia 2023 r. (niedziela):
- 12:45 – kwalifikacje,
- 14:15 – konkurs indywidualny (TVN, Eurosport 1, Player).
Bartosz Leja,
źródło: PZN / informacja własna