You are currently viewing Nowe skocznie w Trondheim otwarte. Forfang i Kvandal oddali pierwsze skoki
Wizualizacja skoczni w Trondheim (fot. trondheim2025.no)

Nowe skocznie w Trondheim otwarte. Forfang i Kvandal oddali pierwsze skoki

W środowy wieczór na zmodernizowanych skoczniach kompleksu Granåsen w Trondheim oddano pierwsze skoki. Zaszczytu otwarcia aren Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym, które odbędą się w 2025 roku, dostąpili zgodnie z wcześniejszym losowaniem Johann André Forfang oraz Eirin Maria Kvandal. 

 

Emocje związane z otwarcie nowych obiektów towarzyszyły Norwegom jeszcze przed samą uroczystością. I nie były to emocje w pełni pozytywne. Wszystko przez sposób wyboru zawodników, którzy mieli oddać na nich pierwsze skoki. Drogą losowania wybrani zostali Johann André Forfang, który miał otworzyć dużą skocznię HS-140 (K-123), a także Eirin Maria Kvandal, która została wytypowana do premierowej próby na normalnym obiekcie HS-105 (K-93). Jak już wcześniej informowaliśmy niektórzy przedstawiciele lokalnego narciarskiego środowiska, w tym skoczek Bendik Jakobsen Heggli oraz kombinator norweski Jørgen Gråbak stwierdzili, że pierwsze skoki na Granåsen powinni oddać rodowici przedstawiciele klubu Trønderhopp mieszkający w Trondheim od urodzenia.

Ostatecznie włodarze kompleksu skoczni nie zmienili wyników losowania i jako pierwsi na rozbiegu pojawili się właśnie 27-letni Forfang oraz 21-letnia Kvandal. – To było piękne. Skocznia jest naprawdę ładna i ważne, że w końcu ją mamy – powiedział norweski zawodnik, który mimo tego, że jest reprezentantem klubu z Tromsø, od kilku lat mieszka właśnie w Trondheim. Koledze wtórowała radosna Kvandal – Jestem dumna z tego, że oddała tu pierwszy skok. Cieszę się, to była świetna zabawa. Chcę tutaj po prostu dużo skakać. Tęskniłam za posiadaniem skoczni w tym miejscu na co dzień – przyznała przedstawicielka klubu narciarskiego z Mosjøen, która od niedawna także mieszka w Trondheim. Poza wspomnianą dwójką, okazję do przetestowania nowych obiektów otrzymało około czterdziestu zawodników i zawodniczek, będących członkami klubu Trønderhopp.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Ski-VM Trondheim 2025 (@trondheim2025)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Johann Forfang (@johannforfang)

Nowe obiekty zachwalał też szef komitetu organizacyjnego zawodów w Trondheim, Åge Skinstad. – To najnowocześniejsza dostępna skocznia narciarska. Dzięki niej jeszcze bardziej rozpowszechnimy ten sport w całym kraju, to bardzo ważne. Jeśli nadal chcemy mieć tak dobrych skoczków narciarskich, musimy mieć dobre zaplecze – podkreśla działacz, który już nie może doczekać się Mistrzostw Świata, które odbędą się w Trondheim w 2025 roku. Przypomnijmy, że wcześniej miasto usytuowane u ujścia rzeki Nidelvy gościło światowy czempionat w 1997 roku. Wówczas po tytuły mistrzowskie sięgnęli Japończyk Masahiko Harada (na dużej skoczni), Fin Janne Ahonen (na normalnej skoczni), a także męska drużyna z Finlandii (Ari-Pekka Nikkola, Jani Soininen, Mika Laitinen, Janne Ahonen).

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Ski-VM Trondheim 2025 (@trondheim2025)

Warto podkreślić, że obiekty w Trondheim stosunkowo niedługo czekały na swoją kolejną modernizację. Poprzednia gruntowna przebudowa kompleksu Granåsen zakończyła się w 2008 roku. Od tego czasu duży obiekt miał już wymiary K-124 i HS-140 (wcześniej K-120 i HS-131). Ostatnim rekordzistą skoczni sprzed 2008 roku był Adam Małysz, który w 2001 roku po spektakularnym locie (po którym złapał się za głowę jego trener, Apoloniusz Tajner) uzyskał 138,5 metra. Oficjalnym rekordzistą obiektu funkcjonującego w latach 2008-2020 był kolejny z polskich zawodników, Kamil Stoch, który w 2018 roku uzyskał tam 146 metrów. Jeszcze dalej szybowali tam Niemiec Markus Eisenbichler, który w trakcie oficjalnego treningu w ramach PŚ poszybował 148,5 metra, a także Norweżka Maren Lundby, która nie ustała nieoficjalnej próby na odległość 149 metrów.

Mimo otwarcia nowych skoczni Granåsen, w tym roku nie zawitają na niej jeszcze zawody Pucharu Świata. Jest to związane z wciąż trwającymi pracami, mającymi na celu zbudowanie odpowiedniego zaplecza dla zmagań najwyższej rangi. Ponadto na terenie sportowej areny powstaną narciarskie trasy biegowe, strzelnica do biathlonu, a także miejsce do rekreacji. Cały koszt inwestycji wyniesie około 687 milionów koron norweskich (ponad 295 mln złotych).

 

Trondheim Granasen wizualizacjaTrondheim2025NO - Nowe skocznie w Trondheim otwarte. Forfang i Kvandal oddali pierwsze skoki

 

Bartosz Leja,
źródło: NRK / Trondheim2025.no

 

Dodaj komentarz