You are currently viewing Polacy bez Kamila Stocha w Lake Placid! „Nie cierpię takiej stagnacji i skakania dla samego skakania”
Kamil Stoch (fot. Julia Piątkowska)

Polacy bez Kamila Stocha w Lake Placid! „Nie cierpię takiej stagnacji i skakania dla samego skakania”

Kamil Stoch nie przebrnął niedzielnych kwalifikacji do konkursu indywidualnego. Polak na antenie Eurosportu mówił wyraźnie niezadowolony, że problemy techniczne pojawiły się już w Bad Mitterndorf i próby ich naprawienia nie przyniosły niczego dobrego. Decyzją trenera Thomasa Thurnbichlera mistrz olimpijski nie wystartuje w Lake Placid, tylko uda się do domu.

 

KamilStoch Oberstdorf2022 fotJuliaPiatkowska belka 300x200 - Polacy bez Kamila Stocha w Lake Placid! "Nie cierpię takiej stagnacji i skakania dla samego skakania"
Kamil Stoch (fot. Julia Piątkowska)

Kamil Stoch nie zaliczy weekendu w Willingen do udanych. W sobotniej rywalizacji zajął 25. miejsce po dwóch skokach na 127 metrów, a do niedzielnego konkursu nie uzyskał choćby kwalifikacji. 100,5 metra przyniosło zaledwie 51. lokatę. Przyczyną takiego wyniku mają być problemy z techniką, które trapią Polaka od czasu weekendu lotów w Bad Mitterndorf. – To jest coś, co posypało się już na Kulm. Tam się stało coś niedobrego z techniką. Dzisiaj zdecydowaliśmy się na ekstremalny ruch. To miało być co innego, miałem czuć się ekstremalnie. Poszedłem na całość, bo nie mam innego wyjścia. Nie cierpię takiej stagnacji i skakania dla samego skakania. Dzisiaj to nie zadziałało. Wiem, że nie zrobiłem wszystkiego, jak powinienem – mówił na antenie Eurosportu Kamil Stoch.

Mistrz olimpijski z Soczi i Pjongczangu jest tym bardziej rozgoryczony sytuacją, że stawia sobie dużo wyższe cele i nie zamierza zajmować niskich lokat w rywalizacjach. – Zawsze staramy się coś zrobić lepiej. Nie walczę o TOP10, ani o zamykanie najlepszej trzydziestki. Walczę o zwycięstwa. To jest mój cel i z takim nastawieniem się przygotowuję do sezonu. Dążę do tego, by być jednym z najlepszych lub najlepszym. Postaram się nie składać broni. Ta sytuacja mnie dobija. Nie zapomniałem przecież jak się skacze – tłumaczył w rozmowie z reporterem Kacprem Merkiem. 

Trener Thomas Thurnbichler postanowił wycofać 35-latka z najbliższych konkursów w Stanach Zjednoczonych. Jego podopieczny po Willingen ma udać się do domu. – Kamil zostanie w domu, taka jest decyzja. Najważniejszy jest teraz relaks. Kiedy głowa odpocznie, wróci do treningów z jasnym obrazem swojej sytuacji – informował po konkursie szkoleniowiec polskich skoczków. Austriak nie podjął jeszcze decyzji, kto zastąpi dwukrotnego zdobywcę Kryształowej Kuli podczas zmagań w Lake Placid.

 

Karol Cześnik
Źródło: Eurosport

Dodaj komentarz