You are currently viewing Granerud może odpuścić pucharowy start w Rasnovie. Czy to szansa dla Kubackiego?
Dawid Kubacki i Halvor Egner Granerud (fot. Julia Piątkowska, Evgeniy Votintsev)

Granerud może odpuścić pucharowy start w Rasnovie. Czy to szansa dla Kubackiego?

Aktualnym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata jest Halvor Egner Granerud, który ma aż 238 punktów przewagi nad drugim Dawidem Kubackim. Zarówno Norweg jak i Polak, wezmą udział w zawodach w amerykańskim Lake Placid. Po narciarskiej batalii o pucharowe punkty za Oceanem, Granerud nie wyklucza jednak swojej absencji w rumuńskim Rasnovie, gdzie odbędzie się tylko jeden konkurs indywidualny.

 

Po czterech zwycięstwach odniesionych w Bad Mitterndorf i Willingen, Halvor Egner Granerud ma bardzo bezpieczną przewagę nad byłym liderem Pucharu Świata, Dawidem Kubackim. Jest ona na tyle duża, że w Stanach Zjednoczonych Norweg na pewno zachowa żółty plastron. Nawet gdyby Polak wygrał dwa konkursy, a Norweg nie zdobył w nich ani jednego punktu, jego przewaga nad naszym reprezentantem wciąż wynosiłaby 38 „oczek”. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest jednak znikome, tym bardziej że forma Graneruda w ostatnich tygodniach jest wybitna. Kubacki zmaga się natomiast z problemami technicznymi, które niedawno zakończyły się dla niego dwoma najsłabszymi startami w sezonie (17. miejsce na Kulm i Mühlenkopfschanze).

Niewielkim pocieszeniem może być dla Polaka fakt, że trzeci w stawce Anže Lanišek, traci do niego aż 195 punktów. Tym samym nasz reprezentant aby zachować w USA drugą pozycję, może zdobyć jedynie sześć punktów (przy jednoczesnych dwóch zwycięstwach Słoweńca), co daje już 25. pozycja w jednym konkursie. Ponownie jednak należy zaznaczyć, że jest to typowe sportowe science-fiction. Tym bardziej, że Polak, który na podium klasyfikacji generalnej PŚ jeszcze nigdy nie był, nie celuje wyłącznie w obecność w czołowej trójce. – Myślę, że po wszystkich zmianach, z nową energią, mogę liczyć na obecność w światowej czołówce i będę walczył o Kryształową Kulę – mówił jeszcze latem, po zaledwie kilku miesiącach współpracy z nowym trenerem Thomasem Thurnbichlerem.

Teraz okazuje się, że szansą na zniwelowanie części strat do norweskiego lidera będą zmagania w Rasnovie. Halvor Egner Granerud zasugerował w rozmowie z telewizją Viaplay, że w przypadku udanych występów w Lake Placid, jest gotów odpuścić start w Rumunii. Taki ruch miałby pomóc 26-latkowi w optymalnych przygotowaniach do zbliżających się Mistrzostw Świata w narciarstwie klasycznym w słoweńskiej Planicy, które odbędą się na przełomie lutego i marca. – Naprawdę chcę dobrze prezentować się w zawodach Pucharu Świata i działać nad optymalizacją pod tym kątem. Możliwe, że w związku z tym nie będę skakał we wszystkich konkursach – zasygnalizował.

Póki co norweski sztab szkoleniowy jedynie rozważa możliwość wycofania Graneruda z zawodów w Rasnovie. – Nie jest jeszcze do końca jasne, co zrobimy – uciął temat dyrektor sportowy norweskiej kadry, Clas Brede Bråthen. Warto zaznaczyć, że w rumuńskim Siedmiogrodzie odbędzie się tylko jeden konkurs indywidualny (18 lutego), rozgrywany na normalnej skoczni HS-97 (K-90). Norweg nie ma z tego obiektu dobrych wspomnień. W 2020 roku był tam 31. oraz 23., a rok później w serii finałowej został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon, co spowodowało spadek na 29. lokatę (mimo, że był to sezon, w którym zdobył Kryształową Kulę). Nie jest tajemnicą, że Granerud zdecydowanie lepiej radzi sobie na większych obiektach, więc plan powrotu do kraju i spokojny trening na zmodernizowanych skoczniach w Trondheim, faktycznie mógłby być dla niego lepszym rozwiązaniem.

Wszak w perspektywie będzie miał Mistrzostwa Świata, w których nie zdobył jeszcze żadnego indywidualnego medalu, a później norweski turniej Raw Air oraz uwielbiane przez siebie loty narciarskie w Vikersund i Planicy. Decyzja norweskiego sztabu szkoleniowego zależy jednak od tego, jak duża będzie przewaga Graneruda nad Kubackim po weekendzie w Lake Placid.

 

Bartosz Leja,
źródło: Viaplay.no / informacja własna

 

Dodaj komentarz