Najlepsi polscy skoczkowie nie pojadą na PŚ do Rasnova. „Będziemy przygotowywać się do Mistrzostw Świata”

Nie tylko lider Pucharu Świata, Halvor Egner Granerud, postanowił opuścić najbliższe zawody najwyższej rangi w Râșnovie. Trener polskiej kadry, Thomas Thurnbichler, w rozmowie z Eurosportem potwierdził, że konkursy w Rumunii ominą również nasi czołowi skoczkowie.

Już od kilku dni w mediach krążyły informacje dotyczące Halvora Egnera Graneruda, które zostały już oficjalnie potwierdzone. Lider klasyfikacji generalnej PŚ nie pojedzie na zawody w Râșnovie, żeby w tym czasie spokojnie zregenerować się przed nadchodzącymi Mistrzostwami Świata w Planicy. Obok zwycięzcy dzisiejszych zawodów w amerykańskim Lake Placid, w Rumunii nie zobaczymy też najlepszych skoczków z Polski, co ujawnił Thomas Thurnbichler w rozmowie z Eurosportem po niedzielnym konkursie.

– Będziemy przygotowywać się do Mistrzostw Świata w domu, więc nasi czołowi zawodnicy nie pojawią się w Râșnovie. W taki sposób nabiorą sił i „odświeżą się” przed Planicą. Dotyczy to również Kamila Stocha, który przez ten tydzień odpoczywał, nabierał chęci do skakania – tłumaczy trener naszej kadry. Na swoich mediach społecznościowych Kamil Stoch pokazał, jak wyglądały jego ostatnie dni. Trzykrotny mistrz olimpijski wrócił do swojego dzieciństwa i… postanowił sam wybudować skocznię narciarską, a same skoki oddać z „biegówek” – tak jak miało to miejsce kilka(naście) lat temu. 

 

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Kamil Stoch (@kamilstochofficial)

Thurnbichler pochwalił również atmosferę towarzyszącą zawodom w Lake Placid, wszak zgromadziła się tam naprawdę spora ilość polskich kibiców. – To jest naprawdę niesamowite, cieszę się również, że mogliśmy celebrować wczorajsze zwycięstwo w konkursie duetów – mówił szkoleniowiec Biało-Czerwonych. Oprócz tego Austriak odniósł się do formy Dawida Kubackiego z ostatnich dni. – On naprawdę wraca do topowej dyspozycji. Oddał tu świetne skoki, oczywiście nie aż tak dobre, jak na początku sezonu, ale próby z kwalifikacji i dzisiejszej drugiej serii były takie, jak należy – komentuje Thurnbichler.

Przypomnijmy, że weekend w Râșnovie jest ostatnim sprawdzianem w Pucharze Świata przed światowym czempionatem. Skakanie mężczyzn w Rumunii rozpocznie się w piątek od treningu i kwalifikacji, na sobotę zaplanowano konkurs indywidualny, w niedzielę zaś odbędą się zmagania Super Team.

Wiktor Marczuk
źródło: Eurosport