You are currently viewing Historyczny trening kobiet na mamucie w Vikersund. Pozytywne emocje wśród trenerów
Skocznia w Vikersund (fot. Julia Piątkowska)

Historyczny trening kobiet na mamucie w Vikersund. Pozytywne emocje wśród trenerów

Dzisiaj czołowe skoczkinie narciarskie w końcu mogły skorzystać z długo wyczekiwanej przez nie szansy wykonania próby na obiekcie mamucim. Skutkiem trzech sesji treningowych rozegranych w norweskim Vikersund jest nowy rekord świata w długości lotu pań – ustanowiła go Kanadyjka Alexandria Loutitt, lądując na 222. metrze. Z każdą kolejną rundą kobiety latały coraz dalej i odważniej. Ich entuzjazm podzielają trenerzy topowych nacji, ostrząc zarazem swoje apetyty przed jutrzejszym konkursem. 

 

18 marca 2023 roku jest dniem historycznym dla skoków narciarskich kobiet: to właśnie dzisiaj rozegrały się pierwsze w historii oficjalne treningi pań na norweskim „mamucie” w Vikersund. Po 45 lotach (w trzech seriach) na norweskiej Vikersundbakken (K-200 / HS-240) wyłoniono rekordzistkę świata. Jest nią Kanadyjka Alexandria Loutitt, która osiągnęła imponujące 222 metry. Jest to dla 19-latki niesamowity sezon, w którym zdołała po raz pierwszy wygrać zawody Pucharu Świata, zostać mistrzynią świata seniorów i juniorów, oraz oddać najdłuższy żeński lot w historii. 

EmaKlinec RawAirOsloProlog2023 fotJuliaPiatkowska 300x200 - Historyczny trening kobiet na mamucie w Vikersund. Pozytywne emocje wśród trenerów
Ema Klinec (fot. Julia Piątkowska)

Warto zarówno nadmienić, że dwukrotnie granicę 200 metrów przekroczyła dzisiaj Słowenka, Ema Klinec, która jest liderką klasyfikacji generalnej cyklu Raw Air. W pierwszym treningu poszybowała ona 203 metry, ustanawiając rekord świata. – Ema zapisała się dzisiaj na kartach historii. Jako pierwsza wylądowała powyżej dwusetnego metra, a także oddała ostatni lot dzisiejszych zmagań na aż 221 metrze, wygrywając trzeci trening z przewagą trzydziestu punktów nad drugą Alexandrią Loutitt – przyznał dla SkokiPolska jej trener, Zoran Zupančič. – Dzisiaj nasza drużyna była podekscytowana faktem, że dziewczyny w końcu będą mogły wystąpić na skoczni mamuciej. Liczę na dobre warunki w niedzielę, kiedy to ponownie będę podziwiać latanie pań – dodał szkoleniowiec Słowenek.

Podczas dzisiejszych treningów obiekt Vikersundbakken przetestowały również reprezentantki Niemiec, czyli Katharina Althaus, Selina Freitag oraz Anna Rupprecht. Ich występ podsumował trener żeńskiej kadry naszych zachodnich sąsiadów, Maximilian Mechler. – Dzisiaj warunki były super. Sobota okazała się wymarzonym dniem do rozpoczęcia lotów, a odwołanie wczorajszego treningu było dobrą decyzją. Cała trójka zawodniczek spisała się naprawdę dobrze, choć nie udało im się do końca odlecieć. Anna wykonała swoje zadanie, Selina zaprezentowała trzy naprawdę dobre loty, a Katharina pokazała się z mocnej strony – podsumowuje 39-letni szkoleniowiec. 

Dzisiejsze treningi były jednak tylko rozgrzewką przed tym, co czeka nas w niedzielę. Już jutro o godzinie 10:00 dojdzie do historycznego zakończenia tegorocznego cyklu Raw Air pań: zapoznana już z Vikersundbakken piętnastka zawodniczek wystąpi w specjalnym konkursie lotów narciarskich. Liderką klasyfikacji norweskiego turnieju jest na ten moment Ema Klinec, z przewagą ponad 20 punktów nad drugą Kathariną Althaus. Zawody na mamucie ostatecznie rozstrzygną, która ze skoczkiń zwycięży w tej edycji najbardziej intensywnych zmagań na przestrzeni sezonu.

 

Wiktor Marczuk,
źródło: informacja własna / DSV

 

Dodaj komentarz