You are currently viewing Eva Pinkelnig odbierze w Lahti Kryształową Kulę, Stefan Kraft bliski końcowego podium
Eva Pinkelnig i Stefan Kraft (fot. Stefanie Linden / Weltcupskispringen.com)

Eva Pinkelnig odbierze w Lahti Kryształową Kulę, Stefan Kraft bliski końcowego podium

Reprezentanci Austrii pojawią się na pucharowych zawodach w Lahti nie tylko z wielkimi nadziejami na wyniki na miarę czołówki, ale także z pewnością. Wszak Eva Pinkelnig już wcześniej zagwarantowała sobie Kryształową Kulę i na dużej skoczni Salpausselkä (K-116 / HS-130) odbierze najważniejsze trofeum całego sezonu. Miejsca na podium klasyfikacji generalnej mężczyzn bronił będzie natomiast Stefan Kraft.

 

Pinkelnig z Kryształową Kulą, Austriaczki prawie pewne Pucharu Narodów

Eva Pinkelnig już podczas turnieju Raw Air wypracowała sobie wystarczającą przewagę punktową, aby zapewnić sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Aktualnie 34-letnia Austriaczka ma na swoim koncie 1612 punktów i przed finałowym konkursem w Lahti ma nad drugą w stawce Niemką Kathariną Althaus 175 punktów przewagi. Tym samym to właśnie podopieczna trenera Haralda Rodlauera wzniesie w górę Kryształową Kulę. Pinkelnig będzie drugą reprezentantką swojego kraju, która zdobyła to cenne trofeum. W sezonie 2014/2015 dokonała tego Daniela Iraschko-Stolz, a poprzedniej zimy 2021/2022 najlepsza była Marita Kramer.

Dodajmy, że tej zimy Pinkelnig wygrała już sześć indywidualnych konkursów PŚ i osiemnaście razy stawała na podium. Ponadto podczas Mistrzostw Świata w Planicy wywalczyła dwa srebrne medale na normalnej skoczni – jeden indywidualnie, a drugi w rywalizacji drużyn mieszanych. Ostatniej niedzieli była też jedną z piętnastu zawodniczek, które wystartowały w pierwszym w historii konkursie kobiet w lotach narciarskich. Na „mamuciej” Vikersundbakken (HS-240) ustanowiła rekord życiowy i jednocześnie żeński rekord Austrii wynoszący 191 metrów.

– Pojechałyśmy z Norwegii prosto do Finlandii. Wczoraj zrobiłam mały program przygotowań, aby być w formie podczas ostatnich zawodów i podtrzymać emocje do samego końca. Nigdy wcześniej nie skakałam na dużej skoczni w Lahti. Liczę na fajne zakończenie sezonu i po prostu chcę się dobrze bawić. Będę naprawdę szczęśliwa, kiedy w końcu będą trzymać dużą Kryształową Kulę w dłoni – przyznała. Dodajmy, że w finałowym konkursie PŚ kobiet (w którym prawo startu będzie miało trzydzieści najwyżej sklasyfikowanych zawodniczek) wystartują jeszcze cztery Austriaczki – Chiara Kreuzer, Marita Kramer, Jacqueline Seifriedsberger i Julia Mühlbacher. Podopieczne trenera Haralda Rodlauera przewodzą także stawce w Pucharze Narodów, w którym zgromadziły już 4046 punktów. Drugie Niemki tracą do nich aż 236 punktów.

 

Kraft w walce o podium generalki, Austriacy w drodze po Puchar Narodów

Znakomite wyniki osiągają w tym sezonie także austriaccy skoczkowie. Co prawda szansy na dużą Kryształową Kulę już nie mają (tę zapewnił sobie Norweg Halvor Egner Granerud), jednak Stefan Kraft zajmuje w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata trzecie miejsce z dorobkiem 1550 punktów. 29-latek traci do drugiego Dawida Kubackiego zaledwie 42 punkty i bardzo prawdopodobny jest scenariusz, zgodnie z którym wyprzedzi nieobecnego do końca sezonu Polaka. Czwarty jest z kolei Słoweniec Anže Lanišek (1474 pkt), którego stać jeszcze na nawiązanie walki z Austriakiem. Warto podkreślić, że Kraft ma za sobą znakomite starty i drugie miejsce w turnieju Raw Air, w którym po zaciekłych pojedynkach ustąpił jedynie wspomnianemu Granerudowi.

Co więcej, Austriak czuje się w Lahti wybornie. Na dużej skoczni Salpausselkä, na której odbędzie się niedzielny konkurs indywidualny, na pucharowe podium wskakiwał siedmiokrotnie (w tym zanotował trzy zwycięstwa, a jedno z nich przed rokiem). Tam też w 2017 roku wywalczył tytuł mistrza świata. Czy tym razem znowu okaże się najlepszy? – Sezon dobiega końca, ale nasi sportowcy są nadal zmotywowani i nie możemy się doczekać Lahti. Stefan Kraft jest na dobrej drodze do zdobycia miejsca w czołowej trójce w Pucharze Świata, a my czujemy się komfortowo w czołówce rankingu narodów – powiedział trener Andreas Widhölzl. Prowadzona przez niego reprezentacja we wspomnianym Pucharze Narodów zgromadziła już 5762 punkty i ma ogromną przewagę (944 pkt) nad drugimi w stawce Norwegami.

Dodajmy, że obok Krafta na zawodach PŚ w Lahti pojawią się jeszcze: Daniel Tschofenig, Manuel Fettner, Michael Hayböck, Jan Hörl, Clemens Aigner oraz Maximilian Steiner. Międzynarodową stawkę w sobotę czeka konkurs drużynowy, a w niedzielę rywalizacja indywidualna. Bardzo ważne słowa w związku ze stanem zdrowia żony Dawida Kubackiego, Marty, wygłosił jednak szkoleniowiec austriackiej ekipy. – Przyczyny wcześniejszego zakończenia sezonu przez Dawida stawiają wszystko w innej perspektywie. Sport schodzi tutaj na dalszy plan, a nasze myśli są z nim i jego rodziną – podkreślił Widhölzl.

 

Skład męskiej reprezentacji Austrii na PŚ w Lahti:

  • Stefan Kraft (3. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Daniel Tschofenig (8. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Manuel Fettner (9. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Michael Hayböck (12. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Jan Hörl (15. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Clemens Aigner (30. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Maximilian Steiner (58. miejsce w PŚ 2022/2023).

Skład żeńskiej reprezentacji Austrii na PŚ w Lahti:

  • Eva Pinkelnig (1. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Chiara Kreuzer (6. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Marita Kramer (15. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Jacqueline Seifriedsberger (20. miejsce w PŚ 2022/2023),
  • Julia Mühlbacher (27. miejsce w PŚ 2022/2023).

 

Program PŚ w Lahti (transmisje):

  • 23 marca 2023 r. (czwartek):
    • 17:00 – oficjalny trening kobiet.
  • 24 marca 2023 r. (piątek):
    • 16:00 – seria próbna kobiet,
    • 17:00 – finałowy konkurs indywidualny kobiet (Eurosport 1, Player).
  • 25 marca 2023 r. (sobota):
    • 13:30 – oficjalny trening mężczyzn,
    • 16:15 – konkurs drużynowy mężczyzn (TVN, Eurosport 1, Player).
  • 26 marca 2023 r. (niedziela):
    • 13:30 – kwalifikacje mężczyzn (Player),
    • 15:15 – konkurs indywidualny mężczyzn (TVN Eurosport 1, Player).

 

Bartosz Leja,
źródło: ÖSV / informacja własna

 

Dodaj komentarz