PŚ Lahti: Austriacy wygrywają konkurs drużynowy, Polacy na trzecim miejscu

Austriaccy skoczkowie bardzo pewnie utrzymali prowadzenie z pierwszej serii i wygrali drużynowy konkurs Pucharu Świata w fińskim Lahti. Drugie miejsce na dużej skoczni Salpausselkä (K-116 / HS-130) zajęli Słoweńcy, a skład podium po solidnych skokach uzupełnili reprezentanci Polski.

Po pierwszej serii konkursowej na czele stawki znajdowali się Austriacy, którzy mieli w swoim gronie świetnego Stefana Krafta (128,0 m), bardzo solidnych Jana Hörla (128,5 m) i Daniela Tschofeniga (125,0 m), a także nieco odstającego poziomem Michaela Hayböcka (117,0 m). Ten kwartet zebrał na półmetku 526,6 punktu i jedynie przez chwilę dał się wyprzedzić reprezentacji Niemiec. W finale podopieczni trenera Andreasa Widhölzla potwierdzili, że zasłużenie są liderami Pucharu Narodów. Mimo atakujących rywali, którymi głównie byli Polacy i Słoweńcy, Austriacy utrzymywali swoją przewagę. Swoje zrobili kolejno Tschofenig (128,5 m), Hörl (130,0 m) oraz Kraft (121,5 m) i nawet nieco bliższe lądowanie Hayböcka (116,0 m) nie zagroziło ich zwycięstwu. Triumfatorzy zgromadzili łączni1 1057,3 punktu i dzięki temu powiększyli i tak ogromną przewagę nad kolejnymi nacjami w Pucharze Narodów.

Do końca ważyły się za to losy drugiego i trzeciego miejsca. Na półmetku wiceliderami konkursu z dorobkiem 502,2 punktu byli Polacy, w gronie których znakomicie spisał się Kamil Stoch (128,5 m), solidnie Aleksander Zniszczoł (123,0 m), a przyzwoicie Paweł Wąsek (115,0 m). Nieco poniżej oczekiwań zaprezentował się Piotr Żyła (119,0 m), który niespodziewanie okazał się najsłabszym ogniwem ekipy trenera Thomasa Thurnbichlera. W pierwszych dwóch grupach w serii finałowej Biało-Czerwoni zbliżali się nawet do Austriaków, szczególnie dzięki próbom Żyły (132,0 m) oraz Wąska (122,5 m). Liderująca ekipa w drugim etapie finału zdystansowała jednak rywali, a ponadto do gry o drugie miejsce włączyli się Słoweńcy. W międzyczasie Zniszczoł uzyskał 120,5 metra, a Stoch lądował na 123. metrze i nie sprostał wyzwaniu rzuconemu przez Anže Laniška (126,5 m). Ostatecznie polscy skoczkowie uzbierali 1022,3 punktu i zajęli w drugiej męskiej drużynówce tej zimy trzecie miejsce. W styczniu na Wielkiej Krokwi w Zakopanem plasowali się na drugiej pozycji.

Słoweńcy, którzy po pierwszej serii zajmowali czwarte miejsce z dorobkiem 483,1 punktu, w finale zaprezentowali się znacznie lepiej, uzyskując zresztą najwyższą notę drugiej rundy. Liderem ekipy trenera Roberta Hrgoty był Anže Lanišek (128,0 / 126,5 m), a na bardzo podobnym wysokim poziomie spisywał się autor najdłuższej próby całego konkursu, Timi Zajc (134,0 / 125,0 m). Solidnie skakał Lovro Kos (120,5 / 127,5 m) i właściwie jedyną słoweńską wpadką w całych zawodach był pierwszy słaby skok Domena Prevca (95,0 / 131,0 m). Finalnie reprezentanci tego kraju zgromadzili 1031,1 punktu i do triumfujących Austriaków stracili 26,2 punktu (jednocześnie wyprzedzając Polaków o 8,8 punktu.

Trzeciego miejsca zajmowanego po pierwszej rundzie nie zdołali utrzymać Niemcy, którzy ostatecznie spadli na piątą pozycję. Z piątej na czwartą lokatę przesunęli się Norwegowie, którym poza znakomicie spisującym się Halvorem Egnerem Granerudem (129,0 / 129,5 m) będącym najlepszym skoczkiem całego konkursu, zabrakło stabilności. Nie ustrzegli się też wpadek w postaci słabych prób Roberta Johanssona czy Daniela-Andre Tande. Czołową szóstkę uzupełnili podobnie jak podczas Mistrzostw Świata Szwajcarzy, którzy wyprzedzili Japończyków mających jedno mocne ogniwo w osobie Ryoyu Kobayashiego. Finałową ósemkę uzupełnili gospodarze z Finlandii, wspierani przez wyjątkowo licznie zgromadzoną pod Salpausselką publiczność. Już po pierwszej rundzie z rywalizacją pożegnali się Amerykanie i Kazachowie.

Po sobotnim konkursie Austriacy umocnili się na zdecydowanym prowadzeniu w Pucharze Narodów, w którym na cztery konkursy przed końcem sezonu zgromadzili już 6162 punkty. Drugie miejsce zajmują Norwegowie (5068 pkt), a trzecie Słoweńcy (4669 pkt). Polacy są na czwartej pozycji z dorobkiem 4396 punktów. Już w niedzielę skoczków czeka indywidualna rywalizacja na dużej skoczni Salpausselkä. Na godzinę 13:30 zaplanowany jest start kwalifikacji, a o godzinie 15:15 rozpocznie się konkurs indywidualny.

Klasyfikacja Pucharu Narodów 2022/2023 >>>

Wyniki pierwszej serii >>>

Drużynowe wyniki konkursu:

Nieoficjalne indywidualne wyniki konkursu:

Pełne wyniki konkursu >>>

Bartosz Leja,
informacja własna