Szwajcaria ujawniła kadry na sezon 2023/2024. Wśród nich między innymi Simon Ammann

Rozpoczyna się okres, podczas którego reprezentacje ujawniają swoje kadry na kolejny sezon. Już teraz efekty swoich decyzji postanowili przedstawić Szwajcarzy. Wiemy, że najwyżej postawioną u Helwetów w hierarchii grupę narodową zasili tylko jeden zawodnik – najlepszy minionej zimy Gregor Deschwanden.

Szwajcarski Związek Narciarski na swojej stronie internetowej zamieścił już informacje dotyczące składów swoich kadr na przyszły sezon w biegach narciarskich, biathlonie, kombinacji norweskiej oraz skokach narciarskich. Wciąż jednak nie wiemy, kto zostanie następcą dotychczasowego trenera tamtejszych skoczków, Ronny’ego Hornschuha. W trakcie kampanii 2022/2023 Niemiec poinformował, że po zakończeniu zimowych zmagań ustąpi ze stanowiska. Podobną decyzję podjął też Berni Schödler, rezygnujący z roli dyrektora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej pełnionej u Helwetów przez lata. 

Wśród mężczyzn najwyżej położona w hierarchii jest tzw. „grupa narodowa”. Zasili ją tylko jeden zawodnik – Gregor Deschwanden, najlepszy szwajcarski zawodnik minionej zimy. Zajął on 26. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a w szczególności może pochwalić się bardzo dobrą drugą połową sezonu. Kadra A składa się zaś z Simona Ammanna i Dominika Petera. Mimo niezbyt dobrych występów na początku wyścigu o Kryształową Kulę, czterokrotny mistrz olimpijski zdołał odbudować swoją dyspozycję na miarę dosyć regularnego punktowania w Pucharze Świata. Jego obecność na liście potwierdza zatem, że 41-latek będzie kontynuował swoją karierę. Peter zaś sezon 2022/2023 zakończył w dosyć burzliwy sposób – po swoim najlepszym pucharowym wyniku w karierze (7. miejsce w Râșnovie) otrzymał powołanie na Mistrzostwa Świata w Planicy. Wyjechał z nich jednak przedwcześnie, przeżywając frustrację z powodu braku startów. Niedługo potem zakomunikował, że kończy swój sezon.

Męska kadra B u Helwetów to mieszanka doświadczenia z młodością. Nie zabraknie w niej Killiana Peiera, dla którego miniona zima nie była najlepsza. W czołowej trzydziestce zawodów Pucharu Świata meldował się jedynie czterokrotnie, co było zapewne powodem jego degradacji z kadry A. Do tej samej grupy dołączono także rewelację niedawno zakończonego sezonu – Remo Imhofa. Po bardzo dobrych występach na Mistrzostwach Świata Juniorów w Whistler otrzymał szansę wyjazdu na seniorski czempionat do Planicy, a następnie regularnie pojawiał się w PŚ. Podczas jednoseryjnego konkursu w Lahti zajął bardzo dobre, 17. miejsce. Pozostali zawodnicy kadry B to znany już ze startów w zmaganiach najwyższej rangi Sandro Hauswirth, Yannick Wasser, Juri Kesseli oraz Felix Trunz. Kadrę C reprezentować samotnie będzie Lean Niederberger.

U pań kadrę B tworzyć będą skoczkinie znane już z rywalizacji o największe laury – niespełna osiemnastoletnia Sina Arnet, która podczas kampanii 2022/2023 zdobyła 30 punktów do klasyfikacji PŚ. Mniej szczęścia w tej materii miała druga z zawodniczek, czyli rok starsza Emely Torazza. W ramach wyścigu o Kryształową Kulę zgromadziła dwa oczka do „generalki”. Obie panie pojawiły się także na Mistrzostwach Świata w Planicy, jednak bez indywidualnych sukcesów. Do grupy regionalnej została wycofana Rea Kindlimann. 

Skład szwajcarskiej kadry mężczyzn:

• grupa narodowa: Gregor Deschwanden (ur. 1991 r.).
• kadra A: Simon Ammann (1981), Dominik Peter (2001).
• kadra B: Killian Peier (1995), Sandro Hauswirth (2000), Remo Imhof (2003), Yannick Wasser (2004), Juri Kesseli (2005), Felix Trunz (2006).
• kadra C: Lean Niederberger (2003).

Skład szwajcarskiej kadry kobiet:

• kadra B: Emely Torazza (ur. 2004 r.), Sina Arnet (2005).
• grupa regionalna: Rea Kindlimann (2002).

Wiktor Marczuk,
źródło: swiss-ski.ch