Władimir Zografski dał dzisiaj kolejne świadectwo swojej wielkiej formy. W dzisiejszym konkursie na skoczni Skalite (K-95/HS-104) zanotował drugie z rzędu zwycięstwo w zawodach Letniego Grand Prix. Zapewnił mu to skok na odległość 97,5 metra z pierwszej serii oraz nowy rekord skoczni w drugiej – 106,5 metra. Jak Bułgar ocenił swój dzisiejszy występ?

Po świetnym weekendzie w Courchevel do Szczyrku Władimir Zografski przyjeżdżał jako jeden z głównych faworytów do zwycięstwa. Wysoką dyspozycję udowodnił już w kwalifikacjach, a w sobotę po imponującym locie na odległość 106,5 metra sięgnął po drugi z rzędu triumf w zawodach Letniego Grand Prix. Co Bułgar powiedział po swoim dzisiejszym występie? – Ten drugi skok był bardzo dobry, jeszcze wczoraj wiedzieliśmy, że mogę walczyć tutaj o zwycięstwo. Pierwszy skok nie był taki udany, ale ten drugi już był bardzo fajny – przyznał 30-latek. – Rezerwy zawsze są, nie ma idealnego skoku, bo technikę zawsze można poprawić. Były w drugim skoku takie detale, ale i tak był on dobry – dodał.
Czy tak fantastyczne skoki jak ten z drugiej serii to nowa codzienność u Bułgara? – Na razie nie wiem, w ogóle nie skupiam się na tym, nie myślę o takich rzeczach. Fokus jest na to co mam robić i jak oddam kolejny skok – uważa. – Zaskoczyłem trochę sam siebie, że tak dobrze dziś mi tutaj poszło. Więcej trenowaliśmy na dużych obiektach, więc naprawdę nie spodziewałem się, że skończy się to w taki sposób. W tym momencie wszystko się dla mnie perfekcyjnie układa – ocenił podopieczny trenera Sobczyka.
Zografski podkreśla także, że nie ma dwóch takich samych skoków, a na ten moment najbardziej liczy się dla niego przyjemność ze skakania. – Zawsze jest coś do poprawy, zawsze mam jakieś informacje od trenera, bo technika się zmienia. Każdy skok jest inny i nad nimi pracuję z trenerem, ale na razie jestem skupiony na tym, by oddawać skoki luźne i bez stresu – podkreślił bułgarski jedynak w zmaganiach elity.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu w konkursie Letniego Grand Prix, Zografski zgromadził łącznie 280 punktów i już samodzielnie lideruje w generalce cyklu. Współdzielone z Bułgarem pierwsze miejsce stracił dziś Gregor Deschwanden, który w klasyfikacji zajmuje obecnie drugie miejsce z dorobkiem 198 oczek. Czy 30-latek z Bułgarii ma jakiś specjalny plan na niedzielne zawody? – Nie, robię dalej to samo, a zobaczymy na końcu dnia jak i co będzie – podsumował Zografski.
Filip Gil, Weronika Brodowska, Wiktor Marczuk,
korespondencja ze Szczyrku + fis.com