Norges Cup w Mo i Rana: Powrót Bicknera, zwycięstwo Håre i obiecujący występ Szwedów

Dzisiejszego wieczoru na skoczni Fageråsbakken (K-100 / HS-107) w Mo i Rana miały miejsce pierwsze w tym sezonie zawody norweskiego cyklu zmagań krajowych Norges Cup. Do rywalizacji w męskiej kategorii B, kategorii A i męskiej kategorii Elite stanęło łącznie 49 zawodników. 

Brak rywalizacji kobiet

Na liście zgłoszeń pojawiła się zaledwie jedna zawodniczka – pochodząca ze Szwecji Jenny Forsberg. Planowo miała brać udział w zawodach kategorii B, jednak nie pojawiła się na starcie. Do startu w kategorii Elite nie zgłosiła się ani jedna skoczkini, ostatecznie zatem zabrakło dziś rywalizacji pań.

Ofensywa Szwedów w kategorii B

Do rywalizacji w kategorii B stanęło 18 skoczków. Po pierwszej serii zawodów na czele znajdowali się Szwedzi. Liderem był Rickard Nyström (94,5 m), a zaraz za nim plasował się Tobias Fröier (95 m). W drugiej serii jednak obaj zawodnicy musieli uznać wyższość Rasmusa Kittelsena. Piąty na półmetku reprezentant gospodarzy (97 m) nie miał sobie równych w drugiej kolejce. 99,5 metra, a więc najdłuższy skok konkursu zapewnił mu notę łączną wynoszącą 216 punktów. Nyström w drugiej serii (95 m) spadł na drugie miejsce z 1,3 punktu straty do zwycięzcy, a Fröier – na trzecie (94 metry i 4,7-punktowa strata). Trzeci z reprezentantów „reszty świata”, czyli Amerykanin Dylan Amy, ukończył konkurs na ósmym miejscu.

Nokaut Ivera Myhre w kategorii A

W kategorii A bezkonkurencyjny na tle 22-osobowej stawki okazał się Iver Myhre. 20-latek oddał najdłuższy skok zarówno w pierwszej, jak i w drugiej serii (kolejno 103 i 104 metry), co przełożyło się na 250,2-punktową notę końcową. Drugi Fabian Østvold ukończył zawody z 15,1-punktową stratą do zwycięzcy (97 m / 99 m). Na trzecim miejscu uplasował się natomiast Johannes Årdal, który zdobył 233,9 punktów (98,5 m / 97 m). 

Powrót Kevina Bicknera i wygrana Andersa Håre w kategorii Elite

Choć stawka w „elicie” była zdecydowanie najmniej liczebna (wystartowało zaledwie 9 skoczków), to nie zabrakło nazwisk znanych z Pucharu Świata. W rozegranym w całości z jedenastej belki konkursie zwyciężył Anders Håre. Jego 101,5 oraz 104,5-metrowe skoki przełożyły się na 256,1-punktową notę łączną. Zaraz za nim uplasował się Robin Pedersen, który mimo dwóch najdalszych skoków (102 m / 105,5 m) zgromadził o 2 punkty mniej. Na najniższym stopniu podium znalazł się natomiast Pål-Håkon Bjørtomt, który dzięki próbom na 101 metrów oraz 103,5 metra uzbierał 251,7 punktu. Zaraz za podium znalazł się Sølve Jokerud Strand (97,5 m / 102 m) z 247,3 punktu, a pierwszą piątkę uzupełnił Simen Meen Haugeng (100,5 m / 99 m) z 240.2 punktu. Amerykanin Kevin Bickner, który po kolejnej dłuższej przerwie od sportu dołączył do swoich rodaków w Norwegii, a także jedyny obcokrajowiec w stawce uplasował się na szóstym miejscu (97 m / 101 m). 

PEŁNE WYNIKI ZAWODÓW>>>

Druga odsłona zmagań w Mo i Rana już jutro o godzinie 18:00. W sobotę i niedzielę rywalizacja przeniesie się natomiast na przedmieścia Trondheim, do Stjørdal, gdzie zawodnicy zmierzą się z obiektem Bjørkbakken (K-82 / HS-90).

Filip Gil,
źródło: kjump.no / informacja własna