Alpen Cup w Kanderstegu: Kesseli wygrywa ostatni letni konkurs, Masle z rekordem skoczni

Juri Kesseli wygrał niedzielny konkurs Alpen Cup na normalnym obiekcie Lötschberg-Schanze (K-95 / HS-106) w szwajcarskim Kanderstegu. Dla młodego Szwajcara było to pierwsze zwycięstwo w zawodach tego cyklu w karierze. Skład podium uzupełnili Niemiec Jannik Faisst oraz Austriak Johannes Pölz. Najwyżej sklasyfikowanym reprezentantem Polski okazał się Wiktor Szozda, który zajął dwunaste miejsce. Nowy rekord skoczni (110,5 metra) ustanowił z kolei Słoweniec Rok Masle.

To był szalony konkurs na Lötschberg-Schanze. Skoczkowie mogli liczyć na bardzo mocny wiatr pod narty, który momentami przekraczał nawet 4 m/s. Dzięki temu kibice zgromadzeni pod skocznią w Kanderstegu obejrzeli imponujące i dalekie skoki. Ostatecznie najlepszy okazał się reprezentant gospodarzy, Juri Kesseli. 18-latek na półmetku był trzeci ze 104 metrową odległością, jednak w finale poszybował aż 109 metrów i dzięki temu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w międzynarodowych zawodach w karierze. Jednocześnie było to jego trzecie podium wywalczone w konkursach Pucharu Alp.

Na drugiej pozycji wylądował Jannik Faisst, który jeszcze na półmetku był liderem konkursu. Niemiec do 104,5 metrowej odległości dołożył skok na 103,5 metra i finalnie stracił do triumfatora 3,7 punktu. W przypadku 19-latka było to drugie podium zawodów Alpen Cup (pierwsze wywalczył wczoraj). Skład podium uzupełnił wicelider z pierwszej kolejki, Johannes Pölz. 18-letni Austriak w konkursowych próbach uzyskiwał 106,5 oraz 103 metry. W jego przypadku była to trzecia obecność na „pudle” zawodów tej rangi. Tuż za podium wylądował kolejny reprezentant Niemiec, Max Unglaube (102,5 / 105,0 m).

Imponujący awans zanotował Rok Masle, który po skokach na 101,5 oraz 110,5 metra przesunął się z dwudziestej na piątą pozycję. Warto podkreślić, że w finałowej serii Słoweniec poprawił o pół metra dotychczasowy letni rekord obiektu należący od 2016 roku do Szwajcara Pascala Kälina. Skład czołowej szóstki uzupełnił Francuz Ari Repellin (101,5 / 103,5 m).

W czołowej trzydziestce (w gronie 73 startujących) zameldowało się dwóch Polaków. Najlepiej spisał się 17-letni Wiktor Szozda, któremu dwa równe skoki na odległość 99 metrów dały dwunastą pozycję. 26. miejsce zajął z kolei o rok młodszy Łukasz Łukaszczyk (97,5 / 96,5 m). Bez zdobyczy punktowych do „generaki” niedzielne zmagania zakończyli: 40. Klemens Staszel (94,5 / 95,0 m), 43. Szymon Urbański (93,5 / 91,5 m), 46. Jan Galica (87,5 / 97,5 m), 54. Szymon Byrski (95,0 / 80,0 m), 64. Michał Obtułowicz (79,5 / 80,0 m) oraz 72. Klemens Bafia (82,5 / 63,5 m).

Po niedzielnym konkursie w Kanderstegu liderem klasyfikacji generalnej Alpen Cup jest Austriak Simon Steinberger (264 pkt), który w konkursie zajął jedenaste miejsce. Skład czołowej trójki uzupełniają jego rodacy – Johannes Pölz (220 pkt) i Fabian Held (201 pkt). Najwyżej sklasyfikowanym Polakiem jest Wiktor Szozda (38 pkt / 23. miejsce). Na czele Pucharu Narodów znajdują się Austriacy (1565 pkt), przed Słoweńcami (1483 pkt) i Niemcami (1441 pkt). Polacy zajmują szóste miejsce z dorobkiem 460 punktów. Kolejne zawody Pucharu Alp odbędą się już zimą, w dniach 15-16 grudnia na skoczni HS-109 w austriackim Seefeld.

Aktualna klasyfikacja indywidualna Alpen Cup 2023/2024 >>>
Aktualna klasyfikacja narodów Alpen Cup 2023/2024 >>>

Czołowa dziesiątka konkursu (+ Polacy):

Pełne wyniki konkursu >>>

Bartosz Leja,
informacja własna